witam, mam pytanie dotyczące tylnych hamulców otóż:
1) co to jest ta blaszka przy dźwigni od bębna, czy to jest jakaś miarka zużycia okładzin czy co?
2) nie odbija mi hamulec, czy ma ktoś jakiś schemat, czy jest tam jakaś sprężyna w środku a może okładziny się skończyły?
Szczerze mówiąc boję się rozbierać tego bo nie mam żadnego obrazka jak to powinno wyglądać i na jakiej zasadzie to działa.
Pewnie chodzi o jakąś pierdułkę ale dopiero zacząłem się bawić tym sprzętem i szczerze mówiąc nie chcę się uczyć na swoich tkzw. błędach.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie