uszczelka na baku paliwa

[akrol]

Witam,

mam prośbę o pomoc w temacie nieszczelnej uszczelki na baku paliwa od góry w Jinlunie 150, chciałbym ja wymienić, bo cieknie benzyna. Zastanawiam się gdzie można to zamówić. Czy będzie pasowała od Rometa 150 ? Sprawa wydaje się być prosta, więc nie bardzo chce to robić w serwisie Czy ktoś może pomóc. Z góry serdecznie dziękuje za pomoc.

Pozdro
akrol

[akrol]

Witam, dzięki za zainteresowanie, już wyjaśniam, na baku od góry jest (srebrna profilowana część - nie wiem jak ją inaczej nazwać) gdzie zamontowany jest wskaźnik paliwa i korek wlewu,. Więc ta profilowana cześć (mocowana do baku na dwie śruby w Junlunie) styka się z bakiem za pośrednictwem uszczelki gumowej. Ponieważ bak jest pochylony, to u dołu profilu pod uszczelką paliwo mi podcieka, oczywiście przy prawie pełnym baku. Przykręcenie mocniej profilu nic daje, dalej cieknie. Ponieważ profil jest plastikowy boję się że jak dokręcę zbyt mocno to zwyczajnie strzeli. Mam od niedawna motor, więc nie wiem tylko czy są jakieś sklepy gdzie można to zamówić np. w internecie. Pozdrawiam

[abu]

Ta uszczelka to tylko uładnienie żeby nie było widać plastiku i żeby plastik nie rysował baku. Jeżeli cieknie paliwo to tylko i wyłącznie przez nieszczelność korka wlewowego. Tankuj motor pochylony na stopce bocznej, a wkładając korek dociśnij aż zaczepo chwycą i kluczyk odskoczy na miejsce do wyciągnięcia. Lub paliwo może wyciekać jeśli podczas tankowania nalejesz go pod osłonę.

[akrol]

dziękuje za info, to wyjaśnia sprawę, przyjrzę się korkowi i rozkręcę "kokpit" żeby sprawdzić co i jak. Pozdrawiam

[kubus1827522]

A ja mam torszkę odmienną teorię na ten temat!! Nie twierdze, że koledzy się mylą, ale może to być jedno z możliwych wyjaśnień tego zjawiska!
A mianowicie w moim przypadku zbyt długa sróba mocująca owy plastik przebiła się do baku!! (ta bliżej siedzenia)

Najlepiej jakbyś kolego odkręćił sobie tą część i zajrzał, bo być może stało się to co u mnie, czego nikomu nie rzyczę!!
Oby okazało się, że to tylko nieszczelny korek wlewu paliwa!!

pozdrawiam

[akrol]

A ja mam torszkę odmienną teorię na ten temat!! Nie twierdze, że koledzy się mylą, ale może to być jedno z możliwych wyjaśnień tego zjawiska!
A mianowicie w moim przypadku zbyt długa sróba mocująca owy plastik przebiła się do baku!! (ta bliżej siedzenia)

Najlepiej jakbyś kolego odkręćił sobie tą część i zajrzał, bo być może stało się to co u mnie, czego nikomu nie rzyczę!!
Oby okazało się, że to tylko nieszczelny korek wlewu paliwa!!

pozdrawiam

No niestety miałeś rację, odkręciłem osłonę i niestety potwierdziły się moje najgorsze obawy, mam dziurę w baku od zbyt długiej śruby . Chinol wkręcił dłuższą w miejsce na krótką śrubę i na odwrót. No to jest nieźle ! Jak poradziłeś sobie z tym faktem, wymieniłeś bak, czy może jakiś patent ? Macie jakiś pomysł jak to uszczelnić ? Pozdrawiam

[mike_russ]

Cóż... na moje to: albo wymienić bak, (koszty!!! ), albo spróbować zakleić dziurę, i wkręcić krótszą śrubę (Uwaga aby nie zakleić gwintu! - na świeży klej myślę że można śrubę wkręcić posmarowaną towotem, żeby jej klej nie złapał- i gdy zacznie podsychać- wykręcić- ale mogę się mylić).
Co do kleju, to myślę, że ten: http://www.romet-r250.pl/naprawiamy-cie ... l#more-168
ponoć sprawdzony w takiej sytuacji. Dziura jest mała i od góry, więc jest szansa, że to zadziała.
Zapraszam bardziej doświadczonych forumowiczów do ewentualnego sprostowania

Pozdrawiam.

[kubus1827522]

Ja zrobiłem to w ten sposób:
*po pierwsze skróciłem ową śróbe,
*po drógie podłożyłem pod gwintem, a nad samą dziórą dwie podkładki gumowe (najlepiej nadał by się okrągły kawałek gumy bez dzióry około 2-4mm),tak żeby ta sróbka docisnęła tą podkładke!!
U mnie się to sprawdziło i narazie nie cieknie!

Wcześniej próbowałem to załatać na gorąco jakimś plastikiem czy gumą (sam nie wiem jak to nazwać), ale skończyło się to tak, że owa substancja rozpuściła się pod wpływem benzyny!!! no i znowu zaczęło się lać


Obecnie dzięki podkładkom nie cieknie

[scOti]

(...)
Co do kleju, to myślę, że ten: http://www.romet-r250.pl/naprawiamy-cie ... l#more-168
ponoć sprawdzony w takiej sytuacji. Dziura jest mała i od góry, więc jest szansa, że to zadziała.
(...)

(..)

Wcześniej próbowałem to załatać na gorąco jakimś plastikiem czy gumą (sam nie wiem jak to nazwać), ale skończyło się to tak, że owa substancja rozpuściła się pod wpływem benzyny!!! no i znowu zaczęło się lać (...)"

Jak najbardziej polecam wspomniany klej dwu składnikowy, z pełną odpowiedzialnością - miałem dość poważny problem z cieknącym bakiem - jak widać udało się go zażegnać. Są dwie wersje kleju - szybko i wolno wiążąca - wszystko opisałem na stronie podanej wyżej

Kubus, mówisz o kleju hot glue?