Rozrusznik nie bangla.

[benezis]

Co może być z tym rozrusznikiem?
Raz załapuje i kręci, raz nie chce zakręcić i nawet nie pyka przekaźnik ten okrągły przy aku.
Nieraz mu się zdarza, że zakręci i kręci cały czas (czyli nie staje tylko cały czas chodzi). Pomaga odłączenie aku na jakiś dłuższy czas.

Czy może być coś z tym przekaźnikiem?

[Luca]

Masz padnięty akumulator lub nie łączy ci masa, lub jakiś kabelek idący do przekaźnika. Sam przekaźnik też może szwankować ale to łatwo sprawdzić poprzez zwarcie tych grubych końcówek przekaźnika.

[benezis]

Masa jest OK.
Aku rzeczywiście padaka.
Aku może powodować takie zawieszanie się rozrusznika?
Cały czas pracuje dopiero odłączenie aku na dłuższy czas go uspokoi.

[Luca]

Uszkodzony akumulator potrafi robić różne psikusy, zwłaszcza ten z oberwaną celą. Raz daje więcej prądu raz mniej, lub wcale.
Naładuj go dobrze i najlepiej podepnij miernik i zapodaj co się dzieje z napięciem w trakcie rozruchu i po.
Przekaźnik też może fiksować, ja miałem zimny lut w przekaźniku ale to szybko znalazłem bo przy zwarciu śrubokretem grubych styków przekaźnika motocykl palił bez problemu.
Przyczyna może być rózna ale zawsze zaczyna się od tych najprostrzych a później szuka się dalej.

[benezis]

Dzięki za naprowadzenie na problem
Biorę się do szukania