Spojrzałem dzisiaj w niebo i zaczeło niesmiało wyglądać zza mgły słneczko patrze sobie na termometr 9stopni w + a co mi tam wciągam przysłaną odzież przez scOpiego skóry na wierzch no i do motonga odpalił bez problemów no to w droge więc ze względu na mokrą nawierzchnie wybrałem trase odsłoniętą tak by jak najmniej jechać lasem co w moim przypadku zamieszkania nie jest łatwe " Bory Tucholskie" więc jadąc motorek sunie jak trza nawet ma ochote więcej niż mu na to pozwalam chyba też spragniony był tej przejażdżki z łatwością rozkręcał się do 110km no i po przejechaniu 35km było super jedny słowem ekstra warto to jeszcze powtórzyć. Odzież zdala swe zadanie nawet nie zmarzłem.



