WWS III 2010 - Kraje Bałtyckie

[skopi]

Dla mnie WSIO RAWNO gdzie bedzie wyjazd

[Dobry]

Ja ma urlop zaplanowany od 05.07 i wsio ryba gdzie pojadę

[dorplas]

szczerze mówiąc pierwotnie był pomysł kraje Bałtyckie, potem rozważania nad Włochami i po zostało na krajach Bałtyckich z tego względu że kierowałem się wypowiedziami paru ludzi nad tym że jak będą kraje Bałtyckie to pojadą, żeby nie psuć pierwotnego planu wyjazdu tak zostało, ale prawie żadna z tych osób się nie zadeklarowała na wyjazd wokoło naszego morza, tak więc jeśli będzie większa motywacja za Włochami to nie widzę problemu aby zaliczyć w 2010 buta (czyt. Włochy), prędzej czy później i ta trasa Bałtycka na pewno będzie zaliczona, osoby które planowały zaliczyć tylko część trasy na Finlandię mogą także zaliczyć kawałek trasy w drugą stronę np. do Rijeki w Chorwacji, do wypowiedzi zapraszam jeszcze KaeM-a ponieważ deklarował się na całą traskę morską , na pewno tak jak Shippu pisał trza uzbroić się na większą ilość km na buta, potem obliczę ile dokładnie wyjdzie więcej, zawsze to pod koniec tego buta można przeciąć go w poprzek i już mamy plusa na dni i kilometry do skrócenia, jeśli chodzi o Włochy to na pewno trza zaliczyć Venecję miasto i słynny kanał miłości może i nocleg? ponoć za przejażdżkę gondolą trza zapłacić ok 100 Euro ale to tylko dla zakochanych

[mlynaszz]

ponoć za przejażdżkę gondolą trza zapłacić ok 100 Euro ale to tylko dla zakochanych

80 Euro było we wrześniu 20 zostaje na wino

[Shipp]

Za 80 ojro wolę płynąć wpław...

-- EDYTOWANY 01 Gru 2009, 21:58 --

Czekamy na opinię KaeMa

[Luca]

osoby które planowały zaliczyć tylko część trasy na Finlandię mogą także zaliczyć kawałek trasy w drugą stronę np. do Rijeki w Chorwacji,

No ja tam już byłem i jak uda mi się kilka dni wolnego to raczej pojadę tam gdzie nie byłem. Po prostu na mnie nie zwracajcie uwagi, chociaż troche mi szkoda, że nie pojadę z wami.

-- EDYTOWANY Śro Gru 02, 2009 9:07 am --

Za 80 ojro wolę płynąć wpław...

Ale tam woda nie jest za czysta

[Shipp]

Łukasz, coś wymyślę aby latem stworzyć okazję do śmignięcia razem /dobrze mi się z Tobą podróżuje nomen omem/. Trzeba będzie jakoś rozsądnie zaplanować spotkanie i polatać po winklach drogi stu zakrętów. Myślę, że może nawet w kwietniu?

-- EDYTOWANY 02 Gru 2009, 10:22 --

Jakby udało się wymienić uszczelki, to pojadę chińczykiem.

[PalKory]

Idea takiej wyprawy jest naprawdę imponująca- gratuluję pomysłu (szkoda, że nie mogę się zabrać). Jednak ciśnie mi się na palce pytanie i nie mogę się powstrzymać: planujecie przejechać tyle tysięcy klocków na chińszczyźnie? Bierzecie drugiego w częściach? Pytam serio, to wykonalne na naszych- nie oszukujmy się- lichych sprzętach?

[Shipp]

Pogadaj z Grzeno, Lucą, Abu czy Andrzejem jak oni to zrobili, że jeździli takie trasy bezawaryjnie. Jak się chce to się da.

[Luca]

Pogadaj z Grzeno, Lucą, Abu czy Andrzejem jak oni to zrobili, że jeździli takie trasy bezawaryjnie. Jak się chce to się da.

Zapomniałeś jeszcze wspomnieć o Shippie ten to dopiero jeździł na chińczyku w czasach gdy inni się bali wyjechać chińczykiem do sklepu po piwo

-- EDYTOWANY Czw Gru 03, 2009 8:50 am --

Trzeba będzie jakoś rozsądnie zaplanować spotkanie i polatać po winklach drogi stu zakrętów. Myślę, że może nawet w kwietniu?

Też mi chodzi po głowie ta droga i zobaczymy jak będzie z czasem i finansami.
Jak będzie ciężko z czasem to nawet tam i spowrotem w jeden dzień, może by się udało ale to ostatecznośc.

-- EDYTOWANY Czw Gru 03, 2009 8:56 am --

Jakby udało się wymienić uszczelki, to pojadę chińczykiem.

Jak nie zobacze to nie uwierze
No ale co racja to racja ten twój duży 1100 odstaje na zakrętach a tam jest przecież droga stu zakrów

No dobra miało być o WWS III to już się zamykam