zbigniew pisze:Widzisz bo chńczyki to są dla ludzi którzy choć w małym stopniu potrafią sobie coś nie coś pokombinować i po ulepszać , a większość z tych dolegliwości zmaleje i to w znacznym stopniu , nawet wibracje .
Drogi Zbyszku nie traktuj mnie jak technicznego idiotę. Mam nadzieję że skoro znasz sposób na radykalne zmniejszenie wibracji chińczyków to go tu podasz. Napewno i ja jak i inni czytelnicy tego forum beda ci wdzieczni.
Pisze o radykalnym zmniejszeniu wibracji bo wszystkie inne metody znane z tego forum pomijam jako ogólnie znane.
LUCA Ja pisałem tylko o FYM-ie a z moich danych te w wersji 150 były jednocylindrowe.
Na zakończenie celem mojego opisu jest tylko przedstawienie wad i zalet majego byłego FYM-a.
Wcale nie uważam że jak przesiadłem sie na Honde to jestem lepszy, bo byc moze niektórzy z was tak odczuwaja.
Honda tez ma zalety i wady (sama cena zakupu jak i cena cześci).
Osobiście dla mnie, mniej wazne jest jakim moto jade ale wazne jest jak fajnie sie mi tym moto jedzie.
Pozdrawaim wszystkich