Bartess87 pisze:skopi pisze:nie rozgladaj się za nówką , można za niezłą kasę wyrwać rocznego czy dwulatka nawet taniej niz nówkę 150 a naprwawdę , uwierz ze teraz mówisz 60-70 km , pozniej i tak pojedziesz poza miastem 80-90 i będziesz narze\kał.
Na dotarciu jeździ sie do 60-70, po mieście mozesz nawet 40/gdzo ale poza miastem napewno depniesz po zaworach hehe
Gdyby nie to ,że mam złe wspomniena związane z używanymi sprzętami to pewnie bym sie zastaniwił. Kilka razy naciołem sie na czymś używanym a zawsze kiedy kupowałem coś nowego to miałem z tego radoche przez wiele lat. Sam sobie dotarłem ,nie musiałem patrzeć na jakieś czyjeś obcierki których u mnie nigdy w niczym nie było nawet po długim czasie eksploatacji. Jestem pedantyczny aż do przesady
zawsze na wszystko wywalam wiadro wosku i dopiero wtedy jest git
nawet opony psikam aby sie błyszczały hehe. Rok temu miałem okazje kupic za 3 tys Pioneera czy jakoś tak z 2005 roku od niestety handlarza. Nie chciałbym się naciąć i dlatego zawsze jak cos kupuje to troche gorsze ale nowe
przez moje żłe doświadczenia tak już mam. Kiedyś coś używanego kupiłem a póżniej z pocałowaniem w d..e z ogromną stratą oraz trudem sprzedawałem to. Szukanie kupca trwało rok
. Powiedziałem sobie ,że nigdy więcej.
Witam ! Zastanów się nad tą ofertą .http://www.motocykl.otomoto.pl/index.ph ... 144.Motork przywożą busem.odpalają,sprawdzają i wiesz na czym stoisz.Ja kupiłem u nich w 2009r "nówkę" z 2008r z odpowiednim upustem cenowym i jestem z motorka zadowolony