Trochę odbiegnę od tematu, ale nie tak dawno weszła ustawa o obowiązku okresowych przeglądów pojazdów do 50ccm. Jako, że posiadam jeden taki (fakt, że od 2 lat w drobnych częściach nic nie zmienia, kiedyś na pewno będzie "cacy") i ostatnią rzeczą, na którą mam ochotę jest płacić dodatkowo jakieś 60 PLN rocznie, dość wnikliwie ją przejrzałem... Cała dość wyraźnie mówi o konieczności przeglądów, jednakże art.6 pkt.1 (Dz. U. z 2009r., Nr 97, Poz 802) praktycznie zaprzecza wcześniejszym artykułom. Mam świadomość, że wiele zależy od interpretacji, ale jeśli kiedyś przyjdzie mi z niego korzystać i nawinie się ambitny policjant... Cóż, mandatu nie przyjmę na pewno. A gdyby sąd też nie zgadzał się z ustawą... To odżałuję, wydam te ponad 1000 PLN i postaram się o żółte tablice. Ograniczenie wieku już spełnia

.
KaeM, w pełni się z Tobą zgadzam jeśli chodzi o kontrolę osób starszych - to jest jedno z większych zagrożeń na drogach, miły staruszek bez refleksu, pomijając już całą resztę... A sposób na to widzę prosty, tylko trzeba by egzaminatorów do roboty pogonić - jak jakiś dziadzio chce zachować uprawnienia, to niech raz na jakiś czas (w zależności od wieku) przyjedzie do WORD`u swoim samochodem i powozi egzaminatora po mieście, pół godzinki powiedzmy. Tyle, że zastosowałbym to nie tylko dla osób w podeszłym wieku... Najlepszy przykład - matka mojej partnerki, prawo jazdy kat.B posiada, od kilkunastu lat w ogóle nie prowadziła... A gdyby wpadło jej do głowy gdzieś podjechać?!
mike_russ,
KaeM,
beniamin82 - widać nie chciało wam się przejrzeć poprawki podanej przez
mike_russ - art.133 pkt. 3 (strona 119 dla ułatwienia). Nieładnie panowie, nieładnie.
beniamin82, zwłaszcza nie podobają mi się Twoje ostre słowa nie poparte zadnymi faktami,
mike_russ przynajmniej zaznaczył że mógł coś przeoczyć

.
Oczywiście i ja mogłem coś pomylić lub przeoczyć, nikt nie jest idealny

.