Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.
W związku z tym iż pokonałem pierwsze 1000km i dotarłem już sprzęt (przynajmniej według instrukcji). Pokonałem barierę 110km/h (licznikowe). Z tym że mój licznik zachowuje się bardzo dziwnie. Do 80km/h pokazuje prędkość, później mimo przyspieszania wskazówka ani drgnie. Dopiero jak osiągnę 100km/h to nagle wskazówka przeskakuje na 100km/h i wychyla się dalej. To samo mam z obrotomierzem działa do 6,5tyś a później od 8tyś. W momencie kiedy mam prędkość poniżej 100km/h licznik natychmiast pokazuje 80. Przy czym kilometry nabija dobrze w całym zakresie prędkości.
Jak na razie to zgłoszę to na gwarancji i pewnie dostanę nowy licznik. Gdyby wymiana jednak nic nie dała, macie jakies pomysły na rozwiązanie tego problemu? Mogę zamówić w chinach inny licznik za około 10$ z przesyłką, ale nie mam przecież gwarancji że nie będzie tak samo.
1. Przy 80 z powodu przeciazenia tracisz przytomnosc i odzyskujesz ją dopiero przy 100kmh. 2. Trafiasz na zakrzywienie czasoprzestrzeni. 3. Wpadasz w infundybułę chronosynklastyczną.