Chyba jednak przechwiliłem, fakt, że moto chodzi równiej ale zostaje kwestia prędkości. Wczoraj pojechałem motorkiem do pracy i powyżej 80 km/h nie chce wyjść. Do 80 idzie żwawo, a przy 80 na piątym biegu strasznie szarpie i jedzie takimi "żabimi" skokami. Mało tego, nawet z górki ciężko jest dobić do 90 km/h, ale znowuż pod górkę utrzymuje te 80. Czuje, że on chce iśc dalej ale coś mu na to nie pozwala. Byłem ponownie w serwisie, znienawidzą mnie tam wkońcu

, powiedzieli mi ze wszystko jest ok, pozostaje tylko kwestia dobrego paliwa. Ale czy paliwo miałoby aż taki wpływ na jego zachowanie

Dodam że na czwartym biegu też na wysokie obroty nie chce się wkręcać i robi to samo, świece wymieniłem na nowe więc ja już nie wiem co to może być i gdzie szukać. Na ssaniu nie jeździ, grzybki opadaja do samego końca, lewego powietrza też nie łapie. Ja nie mam aż takiego doświadczenia z motorami, bo to jest mój pierwszy i na wszystkim się nie znam, ale wydaje mi się, że to nie jest kwestia paliwa. Z góry dziękuję wszystkim za rady
