R 250 BAD BOY

autor: **Indianer** dodano: 22 cze 2010, 21:16

Slick nie myślałeś o tym żeby przymocować błotnik do wahacza tak żeby pomiędzy oponą a błotnikiem było ok 2 cm luzu wtedy by jeszcze lepiej wyglądało a siedzenie fajnie by wisiało nad błotnikiem

.
Mam jeszcze pytanie jak brzmia te wydechy przy wyższych prędkościach bo zawsze mnie to ciekawilo a nie mialem okazji wypróbować a taka wiedza przyda się na przyszłość

autor: **Luca** dodano: 23 cze 2010, 08:35

Indianer pisze:Mam jeszcze pytanie jak brzmia te wydechy przy wyższych prędkościach

Jak nadlatujący olbrzymi bombowiec z czasów II Wojny Śiatowej

według mnie oczywiście

Indianer, trzeba było przyjechać w świętokrzyskie to byś usłyszał a nawet może i sobie posiedział, miałeś całkiem blisko

-- EDYTOWANY Śro Cze 23, 2010 7:47 am --

zbigniew pisze:No Luca ale nie wstydź się swojego sprzęta .

No tutaj to się już nie wstydzę

http://www.youtube.com/watch?v=HwD_4WpWL_4 ale nie zaśmiecajmy Slick-owi tematu :pliz:

autor: **mlynaszz** dodano: 23 cze 2010, 09:16

Luca pisze:
zbigniew pisze:No Luca ale nie wstydź się swojego sprzęta .

No tutaj to się już nie wstydzę http://www.youtube.com/watch?v=HwD_4WpWL_4 ale nie zaśmiecajmy Slick-owi tematu

Noooo Luca, po Tobie bym sie tego nie spodziewał :rotfl:

Chyba przyszedł czas na wymianę laczka?
A posty nie na temat się poprzenosi, albo wywali

autor: **Luca** dodano: 23 cze 2010, 15:28

mlynaszz pisze: Chyba przyszedł czas na wymianę laczka?

http://chomikuj.pl/Image.aspx?id=316263805
http://chomikuj.pl/Image.aspx?id=316263973

autor: **slick** dodano: 24 cze 2010, 12:34

tup, tup, tup... no i stało się ... czyszcząc motocykl zauważyłem, że chcę (!!!) zrobić kilka przeróbek wizualnych.

ETAP 1:
Odpruć od plastiku pokrycie siodła, długim ostrym nożem przeciąć gąbkę wzdłuż (w poziomie) o kilka centymetrów (może nawet połowę). Następnie nałożyć pokrycie siodła i zszyć (zszywaczem tapicerskim) wszystko razem (w junaku tak zrobiłem wiec doświadczenie w temacie mam).
EFEKT 1: obniżone wizualnie siodło o parę centymetrów, jeszcze wygodniejsza pozycja dla kręgosłupa i rąk. (uwzględniając 3 cm obniżenie mocowania siodła to będzie ono docelowo obniżone w sumie o jakieś 6-8 cm od oryginału

może nawet więcej ważne aby wygodną pozycję uzyskać.

Jako, że spowoduje to podkurczenie nóg należy dokonać dalszych modyfikacji.

ETAP 2.
Odkręcić obie stopki wraz z dźwigniami (hamulca i zmiany biegów) i skręcić z zamówionymi wcześniej wyciętymi laserem z blachy ok. 3 mm kształtów umożliwiające przesunięcie stopek o jakies 4-6 cm do przodu. (już w głowie plan mam)

Z dźwignią hamulca nie powinno być problemu gdyż wystarczy wyregulować hamulec na linkach, zaś do dźwigni zmiany biegów należy zamówić nowy dłuższy pręt).
EFEKT 2:
wysunięte nogi do przodu, większa wygodą w siodle (w szczególności w trasie) oraz wizualnie płaska i agresywniejsza oraz bardziej nonszalancka pozycja na rumaku:)

EFEKT KOŃCOWY:
zbliżenie motocykla jak i sylwetki jeźdźca do lowridera:D

PS. w planie take założenie piórnika w raczej nietypowym miejscu (na ramie w miejscu mocowania górnego gmola)

autor: **Luca** dodano: 24 cze 2010, 13:38

No i to mi się podoba, nowe pomysły i nowe wyzwania :buttrock:

Jak już będziesz ciął to siedzenie to z przodu zostaw więcej gąbki a z tyłu mniej, bedzie wygodniej i efektowniej.
No i nad tylnym oświetleniem popracuj, jakieś super mocne LEDY na tym błotniku by się zdało. Tak by nie było ich widać jak zgaszone a jak naciśniesz stop to czerwony ogień na tylnym kole

autor: **slick** dodano: 24 cze 2010, 14:01

będzie ostrzejsza lampa z tyłu (ale raczej widoczna)

autor: **Luca** dodano: 24 cze 2010, 14:41

A co jakby tak dodatkowo nadźgać błotnik od środka przeźroczytymi ledami świecącymi na czerwono (sprzedają teraz takie wodoodporne giętkie listwy) i podłączyć do stopu?
Nie było by tego zbytnio widać bo byłoby to zachlapane błotkiem i innym drogowym świństwem, za to w nocy wyglądało by to nieziemsko, gdy przy naciśnięciu stopu całe tylne koło zrobiłoby się czerwone

Tak tylko sobie gdybam

autor: **Indianer** dodano: 24 cze 2010, 14:49

Luca nie mogłem przyjechać bo miałem egzaminy i pisałem pracę magisterską którą z resztą wczoraj obroniłem na 5

a jutro śmigam na spotkanie z forum Rometa w Turawie to też zapraszam

O wydechy pytam bo w okolicach września mam zamiar kupić którąś 250cc od Rometa albo od Zippa, i ciekawi mnie czy przy wysokich obrotach dalej brzmią jak chopper na wolnych wydechach i czy nie są za głośne dla pasażera bo ten silnik ma 2 cylindry i kręci się do 8 tyś rpm a to dużo tym bardziej że teraz mam 1 cylinder i max 6500 rpm

autor: **slick** dodano: 25 cze 2010, 07:50

Indianer pisze:Luca nie mogłem przyjechać bo miałem egzaminy i pisałem pracę magisterską którą z resztą wczoraj obroniłem na 5 a jutro śmigam na spotkanie z forum Rometa w Turawie to też zapraszam

O wydechy pytam bo w okolicach września mam zamiar kupić którąś 250cc od Rometa albo od Zippa, i ciekawi mnie czy przy wysokich obrotach dalej brzmią jak chopper na wolnych wydechach i czy nie są za głośne dla pasażera bo ten silnik ma 2 cylindry i kręci się do 8 tyś rpm a to dużo tym bardziej że teraz mam 1 cylinder i max 6500 rpm

R 250 kreci sie z tego co pamietam (wyrzucilem obrotomierz) do 7000 obrotów, a nie 8 tys.
Z wydechami spokojnie - jest kilka możliwości "nie zrobienia tak głośnych jak ja mam" (ale jak można chcieć cichsze... toż to nie po chopperowemu) - np. zostawiasz przednie katalizatory i juz masz tlumienie ktorego de facto ja juz nie mam (perfidnie zostały wycięte).
Na wysokich obrotach brzmią jak pikujący myśliwiec P51 Mustang, a co do wrażeń pasażera to skąd mam wiedziec??? JA MAM SOLÓWKĘ :))

LUCA - rozwiązanie ze stopem z cienkich giętkich ledów to kiepskie rozwiązanie - własnie dlatego musze cos innego wykombinowac bo teraz mam STOP z takiej listwy. Są mega marnej jakości, słabo świecą i ledy padają po tygodniu (rafał miał to samo).