jak jast maksymalna predkość

[Hegemon]

Witam
Mam dośc ogólne pytanie . jaka jest maksymalna prędkośc 150 - tki . U mnie wychodzi jakies 80 km. Hym czy to nie za mało ? w stosunku do licznika ?
pozdrawiam
Hegemon

[beniamin82]

Hmm, dziwne, kolega już śmigał ostatnio pod setkę a jeszcze miał zapas.

[grzenio]

W 150 Rometa producent podaje maksymalną prędkość właśnie 80km/h ale co niektórzy śmiałkowie osiągają nawet prędkości zbliżone do 120km/h, znaj takiego jednego kamikadze (ciekawe czy się domyśli ten o kogo chodzi) poza tym liczniki przekłamują często zawyżają zwłaszcza te w chińczykach pokazuje 80km/h a tak naprawdę jedziesz 70km/h

ha... przy okazji mały konkursik kto pierwszy odgadnie, wskaże tego kto popylał 150-ą około 120km/h stawiam browar na pierwszym spotkaniu, jeśli ta osoba o którą mi chodzi sama wskaże na siebie jak najbardziej otrzyma nagrodę głowną w formie browara (sztuk 1, butelka lub puszka 0,5l do wyboru)
O wynikach i przebiegu konkursu będę informował na bieżąco

[Lupus]

licznik sprawdziłem na fotoradarze (taki który pokazuje prędkość a zdjęć nie robi) przekłamuje wg niego o 5 km/h a max jaki leciałem licznikowo to około 115 km/h - mało nie odfrunołem hehe.
Pewnie by parę km więcej poleciał jak by pozdejmować wszelkie przeszkadzajki typu kufry i inne pierdoły które zwiększaja masę i opór powietrza

[mike_russ]

Podejrzewam, że dużo też zależy od dotarcia i "ułożenia" silnika, a też pewnie od konkretnego egzemplarza motocykla. Jeżdżony dynamiczniej przy docieraniu - wyciągnie więcej - ale też i więcej spali i szybciej się zużyje - bo się będzie na obroty wkręcał.
Jeżdżony spokojniej - na ogół "tuptusiem" zostaje.
W szkole jazdy mają taką 150, co jakby nie jechał- 40-50, 60km/h max. z górki z wiatrem - trzęsie się jak traktor i to nie z przyczyny blokady jakiejś, (gdyby ją miał, nie przeszedł by dopuszczenia do szkolenia) tylko po prostu pokolenia kursantów zrobiły swoje, i taki pół-motorower został...

Jak części w silniku ciaśniej spasowane - to tracą moc na tarcie. Jak znowu za luźno - to mniejsza kompresja.
Może być też problem z wyważeniem części silnika - moc wtedy jest, ale na dużych obrotach wibruje, i na większe nie wejdzie.

Może trzeba by podregulować gaźnik, może jest gdzieś wlot powietrza za wąski, albo krawędź na wlocie załamana, czy ostra i zawirowuje mieszankę, może inne świece, olej... Tłumiki i katalizatory, układy dopalania spalin też swoje robią, A i filtr powietrza może mieć tu znaczenie, że o jakości paliwa nie wspomnę.

Pewnie by parę km więcej poleciał jak by pozdejmować wszelkie przeszkadzajki typu kufry i inne pierdoły które zwiększaja masę i opór powietrza

O to też chodzi, może i zębatkę tylną o ząbek zmniejszyć...

A z drugiej strony, czy trzeba lecieć autostradą... Chopper to nie suszarka!

[Lupus]

dokładnie poza tym to tylko 150 tka. Ale czasem kusi zobaczyć ile będzie max - generalnie jeżdżę spokojnie 50-60-70 czaaasem 80. Jazda na maxa niszczy moto no i wibracje są straszne

[Peter]

Mogę stwierdzić że na trasie Gorzów Wklp. -Piła po tegorocznym motosercu (który odbył się mimo tragedii) w Gorzowie na budziku miałem 125km/h dobrze ustawiony łańcuch, olejek new i prosta droga pozwoliła na osiągnięcie takiej prędkości a wspomnę też o wyprutych wydechach które może i zmniejszyły przyśpieszenie
ale jak już się rozbuja to pociągnie. Nie robiłem fotki zegarowi bo to byłby już idiotyzm z jedna ręką na polskiej drodze przy takiej prędkości.
Teraz mogę spokojnie jeździć bez wycia moto około 100 do 105 km/h a wcześniej tylko 95 i było czuć że strasznie "ją" to męczy ( "Ją" - gdyż nazywam małą wiśniówką )

[grzenio]

Tylko spokojnie Pany nie bijcie Guinessa dla jednego browca...