Pomorze i okolice

autor: **skopi** dodano: 05 paź 2010, 19:07

No własnie moze jakies ognicho z kiełbaską i kawką gdzieś w lesie??

autor: **Niebieski** dodano: 05 paź 2010, 20:25

W niedzielę jak mi się uda i wszyscy święci za mnie i za moją maszynę będą się modlili, to chyba na motobazar do Gdańska się doturlam. Póki co pięta stłuczona, moto też trzeba pogłaskać przed wyjazdem, coś dokręcić, coś wyczyścić a czasu jak na lekarstwo. Do tego nawet grzebać przy moto nie ma gdzie, ale jak się uda to jak na mojego skuta będzie to nawet dosyć duży kawałek do przejechania (razem ok. 400km) :))

autor: **Zbigniew** dodano: 05 paź 2010, 20:38

Ja też wybieram się do Gdańska , tylko podobno autkiem , chyba że mi coś odbije i śmigne na moto .

autor: **Niebieski** dodano: 05 paź 2010, 20:53

Zbigniew, autkiem

To ja który mam dalej chcę pojechać na 2oo, a Ty autkiem

Masakra, no ale przynajmniej wiem, że na kogoś mogę liczyć w razie W :))

Ja tam chyba sam bym nie trafił, poza tym "w kupie siła" :))

autor: **Zbigniew** dodano: 05 paź 2010, 21:43

Niebieski pisze:Zbigniew, autkiem To ja który mam dalej chcę pojechać na 2oo, a Ty autkiem Masakra, no ale przynajmniej wiem, że na kogoś mogę liczyć w razie W Ja tam chyba sam bym nie trafił, poza tym "w kupie siła"

W poprzednią sobotę byłem na moto w okolicach Trójmiasta .

autor: **Dobry** dodano: 06 paź 2010, 20:18

Panowie we wtorek wyruszyłem z Ustki do Tomaszowa i powiem jedno kombinezon,kalesony-góra termoaktywna i dresy na to oczywiście kombinezon.
Szału nie było dobrze że mam rękawice od Piotra i podgrzewane manetki bo bym chyba nie wyrobił.
Przez 100-200km było w miarę ale później jak mnie przewiało,chociaż zapowiadali że wiatr ma się uspokoić
Będę wracał sobota-niedziela to ustalajcie może zawitam

autor: **skopi** dodano: 06 paź 2010, 20:24

żołnierz pisze:Panowie we wtorek wyruszyłem z Ustki do Tomaszowa i powiem jedno kombinezon,kalesony-góra termoaktywna i dresy na to oczywiście kombinezon.
Szału nie było dobrze że mam rękawice od Piotra i podgrzewane manetki bo bym chyba nie wyrobił.
Przez 100-200km było w miarę ale później jak mnie przewiało,chociaż zapowiadali że wiatr ma się uspokoić
Będę wracał sobota-niedziela to ustalajcie może zawitam

Trzeba było jechać z prędkością chinola to bys nie zmarzł- ja też chyba już wezmę zimowe rękawice założe

autor: **Zbigniew** dodano: 06 paź 2010, 20:26

żołnierz pisze:Panowie we wtorek wyruszyłem z Ustki do Tomaszowa i powiem jedno kombinezon,kalesony-góra termoaktywna i dresy na to oczywiście kombinezon.
Szału nie było dobrze że mam rękawice od Piotra i podgrzewane manetki bo bym chyba nie wyrobił.
Przez 100-200km było w miarę ale później jak mnie przewiało,chociaż zapowiadali że wiatr ma się uspokoić
Będę wracał sobota-niedziela to ustalajcie może zawitam

Ano Bartek musisz troche wolniej śmigać to i będzie mniej wiało :))

autor: **Dobry** dodano: 06 paź 2010, 20:30

Podpuścili mnie że przez Bydgoszcz szybciej będę więc jadę a tam wahadła,remonty jakieś dziwne światła co się stoi po 15 min normalnie porażka wyruszyłem o 11 a w Tomaszowie byłem na 18,30 jakbym jechał swoją trasą to od 11 to spokojnie na 16 na miejscu i bez ganiania i stresu

autor: **Wiesław** dodano: 21 paź 2010, 17:56

Peliks pisze:
Wiesław pisze:No to czas pogadać o jakimś lokalu do spodkań

I to jest pierwszy sensowny odzew w tym temacie. I proponuję podawać propozycje miejsca spotkań (może cyklicznych). Pozdrawiam.

A może warto wrócić do tematu ?