Krótkie przejażdżki w okresie posezonowym

[faber]

Ja wczoraj śmignąłem 68 km ale wiaterek był,dziś zaś wiatru nie było ale czasu brakło na moto

Nieskromnie wpiszę że wczoraj zrobiłem 65 km... rowerem ( z licznikiem). Oczywiście z kilkoma dłuższymi postojami bo bym się zatarł. Wiaterek też nie pomagał.
Ale to na razie szczyt moich możliwości bo pod koniec kolana bolały tak że nie byłbym w stanie zrobić kilku przysiadów. Ale dzisiaj przyjemny ból chyba wszystkich mięśni - super.

[skopi]

Wczoraj cyknąłem 120 km super pogoda, dziś mnie też korciło ale trzeba bylo objechać cmentarze

[Peliks]

Witam. Zrobiłem dzisiaj małą traskę. Wyszło razem 88 km. Pierwsza dłuższa trasa po zmianie wydechów. Wszystko jakby lepsze :
1)Silnik szybciej się rozgrzewa
2)Ma większą moc - tak na oko dałbym może z 10 %
3)Jest żwawszy między 90 a 120 km/h
4)Łatwiej wchodzi na obroty
5)I jeszcze ten dzwięk - super (coś jak Cruiser Grzena tylko ciut ciszej)

Pozdrawiam ciepło . Peliks.

[Zbigniew]

Ja też dzisiaj pokusiłem się na na małą przejażdżkę , zrobione 60 km. w koło komina .

[jarb]

No i ja miałem dzisiaj szczęście przejechać 57 km

[oleńka]

14.11.2010. Pogoda aż się prosiła, żeby ją wykorzystać . Umówiliśmy się z Mironem na krótką przejażdżkę ( w sumie wyszło ok.300 km) , a to kilka foteczek, gdzie trafiliśmy na objazd, który zaniósł nas na drogi, gdzie asfalt zerwali . Dziury do wnętrza ziemi, pełne błota i kałuż. Leśne ścieżki przy tym to pryszcz .

http://picasaweb.google.com/10210003288 ... 01114Moto#

[DaJan]

Czadzik...tylko motonga z reki nie wypuszczaj..lepiej peta rzuc....

[oleńka]

Czadzik...tylko motonga z reki nie wypuszczaj..lepiej peta rzuc....

To sztuka na raz

[mike_russ]

Oleńka nie martw się, mój Lisek nie wiele lepiej wygląda... Taka pogoda... Ale jutro myjka pójdzie w ruch

A dziś przejechane 69,9 km, czyli wyprawa po rurki na stelaż pod kufry. Jako że trudno dostać tak mały profil (kwadrat 10/10mm) trochę to trwało, aż wyczaiłem taki tu:
http://www.greta-stal.pl/
Niestety, po dokładnie przeciwnej stronie miasta (od Junikowa).
Ale za to wracając, objechałem miasto od zachodu (bo w centrum parada równości, i sądny dzień przez to) i zrobiłem testowy przejazd autostradą A2.
Licznikowe 105km/h pod wiatr Myślę o osłonach-owiewkach na nogi, bo już czuję, że jutro będę utykał.
Mimo gąbki w ochraniaczach - przewiało...

[oleńka]

Mike , koniecznie kup sobie kalesony termoaktywne, a nawet sugerowałabym dodatkowo jakieś wełniane. Ja zakładam grube rajstopy, gacie wełniane, termoaktywne na dodatek i nie marznę . Niby można spodnie tekstylne kupić, ale szkoda mi kasy na to, z tego co widziałam, to 400 najmarniej trzeba zapłacić .