WKCM 2011 :)

[beniamin82]

planujecie też zwiedzić Vladoviste?
http://bezzadecia.blox.pl/2007/10/Poien ... akuli.html

Tak wczoraj wspomniałem w domu że KCM jedzie do Rumuni w tym roku na dwa tygodnie... a moja żona zaraz podłapała i zaskakując mnie powiedziała: to jak, jedziemy z nimi?

Tyle że po obejrzeniu trasy trafogarskiej zdaje mi że naszą 125tką to raczej będziemy opóźniać całą wycieczkę.
Więc pewnie nic z tego nie wyniknie, no i nie wiem jak będę stał z kasą...

[Romeciarz]

A ja też pewnie bym chciał, ale jak to będzie to jeszcze sam nie wiem

[freex]

mam nadzieję że pogoda dopisze na tej trasie w Rumunii, filmik dosyć ciekawie zapowiada przelot po tej dróżce, widać na nim że nie będzie problemu z rozbiciem obozu gdzieś po drodze oby nie było właśnie niedźwiedzi bo nam wszystkie zupki wyżrą

Z rozbiciem sie nie powinno byc problemu rodzice opowiadali że pełno tam po drodze porozbijanych namiotów i to w różnych miejscach przy lasach nad woda więc to nie bedzie chyba problem.

Co do zupek jak weźmiemy wegetariańskie może się nie złakomią:)

Sprawa do przedyskutowania to przejazd arcy ciekawy nie tylko przez Szosę Transfogarską bo tą można by wrócić ale jechać tam można przez Transalpinę, (podobno arcyciekawa i pełna wrażeń) na youtubie jest pare filmów z Transalpiny

http://www.youtube.com/watch?v=dEGLkVq-y4k

Jejuuuuuu jak tam beautiful )))

[Duszek]

Tak wczoraj wspomniałem w domu że KCM jedzie do Rumuni w tym roku na dwa tygodnie... a moja żona zaraz podłapała i zaskakując mnie powiedziała: to jak, jedziemy z nimi?

Tyle że po obejrzeniu trasy trafogarskiej zdaje mi że naszą 125tką to raczej będziemy opóźniać całą wycieczkę.
Więc pewnie nic z tego nie wyniknie, no i nie wiem jak będę stał z kasą...

No coś TY!!! na razie to myślę, ze ja bedę spowalniać te niedźwiadki, te winkle, te skarpy. już mam dość chyba jednak urlopu nie dostanę

[dorplas]

Sprawa do przedyskutowania to przejazd arcy ciekawy nie tylko przez Szosę Transfogarską bo tą można by wrócić ale jechać tam można przez Transalpinę, (podobno arcyciekawa i pełna wrażeń)

jasne spoko loko mamy jeszcze troszku czasu to trasę możemy sobie poukładać, ale z Szosy Transfogarskiej na pewno nie zrezygnuję jeśli masz jakieś pomysły to zapodawaj to cosik zlepimy i narysujemy trasę tylko żeby nie było za dużo takich dróg szutrowych jak zapodałeś na tym filmiku bo nie mamy do tego sprzęta aby po takich kamieniach latać

[freex]

S.... tylko żeby nie było za dużo takich dróg szutrowych jak zapodałeś na tym filmiku bo nie mamy do tego sprzęta aby po takich kamieniach latać

Spokojnie ten filmik co był to był z całej Transalpiny a my napewno całej nie pojedziemy choćby właśnie z tego powodu że to nie ten sprzęt mamy:)))

Co do trasy to niedługo sobie siądę z mapą Europy na kompie i coś poplanuję. Co do noclegó to bym nawet nie szuykał specjalnie skoro nastawiamy sie na noclegi na dziko to w przybliżeniu można tylko poplanować w jakim rejonie bedziemy nocować.

POnieważ dokładny termin jeszcze nie podany a wiadomo że początek lipca to proponuję rozpocząć podróż gdzieś z Bieszczad tam zrobić spotkanie przenocować się i w drogę ...

[dorplas]

POnieważ dokładny termin jeszcze nie podany a wiadomo że początek lipca to proponuję rozpocząć podróż gdzieś z Bieszczad tam zrobić spotkanie przenocować się i w drogę ...

jak to nie podany? czy jak jest ustalany termin to zawsze muszą być cyferki? zaczynamy od pierwszego weekendu lipca a to akurat wypada 1-3 lipiec więc termin jest ustalony w pierwszym poście tego tematu,(zaraz poprawię go na cyferki ) w tematach ogólnych Jon45 zapodał spotkanie w Zakopanym i myślę że jest to dobry start do wyprawy na podbój Rumunii, a więc mamy rozpoczęcie trasy załatwione, chyba że większości to nie odpowiada to zmienimy, Bieszczady zawsze można zaliczyć w powrotnej drodze, oczywiście sprawa noclegów nie podlega teraz dyskusji, tam gdzie danego dnia dojedziemy tam mamy camping, lub jak zawsze ustalimy że np od godz 16 zaczynamy szukać noclegu

[freex]

Zastanawia mnie jedna rzecz znalazłem coś takiego :

http://www.pzmtravel.com.pl/informacja-o-oplatach-drogowych.html

No i tak patrząc na kraje przez które byśmy jechali: Słowacja, Węgry i Rumunia, nie we wszystkich znajduję informacje na temat winiet dla motocykli?

Na Węgrzech są wyszczególnione motocykle ale to tylko na wyznaczonych trasach, więc bedzie można omijać, ale Rumunia ma z tego co czytam ogólne opłaty za korzystanie z wszystkich dróg a o motocyklach nic sie tam nie doczytałem.

Czy ktoś orientuje się w temacie winiet w Europie ?

[oleńka]

Zastanawia mnie jedna rzecz znalazłem coś takiego :

http://www.pzmtravel.com.pl/informacja-o-oplatach-drogowych.html

No i tak patrząc na kraje przez które byśmy jechali: Słowacja, Węgry i Rumunia, nie we wszystkich znajduję informacje na temat winiet dla motocykli?

Na Węgrzech są wyszczególnione motocykle ale to tylko na wyznaczonych trasach, więc bedzie można omijać, ale Rumunia ma z tego co czytam ogólne opłaty za korzystanie z wszystkich dróg a o motocyklach nic sie tam nie doczytałem.

Czy ktoś orientuje się w temacie winiet w Europie ?

No niestety faktycznie słowa nie ma o winietach dla motocykli. Jest tylko info o tym, że opłata zależy od kategorii pojazdu, emisji spalin i czasie pobytu. Tu masz stronę pomocną dla informacji o winietach we wszystkich krajach europejskich
http://comeon.pl/winiety/#roadinfotop

[dorplas]

wieta wy co! olać te winiety, będzie trza płacić to zapłacimy na miejscu, dwa lata temu jechaliśmy przez Węgry drogami ekspresowymi i autostradami i żadna obca krew od nas tego nie wymagała aż do Czarnogóry, zdarzyło się że zapłaciliśmy chyba dwa razy na bramkach do autostrad przez całą wyprawę