autor: dziapi dodano: 09 sty 2011, 20:50
Co prawda się z Wami nie wybieram, ale mogę wam coś podpowiedezieć.
Z Bieszczad musicie faktycznie wrócić w Beskid Niski na przejście w Barwinku - bezpośrednio z Zakopanego do Barwinka to jakieś 200 km przez Gorlice.
Możecie rozważyć ewentualnie przeskoczenie na Słowację z Bukowiny Tatrzańskiej do Zdiar, potem przez Spisską Bele, Stara Lubovnia - trasa wzdłuż koryta Popradu, potem na Presov, Kosice, Slanskie Nove Mesto i przeskakujecie na Węgry.
Niedaleko za Słowacko-Węgierską granicą jest Sarospatak (kompleks basenów termalnych) z polem namiotowym.
Tą trasą robiąc ok. 250 km jesteście już na Węgrzech.
Trasą wzdłuż Popradu jeżdiłem już nie raz - droga nienajgorsza, a pojazdów dużo mniej niż po polskiej stronie, jedynie to, że trzeba uważać na ograniczenia szybkości szczególnie przez teren zabudowany, wiadomo wszyskim jak jest na Słowacji ale i tak ją trzeba przejechać.
Na odcinku od Popradu do Presova żadko widywałem policajtów, gożej jest na dalszym odcinku.
Autostradę koło Kosic można było ominąć równoległą drogą, ale trzeba było uważać bo oznakowanie tego zjazdu było fatalne- nie wiem jak to wygląda w tej chwili.
Dokładając parę km można ominąć Kosice, lecąc z Presova na Vranov nad Toplou - ja jeżdżę przez Vranov.