autor: Karol dodano: 12 maja 2014, 17:50
Może ktoś mi podpowie, co mogło się znowu porobić.
Motorek jeździł całkiem spoko, ostatnio zdjąłem bak na kilka dni, celem naprawy elektryki, obejrzałem filtr powietrza, wymieniłem rolkę ssania, po czym złożyłem wszystko do kupy i już tak nie działa.
Wczoraj strzelał z jednej rury, a dziś nie trzyma wolnych obrotów - gaśnie silnik po puszczeniu manetki.
Mogła się dysza zapowietrzyć? A może wciągnięte z filtra paliwo coś spsuło?