świece iskrowe

świece iskrowe

Postautor: Luca dodano: 20 maja 2011, 09:33

pinio pisze:Ja mam swiece NGK C7HSA ,narazie iskrza :) ,to już trzeci komplet,Ś'rednia przelotu to ok 800km,pierwszy komplet tylko trzymał dłużej.Iskra w porównaniu do dawnych doswiadczeń jest cieniutka, :))

Ludzie co wy za świece macie? :wielkieoczy:
Moje oryginalne nadal działają po 45tyś i po tej zimie nawet nie chciało mi się ich wykręcić do czyszczenia, gdzie zawsze po zimie sprawdzałem i czyściłem.
Moto zapaliło od pierwszego po kilku miesiącach stania w zimnym i wilgotnym garażu, tylko akumulator mi już zdycha i nie trzyma prądu.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5084
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

świece iskrowe

Postautor: Peter dodano: 20 maja 2011, 12:23

Ja na świecach NGK C7HSA dopiero teraz po 8 000 km wymieniłem bo się chyba skończyły ;)
Awatar użytkownika
Peter
Forumowicz
 
Posty: 444
Rejestracja: 25 cze 2010, 10:07
Lokalizacja: Pi?a Wielkopolska
Motocykl: Wektor 150-3 FD, Yamaha XV750
Płeć: mężczyzna

świece iskrowe

Postautor: dorplas dodano: 20 maja 2011, 19:44

Luca pisze:Ludzie co wy za świece macie? :wielkieoczy:
Moje oryginalne nadal działają po 45tyś .....
bo Ty masz oryginalne Chińskie a oni maja Chińskie podróby :rotfl:
----------------------------------------------------------------------------------
Myśl Za Dużo! a stworzysz problem, którego wcześniej nie było!
Awatar użytkownika
dorplas
Klubowicz
 
Posty: 1538
Rejestracja: 28 wrz 2008, 17:35
Lokalizacja: Chojnice GCH .....
Motocykl: NIGHTHAWK 750S
Płeć: mężczyzna
Komunikator: GG 827772
Wiek: 46

świece iskrowe

Postautor: andrzej dodano: 21 maja 2011, 09:29

A jeszcze jedno.

Mógłby ktoś zerknąć jak ma podłączone cewki zapłonowe?
Tzn. w cewce są dwa piny. Czarny i zielony.
U mnie na zielony dochodzi masa.
Na czarny inne kolory.
Awatar użytkownika
andrzej
Klubowicz
 
Posty: 1453
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:27
Lokalizacja: Bydgoszcz.
Motocykl: VStrom 650 (był R-250,NT-650)
Płeć: mężczyzna
Wiek: 50

świece iskrowe

Postautor: board dodano: 17 cze 2011, 14:25

Znalazłem ciekawy filmik porównujący świece irydowe i zwykłe ,może warto zainwestować w lepsze świece ?

http://www.youtube.com/watch?v=tS4MV2pE ... re=related

Moje zdanie jest takie. Jeśli chodzi o spalanie, to mogło by być mniejsze, ale tylko w tedy gdy gaźniki i zapłon będzie ustawiony pod tą świece ,może i da zyskać się coś na mocy ,ale niema o co walczyć bo jeśli takie różnice za istnieją, to będą zauważalne na przyrządach ,nie w codziennej jeździe .Na pewno można liczyć na równiejszą pracę silnika i łatwiejsze jego uruchamianie , dotyczy to niewielkich rozregulowani składu mieszanki .W pewnych przypadkach zakup irydowych świec się opłaca bo iskra jest stabilniejsza. Budowa świecy jest takasama co innych jedynie na końcu elektrody jest iryd przez co jest trwalsza na wypalanie .
Na rynku są porównywalne NGK IRIDIUM IX i BOSCH PLATINUM.
Z tego co się dowiedziałem ,świece irydowe nie są dobre dla sprzętów gaźnikowych, jedno, dwa zalania takiej świecy i po niej.A cena dosyć wysoka
Także zwyczajne D7EA będzie najlepsze ,bo i tańsze .Jeśli kogoś stać ,to czemu nie spróbować.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 17 cze 2011, 17:01 przez board, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
board
Forumowicz
 
Posty: 24
Rejestracja: 18 maja 2011, 12:56
Lokalizacja: Wilk?w Polski
Motocykl: ROMET R250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

świece iskrowe

Postautor: Dobry dodano: 17 cze 2011, 16:55

Gaźniki i zapłon ustawia się pod rodzaj świecy?
ciekawe
Obrazek
Awatar użytkownika
Dobry
Sympatyk
 
Posty: 1709
Rejestracja: 10 maja 2009, 13:25
Lokalizacja: Ustka/Tomaszów-Mazowiecki
Motocykl: RoV250/XJ900/CBR1000F/Varadero
Tel. kom.: 505381119
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45

świece iskrowe

Postautor: board dodano: 17 cze 2011, 23:55

żołnierz pisze:Gaźniki i zapłon ustawia się pod rodzaj świecy?
ciekawe

:dziendobry: Na próżno się rozpisywać, więc piszę ogólnikami, przez co występuje niezrozumienie tekstu. Wyczuwam ironię ,więc wytłumaczę Tobie o co mi chodziło. Po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi z tematu, wywnioskowałem, że wielu z nas stawia na zakup świecy irydowej jako panaceum na bolączki i niedomagania motocykla , jest to złudne. Chciałbym wielu wyprowadzić z błędnego myślenia .Na trwałość świecy ma wpływ wiele czynników przykładem jest klubowicz Luka który przejechał 45tyś.km. na komplecie i nie jest rekordzistom , mam dużo lepszy wynik, niestety samochodowy jest to 240 tyś.km. (iskra ) To co chcę wytłumaczyć to że zamiast wyregulować gaźnik ,ustawić zapłon ,ustawić luz na zaworach ,a nawet zmienić stację paliwową , by niestosować mieszanek niewiadomego pochodzenia (z autopsji znam przypadki nie wchodzenia na obroty i duszenia się szlifierek serwis rozkładał ręce, nikt nie pomyślał by zmienić paliwo ,pierwsze co serwisant robi to wymiana świecy, a następnie czyszczenie gaźnika płynami, taki standard )itp. następuje zmiana świecy na irydę ,oczywiście następuje poprawa ,ale efekt braku, przykładowo, regulacji pozostaje .Jeśli taką regulacje wykonamy(lub usuniemy właściwe inne usterki zapłon, paliwo itp. czasami się usterki nawarstwiają) mamy szansę że na tej nowej świecy będziemy mieli lepsze osiągi czyli pod tą świecę usuniemy usterki. Cytat” Gaźniki i zapłon ustawia się pod rodzaj świecy?
ciekawe ?”
No proszę ,bądź poważny.
Ciekawe to jest że nie użyłem słowa „ rodzaj” chodziło o wymienioną nową świecę irydową , po usunięciu wcześniejszych usterek , nie związanych z działaniem wcześniej będącej standardowej dobrej świecy (zakładając że była dobra) ,dzięki czemu mogą polepszyć się osiągi.
Pojawia się pytanie dlaczego klubowicz Luka sam dba o motocykl i nie wymienia świec bo jest mądry i nie musi korzystać z serwisów gdzie w większości pracują chłopcy zaraz po szkole (bardzo dobrze niech się uczą , ja też takim byłem, i hylę czoła bo to ciężki kawałek chleba )
Taka, moja historyjka z życia .Ja za czasów PRL-u klepałem młotkiem elektrodę NRD-owskiej świecy by wydłużyć nosek wcześniej upalony, bo była dobra i chciałem ją użytkować w dwusuwie . Takie Były czasy. Służyła mi nienagannie do dnia gdy chrześniak uczył się jeździć i stwierdził że musi wymienić bo motor nie pali, poczym rozregulował gaźnik.
Przemyślcie.Świeca nie zawsze jest przyczyną kłopotów
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
board
Forumowicz
 
Posty: 24
Rejestracja: 18 maja 2011, 12:56
Lokalizacja: Wilk?w Polski
Motocykl: ROMET R250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

świece iskrowe

Postautor: dr HOUSE dodano: 27 cze 2011, 21:31

Luca pisze:
pinio pisze:Ja mam swiece NGK C7HSA ,narazie iskrza :) ,to już trzeci komplet,Ś'rednia przelotu to ok 800km,pierwszy komplet tylko trzymał dłużej.Iskra w porównaniu do dawnych doswiadczeń jest cieniutka, :))

Ludzie co wy za świece macie? :wielkieoczy:
Moje oryginalne nadal działają po 45tyś i po tej zimie nawet nie chciało mi się ich wykręcić do czyszczenia, gdzie zawsze po zimie sprawdzałem i czyściłem.
Moto zapaliło od pierwszego po kilku miesiącach stania w zimnym i wilgotnym garażu, tylko akumulator mi już zdycha i nie trzyma prądu.

@ Luca
Mam pytanie "Jak gasisz silnik ?" Masz duży przebieg i na pewno to robisz poprawnie skoro Ci nie padają :arrow: . Podejrzewam że padanie świeć właśnie od tego zależy . Kupiłem R250 i na drugi dzień padła śieca NGK a motor miał 890 km ? :pisze:
Awatar użytkownika
dr HOUSE
Forumowicz
 
Posty: 6
Rejestracja: 15 cze 2011, 09:47
Motocykl: ROMET R250
Płeć: mężczyzna

świece iskrowe

Postautor: Dobry dodano: 27 cze 2011, 22:36

Może i się nie znam tak jak Luca ale gaszenie tutaj nie ma znaczenia raczej odpalanie i po chwili gaszenie czyli świeca nie zdąży się rozgrzać i oczyścić to ma wpływ na żywotność świec
krótko mówiąc jak już odpalisz moto to jednak musi pochodzić te parę minut
Obrazek
Awatar użytkownika
Dobry
Sympatyk
 
Posty: 1709
Rejestracja: 10 maja 2009, 13:25
Lokalizacja: Ustka/Tomaszów-Mazowiecki
Motocykl: RoV250/XJ900/CBR1000F/Varadero
Tel. kom.: 505381119
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45

świece iskrowe

Postautor: dr HOUSE dodano: 27 cze 2011, 23:25

Chodzi mi o to ' Czy gaszenie silnika wyłącznikiem AWARYJNYM a nie kluczykiem w stacyjce powoduje przebicie i uszkodzenie świec ? " . Dlatego proponuję zabawę w POGROMCY MITÓW . Taką teorię postawił mój instruktor nauki jazdy i dodał że można oblać egzamin praktyczny jeśli uzyjesz wył awaryjnego zamiast kluczyka . Niestety nie mam schematu elektrycznego i nie jestem w stanie stwierdziż czy obwód kluczyka ZAPŁONU i wył AWARYJNEGO to ten sam obwód elektryczny . Dodam że u mnie padła lewa świeca - lewy cylinder - po wyłączeniu wył. Awaryjnym . :idea:
Awatar użytkownika
dr HOUSE
Forumowicz
 
Posty: 6
Rejestracja: 15 cze 2011, 09:47
Motocykl: ROMET R250
Płeć: mężczyzna

PoprzedniaNastępna

Wróć do Jinlun/Romet 250

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość