Hamulec Nożny

autor: **herrmannek** dodano: 17 lis 2009, 09:57

Głupie pytanie, czy wam też tak coś stuka jak hamujecie nożnym? Jestem prawie pewien, że to ten pręt, który blokuje bęben przed obracaniem, wolę się upewnić. Do tej pory nożnego nie używałem, teraz jak jest mokro trochę bezpieczniej chyba używać nożnego ...

autor: **Luca** dodano: 17 lis 2009, 10:27

Mi przy hamowaniu nic nie stuka a hamulców trzeba używać obu. Hamulce mają to do siebie, że jak się ich nie używa przez długi okres czasu to lubią sprawiać problemy, zwłaszcza te hydrauliczne.

autor: **Dobry** dodano: 17 lis 2009, 11:15

Sprawdź dokręcenie mocowania klocków,do ramy mocowany jest uchwyt na 2 śruby imbusowe i może się poluzowały i podczas hamowania po prostu to mocowanie stuka.To o czym mówię to powinno być raczej 1 razowe stuknięcie podczas hamowania ale kto wie może to i o to chodzi.Pozdrowionka

autor: **herrmannek** dodano: 17 lis 2009, 15:06

Tak pojedyncze stukniecie, myślałem ze to ma być luźno. Zobaczę czy da się dokręcić.

autor: **Karol** dodano: 07 sie 2011, 19:44

A ja zaobserwowałem inny problem, mianowicie są momenty, że mój hamulec potwornie "wyje" po naciśnięciu. Dźwięk jest podobny do wycia hamulców w rowerze, jak nam zmokną gumowe klocki.
Cóż to może być ? Da się to naprawić i czy jest taka konieczność ?

autor: **beniamin82** dodano: 07 sie 2011, 19:48

[quote="pakeroso" mój hamulec potwornie "wyje" po naciśnięciu. [/quote]

Miałem tak w WSKa, ale tam w bębnie zrobiły się rowki i podobno trzeba by było szlifować na gładko. Jeśli hamuje to bym nie ruszał. Ale może na jesieni rozebrać i zobaczyć lepiej.

autor: **grabek** dodano: 08 sie 2011, 07:52

Generalnie "wycie" i piski są zawsze oznaką zużycia okładzin ciernych. Rowki w bębnie? Jezeli nie dostało się ciało obce w postaci kamyczka to nie sa problemem. Po jakimś czasie pojawia się rant- trzeba spiłować jeżeli się pojawia. Generalnie wymień szczęki i będzie git.

Pozdrawiam,
Krzysiek

autor: **Peter** dodano: 08 sie 2011, 23:56

U mnie piszczało podczas hamowania gdyż na okładzinach pojawiła się rdza

gdyż tylnego prawie wcale nie używam. Teraz od czasu do czasu depnę sobie co by naloty z okładzin poschodziły.

autor: **grabek** dodano: 09 sie 2011, 07:32

Peter! Duszo zatracona! Jak Ty możesz nie używać tylnego hamulca! Tyle się o tym na forum mówiło a Ty beszczelnie i beztrosko mówisz, ze rdzewiejebo nie używas z

Pozdrawiam,
Krzysiek

autor: **Peter** dodano: 09 sie 2011, 09:15

grabek pisze:Peter! Duszo zatracona! Jak Ty możesz nie używać tylnego hamulca! Tyle się o tym na forum mówiło a Ty beszczelnie i beztrosko mówisz, ze rdzewieje bo nie używasz

Pozdrawiam,
Krzysiek

A mam z przodu ABS'ik i wygodniej mi przednim bo mam lepszą kontrolę nad moto.

Odbiegając od piszczenia - ostatnio nawet blokowało mi coś tylne koło i nie mogłem dociec co... Po rozebraniu bębna okazało się, że sprężyna od szczęk pękła i gdzieś sobie latała w środku.