zbiornik paliwa

[k313]

Cześć
Mam problem ze swoim nowo nabytym motorkiem, a dokładnie ze zbiornikiem paliwa który wygląda na "fabrycznie naprawiany".
Sam zbiornik już miał wspawane wzmocnienie lub uszczelnienie na mocowaniu. Wygląda jakby było ponownie wspawany kawał blachy wraz z uchem mocującym zbiornik. Dodatkowo sam zbiornik na dnie jest wgięty od środka na zewnątrz (ślad od młotka), a w miejscu uszkodzenia jest przetarty i cieknie.
Jako, że motocykl bardzo długo stał to w środku zbiornika są wykwity rdzy, a i naprawianie tego baku jest mało sensowne.
Proszę czy do R250 pasuje jakiś inny zbiornik paliwa (tak plug and play) bez modyfikacji?
Czy znacie cenę nowego z Rometu? Obecnie nowy zbiornik jest niedostępny, a stara cena tajna

Jak nic nie dorwę to będę zmuszony reanimować obecną "korozję".

Na marginesie w serwisie się dowiedziałem, że cała rama motocykla także występuje jako element zamienny i można ja kupić za około 800zł.


Edit:
Czy R150 i R250 mają te same zbiorniki paliwa (podobno mocowanie jest to samo), a różnica jest tylko w malowaniu? Wg Rometa do R150 wchodzi 14 litrów paliwa, a do R250 12l.
Mogę zamówić (z Rometa) zbiornik do R150, ale czy nie będzie poblemów, no i jak to bedzie wyglądać.

[eNgine]

R150 ma identyczny zbiornik jak Zipp Raven, na pierwszy rzut oka ten od R250 jest nieco inny kształtem i wielkością,a mocowanie "mocowania" do baku jest zrobione zupełnie inaczej dlatego nie ma problemów z cieknącym bakiem w R150 i Ravenach. Jednak bardzo możliwe że śruby są w tym samym miejscu. Jeżeli masz możliwość to podjedź do kogoś kto ma Ravena lub R150 w swojej okoilcy i porównaj z jakąś miarką. Jeżeli dobrze pamiętam to kiedyś nowy bak do Ravena kosztował 150 zł.

[selmen]

Niestety te baki pekają tak jak to opisałeś. Ja swój pokleiłem ośmiorniczką i na razie trzyma.

[k313]

R150 ma identyczny zbiornik jak Zipp Raven, na pierwszy rzut oka ten od R250 jest nieco inny kształtem i wielkością,... podjedź do kogoś kto ma Ravena lub R150 w swojej okoilcy i porównaj z jakąś miarką. Jeżeli dobrze pamiętam to kiedyś nowy bak do Ravena kosztował 150 zł.

No właśnie teraz porównywałem fizycznie R250 i R150, wg miarki te zbiorniki są identyczne (długość, szerokość itp). Co do kształtu to cieżko określić bo w 150 jest cały czarny, a w 250 ma zdobienia i wyglada na wiekszy.
Właśnie z serwisu Rometa dostałem info, że mocowanie zbiornika do ramy w R150 i R250 jest takie samo, a i z zewnątrz zamontowany zbiornik wyglada tak samo. Zbiornik do R150 na dziś kosztuje 250zł.

Jeśli w R150 jest wiekszy zbironik to mi pasuje i bym się nie zastanawiał, ale wg serwisu tam się mieści tylko 9l (wg mnie to troche za mało).

Wczoraj wieczorem to byłem spocony jak dojechałem do domu, cylindry, gaźniki i nogawki mokre - wszystko w benzynie. Dziękuje za taki powrót do ze spaceru.

[Szubi]

Ja mam 150 -tkę. Jak skończy się paliwo i przełączę na rezerwę od razu śmigam na stacje i spokojnie leje 10 litrów i jeszcze trochę miejsca na benę zostaje

-- EDYTOWANY Dzisiaj, 16:39 --

K313 gratuluję nowego mocniejszego moto

[k313]

[quote="szubiszu"]Ja mam 150 -tkę. Jak skończy się paliwo i przełączę na rezerwę od razu śmigam na stacje i spokojnie leje 10 litrów i jeszcze trochę miejsca na benę zostaje...quote]

No właśnie, ale Ty masz Jinlun 150 ( to ta sama konstrukcja co R250 - za wyjatkiem napedu), a Romet R150 "teoretycznie" ma inny zbiornik.
Nie mam możliwosci wcześniejszego przymierzenia przed zakupem. Chyba pozostanie mi zakup w ciemno.

Stary zbiornik po 3 próbach lutowania dalej cieknie. Spodnia cześć peka jak by była za szkła, na całej długodci powstają rysy i przecieki.

[Indianer]

Bak Rvena 250 Rometa r250 i r 150 to praktycznie to samo tyle że nie wiem czy na 100% są takie same mocowania ale raczej tak zdejmij bak i wstaw zdjęcie baku od spodu i ramy to ci powiem na oko czy to to samo bo już ściągałem bak w Ravenie więc wiem jak to wygląda.
Powinien pasować też bak od Suzuki Marauder 125 i 250 tyle że nie będziesz miał panelu wskaźników na baku.

[fazik]

Zbiornik JL-250 wel ROMET

Kupiłem toto, poprzednik ostrzegał by nie lać pod korek no to zalałem pod korek, a co.

pociekło spod korka po baku na ja.... na siedzenie z przodu znaczy.

spaliłem zbiornik, zatankowałem poniżej 10l i dalej się kunia poci pod ja.... znaczy pod siedzeniem.

Rozebrałem i fakt, poci się przy mocowaniu (kto to wymyślił).

ośmiorniczką a następnie poxipolem po całości zgrzewu pociągłem i pomogło!!!

pzdr

Piotr