Zipp Roadstar model 2011

[selmen]

Nie no w Polsce są użytkownicy tego modelu, nawet w Białymstoku widziałem. Gdybym jechał wtedy na moto to bym go doszedł i musiałby się do nas zapisać . Na tym forum chyba się nikt nie ujawnił z takim sprzętem, ja przynajmniej nie zauważyłem, moto jest piękne jak już pisałem, przymierzałem się do niego w salonie i gdyby nie był dla mnie ciut za krótki to pewnie bym go kupił.

[miqul]

Miqul hihihi na użuwkę nowego modelu to trochę poczekasz . Nawet strarszych z 2 ręki nie ma , no 1 sztukę znalazłam, ale tak przerobioną, że nie do poznania .

Jedną okazję nie ze swojej winy już przepuściłem trzy miechy temu na trzy latka.
Poza tym nigdzie mi się nie spieszy bo jeszcze nie zdążyłem się nacieszyć Ravenem mimo iż już mu nawinąłem trzy tysiące kilometrów. Hehe w dwa miesiące zrobiłem więcej niż poprzedni właściciel w dwa lata.
PS.
Przepraszam za OT

[jacecek]

Nie mogę wstawiać zdjęć a chomika ani picassa nie mam - swoje pliki trzymam w swoim kompie.
Do admina - proszę o pozwolenie (odblokowanie) możliwości wklejania fotek.

Przejechane 141 km.(mało, ale warunki rodzinne i zawodowe nie pozwoliły na więcej).
Moje subiektywne spostrzeżenia i uwagi:
- na razie nie mogę znaleźć wygodnej pozycji w siodle w czasie jazdy - będę musiał pokombinować z ustawieniem kierownicy (mam 170cm wzrostu)
- brak możliwości regulacji położenia podnóżków - np. aby dobrze depnąć pedał hamulca muszę nogę przesuwać do przodu.
- pole widzenia w lusterkach (pomimo pewnej, niewielkiej możliwości regulacji na przegubach) jest uzależnione od położenia klamek - są mocowane na jednym wsporniku i pole manewru jest ograniczone.
- bardzo fajnie rozwiązany kranik paliwa - w bocznym, ozdobnym deklu między cylindrami,
- dekle boczne bardzo dokładnie zasłaniają gażnik i jednocześnie skutecznie uniemożliwiają dostęp do wszystkiego co znajduje się między cylindrami,
- siedzenie kierowcy mocowane do ramy dwiema śrubami po bokach oraz na wsuwkę o kształcie U z przodu,
- aby dostać się do akumulatora trzeba zdjąć siedzenie, (ma to swoje zalety i wady),
- za nisko ustawione wolne obroty - przynajmniej na aktualne warunki atmosferyczne - pomimo przejechania kilku kilometrów potrafi zgasnąć np. przy dojeżdżaniu do skrzyżówania.
- jak na moto tej wilkości i rodzaju ma stosunkowo mały promień zawracania,
- jest dynamiczny (docieram, więc nie szarżuję) - czuć pod ręką drzemiącą w nim moc.
- bardzo ładnie wykonane i spasowane "nadwozie",


I to na dziś wszystko. Będę starał się systematycznie dopisywać spostrzeżenia.

jacecek

[mlynaszz]

Nie mogę wstawiać zdjęć a chomika ani picassa nie mam - swoje pliki trzymam w swoim kompie.
Do admina - proszę o pozwolenie (odblokowanie) możliwości wklejania fotek.

Sorry brachu, ale nie pozostaje nic innego jak założyć sobie konto w jakimś sieciowym albumie. Na naszym forum nie ma możliwości wklejania fotek bezpośrednio z komputera ( a przynajmniej przez 3 lata takiej możliwości nie zauważyłem )

aby dostać się do akumulatora trzeba zdjąć siedzenie, (ma to swoje zalety i wady),

czy aby na pewno? pamiętam, że w starszym modelu wystarczyło zdjąć plastikowy boczek, który osadzony był na wciskach gumowych.

[selmen]

załóż chomika i wrzucaj linka. z obrotami może być różnie w miarę docierania- najlepiej samemu wykonywać tę czynność raz na jakiś czas- oczywiście na rozgrzanym silniku i wyłączonym ssaniu.

[jacecek]

Sorry brachu, (...). Na naszym forum nie ma możliwości wklejania fotek bezpośrednio z komputera ( a przynajmniej przez 3 lata takiej możliwości nie zauważyłem

Jak nie można ? To w jaki sposób np. fotka gwiazdeczki Oleńki znalazła się w poście

Moją gwiazdeczkę w dobre ręce ( chlip, chlip )

?
Ale jak nie można to nie można - bede musiał przerobić temat fotek na ogólnie dostępnych serwerach.
Co do dostępu do akuma (najprościej było by pokazać zdjęcie) - po zdjęciu prawego boczka (wciskanego na gumkę) jest możliwość ... wyjęcia "zestawu" narzędzi (dostępna powierzchnia wielkości paczki papierosów) oraz obejrzenia sobie elementów elektryki (złączki, przekaźniki i coś tam jeszcze - nie znam się). Lewego nie zdejmowałem - wg. mnie jest zamocowany na stałe. Po zdjęciu siedzenia, od góry jest dostęp do akumulatora, nie będę się upierał, ale nie ma możliwości wyjąć go inaczej jak do góry.

P.S. Dzięki za szybką reakcję - zaraz zaczyne googlować w spr chomika.
Chyba, że selmen podrzuci jakiś krótki drogowskaz co i jak zrobić

jacecek

[Arcon]

W starszym Roadstarze dostęp do aku jest dokładnie taki sam. Prezes miał go już tak dawno, że zapomniał

[oleńka]

Jacecek, ja wklejam takie pojedyncze fotki z fotosik.pl. Z tego programu wrzucasz link do miniaturki na forum i masz foteczkę, jak ta lala .
Tyle, że za dużo zdjęć tak darmowo się nie da umieścić. W sprawie większej ilości polecam picasa. Tyle, że tam tylko link się pokazuje.

[jacecek]

z obrotami (...) samemu wykonywać tę czynność raz na jakiś czas- oczywiście na rozgrzanym silniku i wyłączonym ssaniu.

Dzięki za poradę, problem w tym, że te (niewątpliwie dodające "smaczku" motocylkowi) dekle między cylindrami tak skutecznie wszystko ukrywają, że nie mam pojęcia jak trafić w śrubę regulacji wolnych obrotów. Zostaje serwis, choć jechać z taką pierduła trochę wstyd .
Jak będę miał czas (z tym ostatnio jest ciężko) i nie będzie pogody to pozdejmuję te boczki i popatrzę co tam jest ukryte. Dokumentację foto też zrobię.

jacecek

P.S. Jak byś mógł dać linka i ze dwie wskazówki na chomika - będę wdzięczny.



oleńka - dzięki za wyjaśnienie
mlynaszz - sorki. Co do fotek - już wszystko jasne

[mlynaszz]

W starszym Roadstarze dostęp do aku jest dokładnie taki sam. Prezes miał go już tak dawno, że zapomniał

Starość nie radość, pamięć z czasem zaczyna szwankować Ale pamiętam jak bardzo się dziwiłem na początku, że aby się dostać do kluczy trzeba odkręcić dwie śruby trzymające siedzenie Czym, myślałem sobie, palcami w trasie? Dopiero po czasie spostrzegłem możliwość zdjęcia boczku. Stąd ten zdejmowany boczek utkwił mi w pamięci

Jacecek, ja wklejam takie pojedyncze fotki z fotosik.pl. Z tego programu wrzucasz link do miniaturki na forum i masz foteczkę, jak ta lala .
Tyle, że za dużo zdjęć tak darmowo się nie da umieścić. W sprawie większej ilości polecam picasa. Tyle, że tam tylko link się pokazuje.

Z picassy też się ładnie wkleja fotki. Korzystając z firefoxa, czy chroma wystarczy prawym kliknąć na fotkę, skopiować adres odnośnika i wkleić to pomiędzy "Img" na forum. Choć nie ma tu możliwości tak swobodnego wyboru rozmiaru zdjęcia jak np. z fotosika. Cóż wszystko ma swoje zady i walety. Dodatkowo u mnie w firmie tak chomik, jak i fotosik, jako serwisy przeszkadzające w wydajnej pracy, są zablokowane.