no dzieki wszystkim za dobre rady, skoro beda pasowac te co piszesz Grzeno to je kupie bo myslalem ze tylko cr7 pasuja a na allegro i w sklepach nie mieli takich przynajmniej nie irydowych, oby pomoglo no nic, kupione czekam na dostawe i napisze czy pomoglo
http://jawa-cz.site90.com/images/swiece ... swiece.jpg więc w skrócie "pasowałyby" wszystkie świece o symbolu C**H*, kwestia tylko tego, czy by działały - ciepłota i inne takie. A jak nagrzać moto, skoro Ci gaśnie? Normalnie, odpalasz (choćby i z pychu, choć to jednak nie najlepsze wyjście) i jedziesz. Nawet gdyby przygasał, to i tak nie zatrzyma się w miejscu, kilka obrotów wału dalej powinien znowu zaskoczyć. Ale jak już było wspomniane wcześniej - tyle stron rad, a Ty nie chcesz ich wykorzystać.
tak ale jaka pochylnie bym musial znalesc zeby wkoncu odpalil, mowie...probowalem, nie odpala, palilem go ponad godzine kiedy odpalal i nic, ruly i cylindry gorace ze nie mozna bylo dotknac, takze....pewnie tak jak mowia niektorzy kable, gaznik luzy zaworowe itp....jak sprawdze dam znac, zeby nie byl oze nie chce chce tylko nie chce sie opierac na opinii jednego forumowicza, lepiej poczekac az temat sie wyczerpie
Jak pisał Arcon...4 strony podpowiedzi. Wg. mnie nic innego tam nie może zdechnąć. pobaw się, wymień co trzeba i ciesz się jazdą. jeśli zainwestujesz w świece, kabe i fajki to zamkniesz się w 100 zł i może na piwo nawet zotanie. Dodam tylko, że na pewno nie zaszkodzisz motocyklowi
problemy co opisujesz wyglądają z grubsza na elektrykę. - zacząłbym od świec, jak nie pomoże potem kable i faje. czasem można kupić nową świecę i po paru km siada. tak bywa. niestety jak się kupuje używane moto to te rzeczy przeważnie się zmienia. jak nie pomoże trzeba rzeźbić dalej i to są już na ogół większe koszta. jak koledzy piszą- jak za mała ciepłota świecy to też może strzelać w rurę bo nie za każdym razem przepala, to że iskra na twoich jest to jeszcze niewiele znaczy. ważne jaka jest jej jakość. - nie wiem czy wyciągałeś kable wn z cewki lub fajki. czasem jest tak, ze często ktoś to robił (zresztą wystarczy kilka razy) i w przewodzie wymielił przy okazji wiązkę. jeśli prąd daje kilka poprzerywanych drucików to też będziesz miał takie efekty jak opisujesz. chyba że masz firmowo zarobione przewody wn a nie na skrętkę z wkrętem lub na zacisk to taki problem odpada ale to też nie znaczy ze kabel nie może mieć przebicia. - popatrz czy dobrze leci paliwo z kranika. po zdjęciu rurki za kranikiem powinno lecieć równo ciurkiem bez przerwy. nie wiem jaki tam jest kranik ale ostatnio robiłem moto z podciśnieniowym i wyszło że po długim staniu kranik wysechł i przestał działać, zwykłe kraniki też tak mają. chińskie kraniki podciśnieniowe potrafią się zacinać juz po 2 tyg nie używania. juz kilka takich kraników wymieniłem a w sumie wystarczy nalać paliwa do przewodu i się odblokowują jak silnik załapie. mówisz że stał pół roku to może coś być na rzeczy. może też raz podawać raz nie. tym bardziej jak jest zaschnięty filtr paliwa. to tyle z tych najprostszych spraw. napisz jak tam wyszło ze świecami i powodzenia
Aby wykluczyć problem z gaźnikiem a może bardziej z dopływem paliwa , przed uruchomieniem silnika odkręć świece i wlej na garnki po trochę paliwa , zakręć świeczki i próbuj czy da się uruchomić .
narazie, pierwszo co zrobilem to zmienilem dzisiaj swiece na cr6hix, te co mi polecaliscie, motor stal tydzien ponad, po zmienieniu swiec odpalil wzorowo nawet za bardzo ssania nie musialem dawc - tylko tak na 1/4 na 30 sek.
generalnie chodzi teraz dobrze, ale niewiem czy moze dlatego ze swiece sa calkiem nowe, musialbym pojezdzic, a nie ma jak bo snieg spadl