koty4 pisze:Zastanawia mnie, jak to człowiek w krótkim czasie nie może ogarnąć kilku guzików i pstryczków...

Nie wiem jak u innych...ale u mnie to z emocji ...mniej więcej takich jak z kobietą, która nieoczekiwanie powie - mam ochotę na ..sami wiecie na co
Siedziałem sobie w domu pałaszując obiadek, za oknem deszcz od paru dni....a tu nagle czary mary słonko wyszło temperatura skoczyła, wiatr ustał. Poleciałem na pięterko by obczaić czy to aby przypadkiem nie podpucha ale chmury dopiero na linii horyzontu, więc zapędzam po aku, wywalam auto z garażu, odkopuję motor, wszystko skręciłem, pogłaskałem, siadam.......i kręcę.....kręcę.....kręcę...
Straciłem 20 min ale ponad godzinke pośmigałem...aż znowu zaciągnęło deszczem
