No i totalna klapa. Zabrałem się w końcu za wahacz i mam problem z wybiciem tulejki stalowo-gumowej.
Wewnętrzna część wyszła szybko, bo już podczas użytkowania odkleiła się od gumy. Samą gumę wyciąłem nożem (skruszała już ze starości), ale zewnętrznej tulejki nijak nie mogę wybić .
Żeby tego było mało, to te tulejki, które kupiłem w Romecie są za małe, Jinlun 250 ma większe.
Romet mi sprzedał 12,5/25/45mm, a w Jinlunie są 14/26/chyba40, czyli średnica wewnętrzna 14mm, lub 14,5mm, a średnica zewnętrzna 26mm.
No i teraz mam unieruchomionego Jelona, bo oryginalną tulejkę zniszczyłem (a jeszcze chwile by pośmigało na starej) , a nowej na wymianę nie mam.
No i nie wiem co teraz robić? Obawiam się, że kompletny wahacz od Rometa R250 może nie pasować do mojego Jelona.
Pewnie będę musiał uśmiechnąć się do jakiegoś tokarza, ale najpierw muszę jakoś wybić ten stary zewnętrzny pierścień. Szukałem też łożysk o takich wymiarach, ale jak na razie nic nie mogę znależć.