Łożyska główki ramy, czyli luzy na sterze.

Łożyska główki ramy, czyli luzy na sterze.

Postautor: miqul dodano: 28 maja 2012, 01:20

Czy mieliście już taki problem??
Ale od początku. Jadąc po nierównościach wyczuwam stukanie na kierownicy.
Postawiłem moto na centralce i zacząłem szarpać kołem. Faktycznie luz jest.
Dokręciłem co trzeba, ale niestety luz jest nadal.
Da się to zniwelować czy trzeba wymienić łożyska.
Jakie tam są łożyska?
Takie jak w rowerze czyli „wianki”, czy "maszynowe"?
Awatar użytkownika
miqul
Klubowicz
 
Posty: 327
Rejestracja: 24 cze 2011, 16:22
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: RAVEN; CB500S; CBR 1100XX
Tel. kom.: 502832983
Płeć: mężczyzna
Wiek: 44

Łożyska główki ramy, czyli luzy na sterze.

Postautor: eNgine dodano: 28 maja 2012, 09:36

Jack1 ze Zdunskiej mial u siebie problem z łożyskiem główki ramy, przy czym w jego przypadku ciężko chodziło, a nie było luzu. Nie wiem czy sobie z tym już poradził, ale jeśli ty masz luz to wydaje mi się to jest kwestia regulacji. U siebie nigdy nie dochodzilem do tego elementu, ale samo dokręcanie nakrętki od góry luzu raczej nie zlikwiduje. Podejrzewam, że może być podonie jak w rowerach - czyli luzujesz górną nakrętkę, likwidujesz luz pierścieniem pod półką i dokręcasz nakrętkę.
Awatar użytkownika
eNgine
Sympatyk
 
Posty: 926
Rejestracja: 05 kwie 2009, 12:47
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: Honda NC700XA
Tel. kom.: 503365832
Płeć: mężczyzna
Wiek: 40

Łożyska główki ramy, czyli luzy na sterze.

Postautor: Deamiens dodano: 28 maja 2012, 10:20

Ja od pewnego czasu mam ten sam problem, ale póki co "oczekujący na rozwiązanie". Przy czym najbardziej jest to odczuwalne przy hamowaniu. Tak jak pisze eNgine, luz kasujesz dokręcając pierścień pod półką, niestety u mnie po przejechaniu kawałka drogi wraca do stanu pierwotnego, więc prędzej czy później będę musiał je wymienić i może wtedy więcej powiem.
Awatar użytkownika
Deamiens
Forumowicz
 
Posty: 1312
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:47
Lokalizacja: Lublin
Motocykl: DR800, DL1000
Tel. kom.: 696082016
Płeć: mężczyzna
Wiek: 36

Łożyska główki ramy, czyli luzy na sterze.

Postautor: Luca dodano: 28 maja 2012, 15:49

miqul pisze:Jakie tam są łożyska?
Takie jak w rowerze czyli „wianki”....?

Własnie takie.

miqul pisze:Postawiłem moto na centralce i zacząłem szarpać kołem. Faktycznie luz jest.
Dokręciłem co trzeba, ale niestety luz jest nadal.
Da się to zniwelować czy trzeba wymienić łożyska.

Albo nieprawidłowo dokręcałeś, albo kilka kulek już spyliło, lub łożysko się rozsypało i zawsze będzie luz mimo dokręcenia. Trzeba najpierw popuścić nakrętkę tak by dało się zobaczyć łożyka, ocenić stan i nasmarować. Jak stoi na centralce, to można nawet całą górną półkę poluzować w celu lepszej widoczności.

U siebie smarowałem przy okazji wymiany oleju w lagach i luzu nie powinno być, a kierownica powinna się obracać bez wyczuwalnych oporów.
Jeśli jeździłeś długo z luzem, to łożyska mogą się już nadawać do wymiany, a i co gorsze bieżnia mogła ulec uszkodzeniu.
Z główką już tak jest, że jak pojawi się wyczuwalny luz, to się nie jeździ, tylko likwiduje i okresowo, czyści i smaruje, smarem do łożysk tocznych wolnoobrotowych.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5105
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Łożyska główki ramy, czyli luzy na sterze.

Postautor: miqul dodano: 28 maja 2012, 21:53

miqul pisze:
Dokręciłem co trzeba, ale niestety luz jest nadal.


Czyli poluzowałem górną nakrętkę, oraz nakrętki na lagach żeby pułki się nie pogięły, dokręciłem pierścień z nacięciami i wszystkie wcześniej poluzowane śrubki, ale nie pomogło.

Skoro są to takie wianki jak w rowerze to wiem jak to zrobić. Skoro mam luz mimo dokręcenia to wianek (element blaszany) musiał się zniszczyć, co moim zdaniem jest bardzo dziwne, bo element mało pracuje w sterach.
Patent na wianki jest taki (stary sprawdzony w rowerze), kupujemy więcej wianków i wyciągamy kulki i te same kulki wkładamy tam gdzie powinny być jedna przy drugiej, ostatniej nie wkładamy, czyli zostawiamy jedno miejsce wolne. Takie „łożysko” wytrzymuje dłużej, bo nie ma najbardziej zawodnego elementy, czyli blaszanego koszyczka.

Mam nadzieje, że dopasuje średnicę kulek i że gniazda mi się nie wyrobiły i wszystko będzie cacy po włożeniu nowych kulek.
Awatar użytkownika
miqul
Klubowicz
 
Posty: 327
Rejestracja: 24 cze 2011, 16:22
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: RAVEN; CB500S; CBR 1100XX
Tel. kom.: 502832983
Płeć: mężczyzna
Wiek: 44

Łożyska główki ramy, czyli luzy na sterze.

Postautor: Deamiens dodano: 28 maja 2012, 21:55

Nie zapomnij zrobić dokumentacji dla potomnych :)
Awatar użytkownika
Deamiens
Forumowicz
 
Posty: 1312
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:47
Lokalizacja: Lublin
Motocykl: DR800, DL1000
Tel. kom.: 696082016
Płeć: mężczyzna
Wiek: 36

Łożyska główki ramy, czyli luzy na sterze.

Postautor: miqul dodano: 28 maja 2012, 22:03

:)) Nie mam pięciu rąk żeby trzymać koło z lagami, górną półkę z kierownicą, aparat i kulki _bezradny ,
ale zobaczymy co da się zrobić. :cwaniak:
Awatar użytkownika
miqul
Klubowicz
 
Posty: 327
Rejestracja: 24 cze 2011, 16:22
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: RAVEN; CB500S; CBR 1100XX
Tel. kom.: 502832983
Płeć: mężczyzna
Wiek: 44

Łożyska główki ramy, czyli luzy na sterze.

Postautor: Luca dodano: 29 maja 2012, 09:28

miqul pisze: Skoro mam luz mimo dokręcenia to wianek (element blaszany) musiał się zniszczyć, co moim zdaniem jest bardzo dziwne, bo element mało pracuje w sterach.

Mało pracuje, ale przenosi duże obciążenia i jak był spory luz, to nawet przy ostrym hamowaniu, czy jeździe po jamach drogowych mogło zniszczyć koszyk. Poza tym te łożyska są wrażliwe na brak smaru, wodę i piach drogowy.

miqul pisze: Patent na wianki jest taki (stary sprawdzony w rowerze), kupujemy więcej wianków i wyciągamy kulki i te same kulki wkładamy tam gdzie powinny być jedna przy drugiej, ostatniej nie wkładamy, czyli zostawiamy jedno miejsce wolne. Takie „łożysko” wytrzymuje dłużej, bo nie ma najbardziej zawodnego elementy, czyli blaszanego koszyczka.

Zgadza się i taki patent nie raz stosowałem w rowerze, ale tu możesz mieć kłopot z poukładaniem kulek, i skręceniem, zwłaszcza z dolnej bierzni mogą wylatywać.
No, ale może na odpowiednio lepkim smarze uda się poprzyklejać kulki.
Powodzenia :)
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5105
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Łożyska główki ramy, czyli luzy na sterze.

Postautor: miqul dodano: 30 maja 2012, 14:43

Luca pisze: ale tu możesz mieć kłopot z poukładaniem kulek, i skręceniem, zwłaszcza z dolnej bierzni mogą wylatywać.
No, ale może na odpowiednio lepkim smarze uda się poprzyklejać kulki.


Dokładnie tak robię, zalepiam gniazdo w miejscu gdzie powinny być kulki dużą ilością smaru i wciskam weń kulki, nie wypadają, a nadmiar smaru wyjdzie przy skręcaniu.

Edytowany 29.05 15:20

No i stało się, rozkręciłem i... Jakiś „zdolny” mechanik wpadł na podobny pomysł, ale i zamiast wianków włożył kulki, niestety nie tej samej średnicy co oryginał.
Na początku pomyślałem, że może u góry jest inna średnic od tej u dołu, ale mniejszych kulek by nie starczyło na obwód a dużych jest za dużo na jeden obwód, więc chyba powkładał jak leci skoro mimo dokręcenia miałem luz Jak bym powkładał na zmianę to chyba by było dobrze bo mniejsze robiły by za wianek odstępy. Po wyglądzie tych większych, są bardziej matowe, czyli dłużej używane, mogę się domyślać, że to oryginał, ale może „zdolniacha” chciał zlikwidować luz i wsadził większe jakieś ze starego łożyska, więc to takie gdybanie i tu moje pytanie jakiej średnicy są oryginalne kulki? Ja mam 7,2 i 8mm.

Edytowany 30.05 14:25
Nie wiem czy oryginalnie ale u mnie weszło 7,2mm góra i 8mm dół.



'
SMAROWANIE ŁOŻYSK GŁÓWKI RAMY.

I po sprawie, a było to tak.
Ponieważ prace były wykonywane na parkingu pod blokiem bez pomocy osób trzecich trzeba było sobie jakoś pomóc. Moto postawione na centralce, pod tylne koło dobrze jest coś podłożyć (kamień) żeby moto było stabilne i nie kiwało się, ponieważ odkręcając przód, przeważy nam tył. Żeby przód nam nie odjechał przy odkręcaniu przywiązałem koło do ramy.

Obrazek

Odkręcamy główną śrubę, tą pomiędzy wspornikami kierownicy a następnie luzujemy śruby zaciskające lagi w górnej półce. Luzujemy pierścień z nacięciami pod półką (ja zrobiłem to niestety domowym sposobem, czyli duży wkrętak i młotek), jeśli macie odpowiedni klucz, można zdjąć zbiornik paliwa dla większej swobody ruchów. Zdejmujemy kierownicę razem z półką, mnie udało się ją ułożyć dość stabilnie opierając na lampie i lagach. Dlaczego najpierw poluzowałem pierścień a dopiero potem zdjąłem kierownicę z półką już wcześniej poluzowaną, żeby mi nie spadła. Teraz możemy odkręcić pierścień z nacięciami ręką, jeśli wystarczająco go wcześniej poluzowaliśmy i nie mamy zardzewiałego gwintu.

Obrazek

Wyjmujemy ostrożnie pojedynczo kulki z góry żeby nam nie wpadły do środka główki ramy (kulki ø 7.2mm) i je czyścimy. Luzujemy troszkę koło (ten granatowy sznurek na pierwszym zdjęciu) żeby mieć dostęp do dolnych kulek. Jeśli się wysypią i ich nie zgubimy to zbieramy je i czyścimy (kulki ø 8mm). Czyścimy prowadnice kulek i ładujemy nowy smar im więcej tym lepiej, bo łatwiej będzie przykleić kulki a nadmiar smaru stworzy płaszcz ochronny.

Obrazek

Wsuwamy oś steru w główkę ramy uważając żeby żadnej kulki nie zgubić a ośka była w centralnym położeniu zaciskając wcześniej poluzowany sznurek.
Smarujemy prowadnice, w smar wciskamy kulki.

Obrazek
Obrazek

Pierścień też możemy nasmarować na prowadnicy.

Obrazek

Nakładamy pierścień na ośkę, plastikowy kołnierz (osłona) i nakręcamy pierścień z nacięciami. Zakładamy półkę z kierownicą dokręcamy pierścień z nacięciami, przykręcamy śrubę wcześniej nazwaną główną, potem zaciskowe śruby w górnej półce do lag. Wyjmujemy kamień z pod tylnego koła (czy co tam włożyliśmy) przeciążamy moto na tył i sprawdzamy luzy, których nie powinno być.

Jeśli coś się nie zgadza proszę pisać.
Awatar użytkownika
miqul
Klubowicz
 
Posty: 327
Rejestracja: 24 cze 2011, 16:22
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: RAVEN; CB500S; CBR 1100XX
Tel. kom.: 502832983
Płeć: mężczyzna
Wiek: 44

Łożyska główki ramy, czyli luzy na sterze.

Postautor: Luca dodano: 30 maja 2012, 15:40

No i pięknie to opisałeś, ale nie napisałeś najważniejszego, czy luz zniknął? :D
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5105
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Następna

Wróć do Zipp Raven

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

cron