Dokładnie jak napisałeś

Ceny w Chorwacji są porównywalne do polskich. Najdrożej będzie w krajach, które trzeba przejechać po drodze. Proponuję poczytać opisy wycieczek w te rejony na forum advrider:
http://website.informer.com/visit?domain=advrider.pl(trzeba się zalogować, zeby coś poczytać- dział: fotorelacje z podróży-Bałkany+Europa wschodnia. jest co czytać. podane sa ceny i namiary na noclegi, jedzenie itp.)
aha i niech nikt nie myśli, że jak ja rzuciłem ten pomysł to potem na wyjeździe wszystko zalatwiam w ramach "all inclusiv" i biorę odpowiedzialność za wszystkie pojawiające się problemy- jest rok czasu aby każdy zainteresowany się wypowiedział i żeby przyjąć opcje wyjazdu jak najbardziej konkretne- co i tak nie uchroni nas przed niepowodzeniami w trakcie. i żeby wtedy nie było że to moja wina bo to ja wymyśliłem. nie występuję tutaj jako przedstawiciel biura podróży ani opiekun wycieczki a samiec (bądź samica

) alfa sam (a) się wyłoni, może nie jeden (a)..he..he

o tu znalazłem przykladowy wypadzik w te strony gdzie ekipa kulała się po wyspach:
http://advrider.pl/viewtopic.php?f=77&t=11025tak patrzyłem w kalendarz i jakby wziąć 8 dni urlopu to w terminie 27.04-12.05.2013 wychodzi 16 dni wolnego. Ci z linku powyżej jeździli mniej więcej w tym terminie i plusy z tego byłyby następujące:
-niższe ceny niż w sezonie;
-ciepło ale nie upalnie (ja w środku lata nie dałem rady usiedzieć tam na plaży z gorąca)
-mniejszy sajgon na drogach
-łatwiej o ciekawą kwaterę.
-jakby wyszło rozpoczęcie sezonu w tym terminie, możnaby być na rozpoczęciu ze 2 dni i jechać od razu w trasę.
-całe lato zostaje na inne imprezy
oczywiście sprawa do dyskusji.
Non Omnis Moriar...