Problem z odkręceniem śruby spustu oleju (jaki klucz ?)

autor: **Karol** dodano: 13 lip 2012, 19:09

Głupia sprawa - podpowiedzcie mi jak odkręcić korek spustu oleju ? Nie mogę go odkręcić od spodu płaskim kluczem, bo przeszkadzają rury, nie mogę na wprost grzechotką z nasadką, bo spaw bocznej podpórki przeszkadza, natomiast demontowanie tych części, żeby wymienić olej, to tragedia (tak robiłem wcześniej).

Jaki powinienem nabyć klucz ? Kiedyś w jednym serwisie też sobie nie poradzili, w drugim już tak, ale niestety nie widziałem ich narzędzi.

autor: **Michoł** dodano: 13 lip 2012, 20:01

Jeśli próbowałeś już na wszystkie sposoby i nijak nie da rady tego odkręcić z pod spodu, to chyba najlepszym rozwiązaniem byłoby pod szlifować ten spaw na ramie tak aby mogłaby tam najść zwykła nasadka. Ze zdjęcia widać że nasadka nie da rady najść na ten korek. Masz straszne zło.
Jeśli ja bym miał taki psikus to wyciągnąłbym silnik i pod szlifował ten spaw a następnie zamalował.
Druga możliwość to dorobienie takiego korka, który miał gniazdo na klucz inbusowy np. 10. Tylko gdzie takiej śruby szukać która by miała taką sama średnice co ten korek i odpowiedni gwint.
Ale pomyśl jeszcze bo wyjąć silnik to ja wiem że nie jest tak szybko w 15min zrobić.

Zastanawiam się jeszcze czy mały frez kulowy by nie podszedł, tak aby pod szlifować ten spaw. Wtedy nie trzeba by było wyjmować silnika tylko wiertarka, mały frez i ogień po tym spawie, a następnie pędzel z farbą i nie ma śladu po robocie.

autor: **Karol** dodano: 13 lip 2012, 23:28

Tak, szlif to jest jakieś rozwiązanie, ale bardzo praco i czaso chłonne. Zabawa na zimowe wieczory

Sądzę, że można ten korek odkręcić od spodu jakimś wygiętym kluczem lub takim z ruchomą główką, no właśnie, tylko jakim

Bo ja się nie znam za bardzo na kluczach, a póki co próbowałem tylko klucz płaski i nasadkę.

W serwisie, w którym wymieniałem olej ostatnio dali sobie jakoś radę, a wątpię trochę, żeby odkręcali rury czy boczną podpórkę.

autor: **kruk69** dodano: 14 lip 2012, 08:53

Ja w moim Ravenie bez problemu odkręcam nasadowym z długą przedłużką

autor: **Deamiens** dodano: 14 lip 2012, 10:06

Ile masz wolnego miejsca "od czoła" śruby, bo na zdjęciu niedokładnie widać? U mnie dostęp też jest niespecjalny, ale radzę sobie taką wyginającą się przedłużką, z grubsza podobną do tej: http://allegro.pl/przedluzka-elastyczna ... 07248.html.

autor: **Karol** dodano: 14 lip 2012, 11:33

Tu nawet najlepsza przedłużka nie pomoże, bo nasadki nie nałożę na śrubę, bo spaw przeszkadza.
Chyba, że znajdę gdzieś jakąś nasadkę cienkościenną lub klucz płaski z ruchomą główką.

autor: **selmen** dodano: 14 lip 2012, 15:06

u mnie bez problemu podchodzi płaska, oczkowa 17 lub 19 bodajże

autor: **kruk69** dodano: 14 lip 2012, 16:21

Na alledrogo są klucze oczkowe z grzechotką może taki podejdzie

autor: **mike_russ** dodano: 14 lip 2012, 21:08

spróbuj kluczem rurkowym http://domtechniczny24.pl/bilder/klucz- ... -topex.jpg
Jest cieńszy niż zwykła nasadka, może podejdzie a dużo nie kosztuje.

autor: **Karol** dodano: 16 lip 2012, 18:37

Udało się podszlifować spaw bez wyjmowania silnika - zdjąłem rury i podporę boczną. Niestety dalej nie mogę wcisnąć nasadki, choć brakuje już niewiele. Być może klucz rurowy da radę, niestety wbrew pozorom nie tak łatwo go zakupić.

mike_russ pisze:dużo nie kosztuje.

póki co nie znalazłem tańszego niż 30 zł, z przesyłką na szczęście

Teraz spróbuję wdrożyć metodę młotkową, czyli poklepię nieco po tym spawie, może zrobi się minimalne wgłębienie i to powinno starczyć na wciśnięcie nasadki (a w międzyczasie szukam rurowego).

EDIT:
Poklepałem, ale nie pomogło