autor: selmen dodano: 31 lip 2012, 21:11
w sumie to nie wiedziałem, w którym temacie to umieścić...: z radością ogłaszam, ze odebrałem po 8 miesiącach wciąż zje...ny motocykl Suzuki DR 800 z profesjonalnego serwisu motocyklowego...odebrałem to złe słowo, do serwisu motocykl zajechał w grudniu o wlasnych siłach a dziś zostal przywieziony z niego busem przez samego własciciela tegoż serwisu, w sumie to rewelacyjnie, ze nie zaplaciłem nic za rzekomą diagnostykę i wymiany ani za garażowanie przez 8 miesięcy i transport do domu...aha i mam wykonany ponoć pełny serwis gaźników i diagnostykę modułu zapłonowego gratis, które to ponoć nic nie dały i zajechany rozrusznik od kręcenia non stop...wcześniej mechanior albo nie miał czasu albo nie wiem co było przyczyną że nie można go było odebrać sprawnego lub zepsutego...w sumię lubię gościa bo parę innych sprzetów mi zrobił dobrze w okresie kiedy sam nie mialem na to warunków i ma dobrą renomę na mieście to trzymałem nerwy na wodzy i pełna kultura była... w sobotę rozbieram sprzęta i będzie chwila prawdy
Non Omnis Moriar...