Witam.
Gleby nie zaliczyłem, ale dziura to pewnie by sie znalazła. Krysz, jak tylko dam radę będę robił fotki w trakcie rozbiórki zegara. Zobaczymy co tam sie posypało. Obawiam sie tylko, by nie trzeba bylo wymieniać "dziada" bo z kasą cieniutko...
pozdrawiam
-- EDYTOWANY Dzisiaj, 08:16 --
Witam.
Gleby nie zaliczyłem, ale dziura to pewnie by sie znalazła. Krysz, jak tylko dam radę będę robił fotki w trakcie rozbiórki zegara. Zobaczymy co tam sie posypało. Obawiam sie tylko, by nie trzeba bylo wymieniać "dziada" bo z kasą cieniutko...
pozdrawiam
-- EDYTOWANY Dzisiaj, 08:14 --
Witam.
Przebadałem wszystko i ręce mi opadły. Rozebrałem licznik ( Krysz - sorry, ale zdjęć nie zrobiłem) i wszystko jest w nim na swoim miejscu, nic nie urwane, nie uszczerbane, wskazówka reaguje na napęd linką odkręconą od koła. sprężynka na magneśnicy cała i zahaczona w odpowiednich miejscach. Ślimak przy kole cały i działa (moim zdaniem) prawidłowo. Po skręceniu wszystkiego - dalej nie działa. Myślę nieśmiało, że może to być wina linki. Spróbuję kupić i zobaczymy. Ta część jest przynajmniej najtańsza. Na allegro nie spotkałem linki do chińczyka, ale do Virago 250 są i powinny pasować. Pomierzę jeszcze wszystko dokładnie (długość, rozmiar końcówek itd) i....... chwila prawdy. Pozdrawiam