Zawór KEEWAY SUPERSHADOW 250v

Zawór KEEWAY SUPERSHADOW 250v

Postautor: Luca dodano: 13 wrz 2012, 08:38

Niestety nie mogę zobaczyć tych pierwszych zdjęć, ale z tego co piszecie, to tłok przywalił w zawór , czyli zawór nie schował się w odpowiednim momencie.
Teraz pytanie dlaczego zawór się nie schował? Rozrząd się przestawił czy zawór przytarł się w gnieździe ?
Teraz dlaczego się przytarł: wada konstrukcyjna czy niewystarczające smarowanie? Może olej, który wlałeś po prostu w tych V-kach się nie sprawdza?
Rozumiem, że stało Ci się to Wiesiu podczas normalnej jazdy, bez żadnego pałowania na zimnym silniku, czy też długotrwałej jazdy w korkach.
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2012, 10:48 przez andrzej, łącznie zmieniany 1 raz
Powód: Temat przeniesiony z "Tematy ogĂłlne" - "Ze smutkiem ogĹ‚aszam ĹĽe ..." na proĹ›bÄ™ autora - WiesĹ‚awa.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5080
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Zawór KEEWAY SUPERSHADOW 250v

Postautor: jacecek dodano: 13 wrz 2012, 10:54

Mam zasadnicze pytanie - czy w tych naszych V-kach napewno rozrząd jest kolizyjny ? Wszak to dosyć leciwa konstrukcja a i silnik nie zbyt mocno wysilony.
Moje przemyślenia (zasadne o ile rozrząd faktycznie jest bezkolizyjny)
Miejsce rozdzielenia grzybka i trzonu zaworu wygląda bardzo dziwnie - wg. mnie jednak jest to raczej urwanie na skutek przegrzania i wypalenia a nie złamanie. Na zdjęciach wyraźnie widać, że powierzchnia robocza zaworu jest dość mocno nieregularna. Może zawór nie trzymał szczelnie i puszczał płonącą mieszankę w wydech, jednocześnie systematycznie przegrzewając i nadpalając przewężenie przejścia trzonu w grzybek. W końcu sprężyna zaworu okazała się mocniejsza niż sam zawór i w ruchu powrotnym zawór został w gnieździe a trzonek poleciał sobie do góry do popychacza. Zawór opadł na tłok i zaczął harce. Przyczyna - albo zbyt mały luz zaworu albo wada materiałowa.

Co do spustoszeń - zakładając, że silnik pracował na tylko 6000 obr/min przy prędkości ok 90 km/h - to wychodzi, że w ciągu 1 sekundy tłok dostał 100 razy a moto przejechało ok. 25 m.
pozdrawiam - jacecek
Awatar użytkownika
jacecek
Klubowicz
 
Posty: 670
Rejestracja: 16 paź 2011, 00:27
Lokalizacja: Mińsk Maz.
Motocykl: Honda CTX 700 D
Tel. kom.: 668842471
Płeć: mężczyzna
Wiek: 67

Zawór KEEWAY SUPERSHADOW 250v

Postautor: Arcon dodano: 13 wrz 2012, 11:03

Tak sobie myślę, Jacku, że gdyby było tak jak piszesz, to trzonek zaworu byłby prosty (bo uciekłby do góry głowicy ciągnięty przez sprężynę). A jest wykrzywiony, co sugerowałoby jednak uderzenie od dołu. Poza tym, wydaje mi się, że luźno "latający" w cylindrze grzybek zaworu nie zrobiłby takiej dziury w tłoku??? To mi faktycznie bardziej pasuje, tak jak pisze Luca, na spotkanie zaworu z tłokiem jeszcze przed urwaniem grzybka, z powodu zatarcia lub przeskoczenia rozrządu - a dalsze zniszczenia są już konsekwencją tego "spotkania".
Arcon
Forumowicz
 
Posty: 1542
Rejestracja: 25 lis 2010, 17:36

Zawór KEEWAY SUPERSHADOW 250v

Postautor: jacecek dodano: 13 wrz 2012, 12:55

Nie wiem czy czytałeś mojego pierwszego posta w tym temacie. Na początku też myślałem tak jak Luca i Ty.

Nie będę się upierał przy swoim, jednak zwróć uwagę, że gdyby zawór dostał od tłoka to w pierwszym etapie nastąpiło by zgięcie trzonu w płaszczyźnie na krórej leżą osie tłoka i zaworu (czyli odnosząc się do zdjęć głowicy na godzinie 6, anie jak widać na godz. 5 - chyba, że Wiesław coś poprzestawiał przed zrobieniem fotek) a następnie złamanie u podstawy grzybka (gdyby było odwrotnie trzon byłby prosty). Zgięcie trzonu (bardzo duże zresztą) napewno zablokowało by go w prowadnicy i sprężyna nie dała byy rady zabrać go z powrotem. Uważam, że to koziołkujący grzybek wszedł pionowo w gniazdo (został wepchnięty przez tłok i to nie jeden raz) i spowodował zgięcie trzonu a przy okazjii tak "artystycznie" wyrzeźbił dziurę w tłoku. Ponadto chyba każdemu złamało się wiertło - czy tak wygląda przełom hartowanego metalu ?

P.S. Fakt, że to żaden argument, ale na fotkach nie widać żeby trzonek miał jakieś ślady zatarcia.
pozdrawiam - jacecek
Awatar użytkownika
jacecek
Klubowicz
 
Posty: 670
Rejestracja: 16 paź 2011, 00:27
Lokalizacja: Mińsk Maz.
Motocykl: Honda CTX 700 D
Tel. kom.: 668842471
Płeć: mężczyzna
Wiek: 67

Zawór KEEWAY SUPERSHADOW 250v

Postautor: Wiesław dodano: 13 wrz 2012, 14:14

Na tych fotkach pokazane jest jego mocowanie pod sprężyną (sprężyna cała ) a kowadełkiem ( tak jak wcześniej pisałem kontra regulacji była ok)
https://picasaweb.google.com/1136656903 ... directlink
należało by zastanowić się dlaczego mocowanie go puściło co mogło być tego powodem by ustrzec się przed podobną awarią na przyszłość
Pozdrowienia z Borów Tucholskich
Awatar użytkownika
Wiesław
Klubowicz
 
Posty: 719
Rejestracja: 04 maja 2009, 16:41
Lokalizacja: CEKCYN
Motocykl: KEEWAY SUPERSHADOW 250 V
Tel. kom.: 602899398
Płeć: mężczyzna
Wiek: 68

Zawór KEEWAY SUPERSHADOW 250v

Postautor: Luca dodano: 13 wrz 2012, 16:01

Zaraz, zaraz, czyli podczas rozbierania górne zabezpieczenie zaworu było wypiete? Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem?
Jeśli górne mocowanie zaworu puściło, to zawór zjechał w dół i tłok w niego przywalił z impetem. Wtedy wszystko tak mogłoby wyglądać jak na zdjęciach, a mogło się też wypiąć w wyniku przywalenia przez tłok i bądź tu mądry. _bezradny
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5080
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Zawór KEEWAY SUPERSHADOW 250v

Postautor: Wiesław dodano: 13 wrz 2012, 16:26

Luca pisze:Zaraz, zaraz, czyli podczas rozbierania górne zabezpieczenie zaworu było wypiete? Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem?

Dobrze zrozumiałeś, kwestia jest dlaczego ?

-- EDYTOWANY Dzisiaj, 16:27 --

Jeśli górne mocowanie zaworu puściło, to zawór zjechał w dół i tłok w niego przywalił z impetem. Wtedy wszystko tak mogłoby wyglądać jak na zdjęciach,
pozostałe elementy są ok.
Pozdrowienia z Borów Tucholskich
Awatar użytkownika
Wiesław
Klubowicz
 
Posty: 719
Rejestracja: 04 maja 2009, 16:41
Lokalizacja: CEKCYN
Motocykl: KEEWAY SUPERSHADOW 250 V
Tel. kom.: 602899398
Płeć: mężczyzna
Wiek: 68

Zawór KEEWAY SUPERSHADOW 250v

Postautor: daro dodano: 13 wrz 2012, 19:27

Oo widzę,że to jednak jakaś niedoróbka w tych motongach. Pewnie słabe materiały. Z tego co czytam miałem b. podobny przypadek przy zaledwie 11kkm. Wyprowadzam zimną maszynę z garażu, załączam rozrusznik a tu jakiś żegot i cisza. Nawet nie wszedł jeszcze na żadne obroty. Zaledwie próbował przez sekundę. Ja osobiście nie znam się na tym. Motonga naprawił mi brat podczas mojej nieobecności i z tego co pamiętam twierdził że urwał się zawór i rozpierdzielił dziurę w tłoku. Sama głowica kosztowała u Kiłeja aż 412zł + koszty przesyłki, a więc całkiem sporo jak na chińszczyznę. Na szczęście starą dało się splanować ? za 100 w fachowym punkcie który zajmował się tymi sprawami. Tłok o ile się nie mylę kosztował 124 zł. Reszta nie pamiętam, ale chyba zamknęło się w trzech stówach. Najgorsze jest to,że od cholery roboty, bo trzeba było wyciągać silnik z ramy. Rozpoławiać silnika aby szukać resztek tłoka nie miałem najmniejszej ochoty. I jak ktoś stwierdził korbowód dostał "strzała". No ale po złożeniu i nakręceniu 4 kkm. jakoś jezdzi i nie ma z tym żadnych problemów. Ostatnio nawinąłem 800 km, w tym 400 bez żadnych przerw, tylko 2 szybkie tankowania. Przelotowa 100-110 w duży upał i nic się nie działo. Podpytam jeszcze brata jak wróci, bo o wszystkim mogę już nie pamiętać. Acha, jeszcze jedno, który to był cylinder? Ten tylny jak u mnie? Bo te tylne są gorzej chłodzone i kiedyś przyszło mi do głowy że to po prostu w wyniku przegrzania materiału.
Awatar użytkownika
daro
Forumowicz
 
Posty: 472
Rejestracja: 27 kwie 2008, 23:45
Lokalizacja: Izabelin k/Wawy
Motocykl: prawie Yamaha Virago 250:)
Płeć: mężczyzna
Wiek: 49

Zawór KEEWAY SUPERSHADOW 250v

Postautor: cruenzo dodano: 13 wrz 2012, 19:53

trochę zejdę z tematu, ale z ta jakością materiału moze byc coś na rzeczy. Pamiętacie moją przygodę z wyrabanym wałkiem zdawczym? No właśnie...swego czasu ktoś pisał (to chyba był Zbigniew) że keeway miał problem z utwardzaniem materiału. Potem się to poprawiło....może tutaj jest pies pogrzebany?
Awatar użytkownika
cruenzo
Klubowicz
 
Posty: 2022
Rejestracja: 10 lut 2010, 21:42
Lokalizacja: Warszawa -> Kettering U.K.
Motocykl: Junak w skali 1/24
Tel. kom.: 888691054
Płeć: mężczyzna
Wiek: 47

Zawór KEEWAY SUPERSHADOW 250v

Postautor: Wiesław dodano: 13 wrz 2012, 20:30

Z przodu poszedł
Pozdrowienia z Borów Tucholskich
Awatar użytkownika
Wiesław
Klubowicz
 
Posty: 719
Rejestracja: 04 maja 2009, 16:41
Lokalizacja: CEKCYN
Motocykl: KEEWAY SUPERSHADOW 250 V
Tel. kom.: 602899398
Płeć: mężczyzna
Wiek: 68

PoprzedniaNastępna

Wróć do Lifan LF-250

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości