cruenzo pisze:trochę zejdę z tematu, ale z ta jakością materiału moze byc coś na rzeczy. Pamiętacie moją przygodę z wyrabanym wałkiem zdawczym? No właśnie...swego czasu ktoś pisał (to chyba był Zbigniew) że keeway miał problem z utwardzaniem materiału. Potem się to poprawiło....może tutaj jest pies pogrzebany?
Akurat o tym nie pisałem .
Ale Wiesiek mam pytanie tam na fotkach widać jakieś odbicie na zamkach , możesz to potwierdzić . Niegdyś robiłem głowicę [ samochodową ] w której wypiął się zawór. Chłopak któremu to robiłem przywiózł nowy zawór i zamki [pewnie te które się wypięły ] z wyglądu dobre , po dotarciu i zmontowaniu zaworu , zamontował głowice , niestety po kilku kilometrach przypadłość się powtórzyła ,niestety robiąc wielkie spustoszenie w silniku [ silnik złom] . Tak że mój wniosek z tej awarii ,trzeba było wymienić zawór zamki i miseczkę .
Przyczyną awarii keewaya mogło być zużycie gniazda osadzenia zamków , zamków , jak i miejsce zapięcia na zaworze .