Tej maszynce rumuńskie drogi nie straszne
Też mi się marzy turystyczne enduro i może kiedyś się wydarzy ale jeszcze kilka złotówek do odłożenia
Deamiens pisze: i czuć że deska określana czasem kanapą enduro do komfortowych się nie zalicza, a jak się podniosłem przy 80 to próbowało mnie ściągnąć z moto. Chyba że będę w trasy zabierał poduszkę - w drodze pod dupę, wieczorem pod głowę
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości