 autor: Deamiens dodano: 13 lis 2012, 23:32
autor: Deamiens dodano: 13 lis 2012, 23:32 
			
			I tak offtop leci, to i ja coś dorzucę, prędzej czy później nasi kochani moderatorzy posprzątają. Przez szczerość i góry proceduralne odpada się na starcie odrzucając potencjalnie dobrą krew, ale bardziej potencjalnie złą. Rozwój wirusa zachodniego nilu trwa kilka-kilkanaście dni, tak więc wracając z wakacji prawie że prosto do stacji krwiodawstwa i nie będąc do końca szczerym jak radzisz, możemy komuś w gratisie dać wirusa, na obecność którego badań się nie robi, bo póki co nie występuje w polsce a co do innych krajów to przecież jest ankieta. A to tylko jeden z przykładów. Ale na szczęście osoby potrzebujące krwi są w pełni sił, i ich organizmy poradzą sobie z dodatkowym obciążeniem, nieprawdaż? Jak to kiedyś ładnie ująłeś, prawdziwie dojrzałe zachowanie. Choć osobiście jako krwiodawca i potencjalny (w przyszłości) potrzebujący nie chciałbym dostać krwi kogoś, kto coś przeoczył w ankiecie.
A tak poza tym, to oddając krew "dla kogoś", nie musi być to krew tej samej grupy - i tak potrzebujący nie dostaje tej właśnie krwi. Dawca dostaje jedynie zaświadczenie, że oddał tyle i tyle krwi na poczet tej a tej osoby, które to dostarcza się do szpitala. A nie sądzę, aby procedury w różnych częściach kraju się różniły.