Drogowe zasadzki

[mike_russ]

Jak wiadomo, najlepszym ponoć sposobem na uniknięcie mandatu jest jechać zgodnie z przepisami- szczególnie tymi dotyczącymi prędkości. Tyle że czasem nie wystarcza przepisowa jazda...
20 minut historii pewnego inowrocławskiego "śmietnika":

[Cichy]

Teraz będę dokładnie oglądał zdjęcia z fotopstryczków, jeżeli oczywiście takie bym dostał.

[foxmolder]

Genialny filmik.

[jinsei no tenshi]

Bo żadne cenzuralne słowa nie cisną się na usta

[Jack]

Co jeszcze wymyślą, żeby wydoić kierowców?

[Niebieski]

Może komuś się przyda:
Wzór oświadczenia dla GITD
Jak rozpoznać samochód ITD z fotoradarem

[Jack]

Niezłe to oświadczenie, ciekawe na ile skuteczne.

[NIKT]

Przy 300 km miałem zaszczyt zrobienia sobie pierwszego zdjęcia śmietnikiem ustawionym przodem do nadjeżdżających, co mnie trochę zdziwiło: był czarny ustawiony na trójnogu i wyglądał jak tuba z lampą...
A ap ropo fotoradarów http://jebzdzidyb.pl/obrazek/86142

[Niebieski]

Podaję to, bo wg mnie nie powinno być to brane pod uwagę przez Policję, może ktoś zaaranżować przecież nagranie np. robiąc to w mniejszej prędkości, nanieść jakieś zmiany programami na wyświetlacz, a wg mnie nie ma taki spec od robienia sobie takich filmików pod publikę obowiązku tłumaczenia się z takiego nagrania, bo to nie jest dowód. Temat rzeka jak fotoradary przenośne jak widzę - powyższy post

Pędził 260 km/h motorem z zamontowaną kamerą [FILM]

P.S.
Głupio, że nagranie jest na drodze, teren zabudowany, ale technika mi się podoba

[mike_russ]

Z drugiej strony, gdyby gościowi wyjechał z któregoś podwórka traktorzysta, to mielibyśmy wielkie żale, świeczki i pirata na traktorze który rozjechał biednego motocyklistę bo był ślepy, głuchy i kto wie czy nie pijany.... że nie wspomnę o wybiegającym z bramy dziecku...

Moim zdaniem tego typu popisy na drodze ewidentnie gminnej, wąskiej, krętej i zabudowanej to raczej proszenie się o nagrodę Darwina. A potem mamy problem ze stereotypami na temat zbyt szybko jadących motocyklistów... Sorki, podziwiam technikę opanowania maszyny, ale to wcale nie jest dowód rozsądku, a wręcz przeciwnie To raczej on, szeroko wylatujący z za ostrego (oznaczonego!) zakrętu w 3 sekundy jest taką drogową zasadzką, stokroć gorszą niż źle ustawiony fotoradar. Mandat- nawet nie słuszny -można zapłacić i przeżyć, bliskiego spotkania z takim gościem się na ogół nie przeżywa.

Sorry, no place to race:
http://www.youtube.com/watch?v=VruWHHEnZGw