No to kilka uwag z wyjazdu (ok 850km):
* na pewno do zmiękczenia tylne zawieszenie
* na pewno zmiana zębatki - jednak lepiej pracuje na niższych obrotach (tak do max 7000), a mocy starczy
* na pewno owiewki - jednak przy 100-110 powietrze nieźle hula
* na pewno wymiana żarówki na H4 z tej skuterowej - walnęła mi jedna (urwały się wsporniki wewnątrz bańki, a do kpl druga nie działała na krótkich - zakup w stacji - niemożliwy)
* przy spalaniu na poziomie ok 4,5l coś trza poregulować ( choć Kris uparcie starał się, żebym manetkę gazu wciąż trzymał na max

).
I inne:
* całkiem wygodnie się jechało mimo twardego zawieszenia - w sumie jakoś specjalnie zmęczony nie byłem
* zwrotność i zrywność w bardziej zatłoczonych miejscach - na trasie już słabiutko - po przekroczeniu 90 km/h trza się nieco namęczyć przy wyprzedzaniu - nie lubi przekraczania 6000 obr/min.
* ciekawostka jadę 92 km/h obroty 7000, jadę 100 obroty 6200 ... ktoś wytłumaczy? ( na 5 biegu). I hit - wkręcam na 103 km/h obroty 7200, utrzymuję prędkość na prostej, a obroty za chwilę już 6300 ot tak same z siebie.
* aaa i jeszcze coś - pisaliście o łańcuchu z gumy - a jak to możliwe, że się naciągnął sam??? kurna dojechałem do domku, sprawdzam a on aż twardy (w sensie łańcuch

).