Miałem wątpliwą przyjemność jazdy w kolumnie na zlocie Rogalińskim, oraz na rozpoczęciu sezonu w Poznaniu - od tego czasu staram się unikać jazdy w kolumnach na zlotach ogólnodostępnych, bo trzeba mieć oczy wkoło głowy i myśleć za wszystkich w promieniu 200m a i tak bez "dawania po heblach" się nie obejdzie... Ale ćwiczyć warto
