Wczoraj zrobiłem mojemu kruczkowi przegląd gwarancyjny i już przeszczęśliwy i lżejszy o parę złotówek postanowiłem cieszyć się motorkiem do co najmniej następnego przeglądu, tym bardziej że poza pękniętym jednym gumowym, który sam wypatrzyłem za wczasu, nic poważniejszego się nie działo. Potem wróciłem do garażu, a że wczoraj ćwiczyłem poślizgi mniej lub bardziej kontrolowane na mokrym asfalcie (matko huto jakie toto jest śliskie szczególnie na lekkiej koleinie i frezowanej nawierzchni w deszczu...!) i po deszczu motor brudny, to postanowiłem oczyścić i nagle odkryłem coś, co mnie... hmm... przeraziło...
Wygląda na to, że jeden z elementów ramy mojego Ravena był pęknięty i ktoś go pospawał, a w zasadzie nie tyle pospawał, co próbował i to bardzo nieumiejętnie.
Tutaj uogólniona lokalizacja miejsca, gdzie znajduje się trefny element...
http://sorexman.w.interii.pl/rrr.jpg
A tutaj trochę dokładniej, jak to wygląda. Zdjęcia kiepskiej jakości bo robione komórką, ale szczelina (nierówna, wygląda jakby się rozszerzała) jest na tyle szeroka, że wchodzi w nią wcale nie najcieńszy płaski wkrętak (jego końcówka). Szok.


http://sorexman.w.interii.pl/uszkodzona%20rama.jpg
W każdym razie w piątek albo w poniedziałek jadę do dealera zgłaszać reklamację (przy okazji też zorientowałem się, że nie mam takiego 'pypcia' do kasowania najazdu dziennego - nawet nie wiedziałem, że powinien być do momentu jak zobaczyłem innego Ravena). Zobaczę, co wymyślą - motoru nie wymienią, ale czy wpadnie im do głowy wymiana ramy czy będą próbowali ten element ramy pospawać (niespecjalnie mnie to przekonuje, przegrzeją element, potem korozja będzie się pojawiać, do tego nie wiadomo, na ile trwały będzie ten nowy spaw. W każdym razie pomijając już to wszystko, wyrywa mi się pytanie jakim qrde cudem w nowym motorze mam spawaną ramę

Jakoś ostatnio mam pecha do pojazdów mechanicznych, a tak fajnie już po 500 km zaczął mi Kruczek śmigać. I już nie bałem się mu troszkę dać gazu, to jazda się stała przyjemniejsza... A tu zawsze coś...
Mam nadzieję, że u nikogo innego takich atrakcji nie było... i nie będzie...
Pozdrawiam !!