close

Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.

Raven - pęknięty element ramy?

Re: Raven - pęknięty element ramy?

Postautor: NIKT dodano: 15 sie 2013, 22:47

"..." Dla fizjolofów

Zgłoś "Niezgodność towaru z umową" dzięki temu sklep w którym nabyłeś wadliwy towar walczy w swoim imieniu o wadliwy towar.
"Zgłoszenie reklamacyjne" sklep w którym nabyłeś wadliwy towar jest tylko pośrednikiem między Tobą a producentem więc oni nie są stratni.


"Niezgodność towaru z umową" - po okresie 2 tygodni muszą spełnić Twoje roszczenia (wymiana na nowy lub zwrot gotówki), jak minie 14 dni to idziesz i mówisz, że chcesz nowe bo nie dali Ci odpowiedzi a milczenie oznacza zgodę. Po 3 zgłoszeniach tej samej niezgodności muszą spełnić Twoje roszczenia.

Jeżeli nie zrobią nic i powiedzą "To chińczyk i niech się Pan cieszy że kupił motocykl za 1/3 ceny" polecam takie coś jak "UOKIK" i "Federację konsumentów" - oni Ci z chęcią pomogą.

PS.
Jeżeli się obawiasz, że sobie sam nie poradzisz to możesz udać się do "Rzecznika praw konsumenta" - porady prawne są za darmo.
PPS.
!! CHINY GÓRĄ !!
"Boso ale w ostrogach"
Awatar użytkownika
NIKT
Klubowicz
 
Posty: 1611
Rejestracja: 10 lut 2013, 15:09
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: Keeway Cruiser
Tel. kom.: 661557838
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35

Re: Raven - pęknięty element ramy?

Postautor: tenegel dodano: 15 sie 2013, 23:06

Mądrego to i dobrze posłuchać, znaczy poczytać !! Dziękuję !!

W poniedziałek ruszam do boju :) Będę meldować :)

Pozdrawiam !!
--
Marek

"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie"
Awatar użytkownika
tenegel
Forumowicz
 
Posty: 82
Rejestracja: 06 sie 2013, 10:18
Lokalizacja: Białystok
Motocykl: Komar, Raven i Honda CB 500
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45

Re: Raven - pęknięty element ramy?

Postautor: kosimazaki dodano: 16 sie 2013, 08:48

Tenegelu wybierasz się do tego serwisu w Choroszczy może? Jakby była dobra aura (nie będzie deszczu) to chętnie bym się śmignął z Tobą o ile nie będę przeszkadzał. Tylko ja dopiero po 15 stej mogę, bo pracuję do tej godziny. Nie wiem jak kamil_juri, może też by się śmignął?
Jakbyś nie miał później jak wrócić, to Cię mogę zabrać na plecaczka w razie czego (gdybyś moto musiał zostawić w serwisie).
Jazda na motocyklu to najlepsza rzecz, jaką można robić w ubraniu
Awatar użytkownika
kosimazaki
Forumowicz
 
Posty: 116
Rejestracja: 07 sie 2013, 20:07
Lokalizacja: Białystok
Motocykl: Honda CBF600SA
Płeć: mężczyzna
Wiek: 49

Re: Raven - pęknięty element ramy?

Postautor: tenegel dodano: 16 sie 2013, 09:11

kosimazaki pisze:Tenegelu wybierasz się do tego serwisu w Choroszczy może? Jakby była dobra aura (nie będzie deszczu) to chętnie bym się śmignął z Tobą o ile nie będę przeszkadzał. Tylko ja dopiero po 15 stej mogę, bo pracuję do tej godziny. Nie wiem jak kamil_juri, może też by się śmignął?
Jakbyś nie miał później jak wrócić, to Cię mogę zabrać na plecaczka w razie czego (gdybyś moto musiał zostawić w serwisie).


Wybieram się, wybieram, ale nie mogę teraz powiedzieć na 100 procent czy będzie to poniedziałek czy wtorek, bo dzisiaj i tak mają wszyscy długi weekend. No i chętnie bym się wybrał grupowo, taki najazd "chińczyków" na Choroszcz... :)

Ps. Ja też przed piętnastą nie wystartuję na bank, bo robota...

Odezwę się na priv wiedząc cokolwiek więcej :)

Pozdrawiam !!
--
Marek

"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie"
Awatar użytkownika
tenegel
Forumowicz
 
Posty: 82
Rejestracja: 06 sie 2013, 10:18
Lokalizacja: Białystok
Motocykl: Komar, Raven i Honda CB 500
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45

Re: Raven - pęknięty element ramy?

Postautor: eNgine dodano: 16 sie 2013, 11:45

Można ręce załamać... mam nadzieję, że mimo wszystko nie zrazi Cię to do chińczyków. Generalnie do tej pory takich cyrków na forum nikt nie zgłaszał, a ja sam zastanawiam się kto oszukał - czy sprzedawca wcisnął lewy towar, czy zipp już nie ma żadnej kontroli jakości tylko jak przyjedzie z Chin tak wysyłają do dealera - a dealer robi przegląd zerowy tylko stempelkiem. Element ten na pewno służy usztywnieniu ramy, a sądząc po jego średnicy może mieć w tym spory udział. Mam nadzieję, że wymienią Ci motocykl na nowy albo porządnie tę ramę pospawają - i nie będziesz musiał czekać na to tygodniami - a dealer żeby zachować twarz powinien Cię obdarować jakimś ciekawym upominkiem.

Generalnie przerażająca jest ta tendencja ostatnio - czyżby już i nasi producenci chińczyków zaczęli ciąć koszta i obniżać jakość?! Obserwując statystyki sprzedaż rzeczywiście drastycznie spadła w tym roku chociaż nowych japońców jeszcze mniej się sprzedaje a jakoś sobie z kryzysem radzą.
Awatar użytkownika
eNgine
Sympatyk
 
Posty: 925
Rejestracja: 05 kwie 2009, 12:47
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: Honda NC700XA
Tel. kom.: 503365832
Płeć: mężczyzna
Wiek: 39

Re: Raven - pęknięty element ramy?

Postautor: kamil_juri dodano: 16 sie 2013, 15:03

tenegel pisze:
Michoł pisze:A ja uważam że Polak jest za biedny żeby kupować gówno. Więc jak ja poszedłem do salonu zippa, to wiedziałem ze kupuje moto tak jakby bez gwarancji. Ale że mam możliwość i wiedzę to dam sobie rade. Więc jeszcze raz powtarzam, jak do kogoś tu nie dotarło. Jeśli umiesz tylko sprawdzić poziom oleju i ciśnienie w kołach, a reszta to dla ciebie czarna magia, to nigdy, ale to nigdy nie kupuj chińczyka, bo będziesz miał problem.
Tenegel chopie, tobie radze rozebrać moto na tyle żeby był dobry dostęp i to pospawać, oszlifować ładnie na gładko, tak żeby nie było prawie śladu po tej robocie i pomalować. Święty spokój i zero nerwów, chyba że lubisz się wkurwiać to idź i się dochodź z zippem. Jak wygrasz w przeciągu jednego miesiąca i dadzą ci nowy moto, to ja wysyłam ci 0,7 dobrej wódki, bo będziesz dla mnie bohaterem.

Oczywiście jest to moje zdanie i każdy ma prawo z nim się nie zgadzać. Dziękuje.


Michoł jakby ktoś zakładał, że ma spawać to by go kupił ale jako używkę za 3 tys ;) (3-letnie można na alledrogo znaleźć po tyle i to nawet z przebiegiem 300-400km :rotfl: a nie dawał 6 tys. No przecież ma być gwarancja. To po cholerę płacić te 3 tysie?

tenegel pisze:Ale co do motoru - ja też miałem świadomość, że nie kupuję Hondy Rebel i że nie kupuję motoru za 20-30 tysięcy. Dlatego wiedziałem, że kupuję motor konstrukcyjnie osadzony w latach bodajże 70tych czy 80 ubiegłego wieku, spodziewałem się, że na kołach nie znajdę dunlop'ów, że przełączniki będą typowo chińskie, że będzie dużo tandetnych elementów z plastiku zamiast metalu - OK. Wiem, że żeby zrobić coś w takiej cenie, żeby komuś opłacało się to puścić w Polsce za 6 tysięcy, a wcześniej wyprodukować, dostarczyć, złożyć... wiem, że to musi oznaczać taką sobie jakość. Ale jednocześnie nie mogę pojąć, że ktoś na takich elementach składa motor i wypuszcza go do klienta. Szczerze - nie wiem, czy te motory przychodzą z Chin już poskładane, czy składają je dajmy na to w Przasnyszu - bo jeśli np. składają je w Polsce, to dlaczego ktoś to złożył w tej postaci? Nie widział feleru, nie chciał zobaczyć czy uznał, że może klient się nie połapie...?


Pytałem o to;) okazuje się, że końcowy montaż robi dealer - najczęściej to w kartonie w kawałkach przyjeżdża ale np. to co masz smarnięte mazaczkiem takim niebieskim np. na śrubach na kierownicy wahaczu itd. to ponoć chińczycy jeszcze skręcają w Azji. Czyli prawdę mówiąc w Polsce zostaje im założyć łańcuch wyregulować to i owo i przykręcić lusterka. Ot i robota na miejscu.

Tenegel zgadzam się z tobą w 100%. To, że motocykl z Chin kosztuje 6 tys. nie powinno oznaczać wykonania na przysłowiowy odpierd.... To, że on tyle kosztuje to fakt, że tną po materiałach ale druga kwestia, że w Chinach poziom płac jest znacznie niższy niż w Japonii. Porównajcie choćby produkcję ryżu;) 10 razy tańszy i co? z Chin gorszy ;)?
Mi się wydaje, że miałeś pecha. W ChRL po prostu robią to szybko prawie automatycznie. T-shirt - szycie ze składaniem to ok. 12 sekund. Motocykl... - nie wiem ale pewnie również niezbyt długo ;) W japońcu krocie płaci się za robociznę, markę (tak tak reklamy to często 20-50% wartości pojazdu(!!)), no i materiał. Chociaż na to ostatnie nie zostaje już wiele ale różnica jest odczuwalna. Warto jednak przyznać, że w Japonii ważna jest kontrola jakości. I to nie tylko taka papierowa jak u nas w kraju ale oni to mają kulturowo wpojone. Chińczycy wręcz przeciwnie. Z tej prostej przyczyny możesz mieć cacuszko i gów.. Ale każdy ma tego świadomość.
W Polsce wstyd, że puścili to w obieg. Tutaj, przed wydaniem dla klienta właśnie powinna być gruntowna kontrola stanu... I znowu ta Choroszcz. Przecież na "0" ktoś powinien to zauważyć. A może zauważyli i pomyśleli a po co mam sobie głowę zawracać? Ktoś kupi i po kłopocie. Oj nie pozwolimy na to. Sprzedajesz, bierzesz prowizję to odpowiadaj za to co robisz. :wrr:


Walcz bracie. Jak będzie ciężko to nie poddawaj się. To przede wszystkim ich zaboli. Zawsze można napisać do tej czy tamtej gazety, czy nawet do TVN Turbo (mam nadzieję, że nie zostanie to potraktowane jako kryptoreklama). Myślę, że każdy dealer a przede wszystkim centrala w Przysnyszu od razu przypomni sobie jak należy traktować klienta jak z tego typu stacji zechcą zrobić materiał o "nowych motocyklach z pękniętą ramą". :) :chopper:
______________________________________________________________
ZIPP RAVEN 250 '12 r.
Przebieg: 4100 km
Obrazek
Awatar użytkownika
kamil_juri
Forumowicz
 
Posty: 252
Rejestracja: 15 lip 2013, 09:01
Motocykl: Zipp Raven 2012 r.
Płeć: mężczyzna
Wiek: 38

Re: Raven - pęknięty element ramy?

Postautor: cruenzo dodano: 16 sie 2013, 16:01

tenegel pisze:Mądrego to i dobrze posłuchać, znaczy poczytać !! Dziękuję !!

W poniedziałek ruszam do boju :) Będę meldować :)

Pozdrawiam !!



dokładnie...walcz i się nie certol. Mogłeś chłopie zdrowie lub życie stracić!
A tłumaczenie, ze jak kupujesz moto za kilka tysięcy to i można się kwiatków spodziewać jest delikatnie mówiąc z dupy, bo ty kupujesz rzecz nową, która ma być sprawna bez względu na cenę i kraj pochodzenia. Ja rozumiem, ze mogą być niedokręcone jakieś śruby, źle ustawione zawory czy nierówno położony lakier bo to są rzeczy do poprawienia bez ingerencji w konstrukcję pojazdu. Ale rama prosta i nie spękana ma być.
Awatar użytkownika
cruenzo
Klubowicz
 
Posty: 2022
Rejestracja: 10 lut 2010, 21:42
Lokalizacja: Warszawa -> Kettering U.K.
Motocykl: Junak w skali 1/24
Tel. kom.: 888691054
Płeć: mężczyzna
Wiek: 47

Re: Raven - pęknięty element ramy?

Postautor: cruenzo dodano: 16 sie 2013, 16:04

kamil_juri pisze:Mi się wydaje, że miałeś pecha. W ChRL po prostu robią to szybko prawie automatycznie.


dokładnie...chińczyk dowiedział się, że ułaskawienia nie będzie....
Awatar użytkownika
cruenzo
Klubowicz
 
Posty: 2022
Rejestracja: 10 lut 2010, 21:42
Lokalizacja: Warszawa -> Kettering U.K.
Motocykl: Junak w skali 1/24
Tel. kom.: 888691054
Płeć: mężczyzna
Wiek: 47

Re: Raven - pęknięty element ramy?

Postautor: NIKT dodano: 16 sie 2013, 19:06

Co do jakości to mógł bym polemizować. Jest to tak jak wspomniał Michoł o "zróbcie to za 1zł a nie za 3zł".
Aczkolwiek jeżeli dobrze poszukasz to znajdziesz "ten sam przedmiot" za "1.50 zł" o jakości przedmiotu za "3 zł"
Wiem z doświadczenia.

Przy okazji Japonia ciągnie części z Chin a elektronika w niektórych nowych samochodach jest robiona przez Samsunga (SONY Bravia jest na podzespołach Samsunga gdzie samsung kosztuje 3/4 sony ) a ten produkcje robi w większości w Chinach :)
"Boso ale w ostrogach"
Awatar użytkownika
NIKT
Klubowicz
 
Posty: 1611
Rejestracja: 10 lut 2013, 15:09
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: Keeway Cruiser
Tel. kom.: 661557838
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35

Re: Raven - pęknięty element ramy?

Postautor: kamil_juri dodano: 17 sie 2013, 10:55

NIKT pisze:Co do jakości to mógł bym polemizować. Jest to tak jak wspomniał Michoł o "zróbcie to za 1zł a nie za 3zł".
Aczkolwiek jeżeli dobrze poszukasz to znajdziesz "ten sam przedmiot" za "1.50 zł" o jakości przedmiotu za "3 zł"
Wiem z doświadczenia.

Przy okazji Japonia ciągnie części z Chin a elektronika w niektórych nowych samochodach jest robiona przez Samsunga (SONY Bravia jest na podzespołach Samsunga gdzie samsung kosztuje 3/4 sony ) a ten produkcje robi w większości w Chinach :)



No właśnie. Więc nie ma co mówić Chiny czy nie Chiny. Ja tam się cieszę, że to chiński motocykl bo przynajmniej pokazują, że potrafią. U nas za "tysiącpincet" to się większości wstawać z łóżka nie chce.

Samsung jest koreański. Fabryki ma ulokowane w Chinach ale zatrudnia personel z różnych państw. Ale to tak na marginesie.

Płacąc małą kasę człowiek ma świadomość, że nie kupuje tej samej jakości i jak było wyżej napisane - lakier może być źle położony, czy opony z marnej gumy. Ale kwestie bezpieczeństwa, konstrukcyjne - to już co innego. Nie kupujemy taczki tylko motocykl. Wg mnie to co spotkało tenegela to przede wszystkim wina głupoty i braku odpowiedzialności niektórych serwisów/dealerów. Nie myślą, że tym ma jeździć człowiek. Że od ich roboty zależy ludzkie życie. :| Przegląd robiony przez fachowca powinien dać jasną odpowiedź czy czymś można czy nie można jeździć.
______________________________________________________________
ZIPP RAVEN 250 '12 r.
Przebieg: 4100 km
Obrazek
Awatar użytkownika
kamil_juri
Forumowicz
 
Posty: 252
Rejestracja: 15 lip 2013, 09:01
Motocykl: Zipp Raven 2012 r.
Płeć: mężczyzna
Wiek: 38

PoprzedniaNastępna

Wróć do Zipp Raven

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości