Kruczek dla poczatkujących... - Kamil i jego Raven

Re: Kruczek dla poczatkujących... - Kamil i jego Raven

Postautor: kamil_juri dodano: 09 wrz 2013, 11:45

1830 km:

Jedna trasa 2X160km i licznik goni jak szalony. Wibracje faktycznie trochę spadly. Próbowałem jechać możliwie ekonomicznie (manetka na 5-tce delikatnie odkręcona tak żeby w miarę trzymać stałą prędkość) to udało mi się zejść do 2,7L/100km. Jechałem w granicach 85-95km/h. Szczerze mówiąc te 5km/h więcej by się przydało. w tym tempie myślę, że w przyszłym sezonie dojdzie do wymiany zębatek więc spróbuję układu +1 przód -1 tył. Liczę, że wtedy przy tych samych obrotach zyskam 5-10km/h i będzie odpowiednia przelotowa.

Mój motocykl nie służy mi na co dzień. Jeżdzę przeważnie w trasie (robię kilometry) więc nie zalezy mi na bardzo dużej dynamice.

Uważajcie na światło stopu z hamulca bebnowego. Jest to przyłaczone na bardzo lipnej lince która lubi się rozginać ;) niby spręzynka tam jest ale praktycznie to nie działa tylko oczka się rozginają ;) Dobrze, że teść zauważył bo przy jakimś hamowaniu mogłoby być kuku z tyłu.

Kolejna kwestia to opony. Szczerze mówiąc są tragiczne. Nadają się tylko na równą drogę asfaltową a jak powietrze trochę spuścimy to na piasek. Ale niech tylko pojawi się frezowanego asfaltu to mam to czego nie lubię. Taniec... Jest to fajna sprawa jak odcinek ma kilkaset metrów ;) Ale teraz na trasie Białystok - Giżycko takich odcinków mamy 3 z których najkrótszy ma 3,8 km ;) Szybciej niż 50km/h nie udało mi się jechać bo kierownicą nieźle trzeba już było nadrabiać. Minęło mnie kilka motocykli ze znacznie większą prędkością więc chyba inwestycja w lepsze opony bedzie na miejscu.

Jeszcze uwaga do pracy motocykla. Mam wrażenie, że przy 4-4,5 tys obrotów nie równo pracuje. Czasem strzela przy ujęciu manetki. Wczesniej tego nie było. Istotne? Gaźnik?

No i w najbliższym czasie czeka mnie przegląd na 2 tys. km. Zastanawiam się jaki olej kazać sobie zalać. Semi czy synthetic? Tenegel pisał, że mu załadowali mineralny ale to chyba stanowczo nie w porządku. Więc ja im od razu powiem, żeby coś lepszego dali. Sam bym dał orlenu ten co polecaliście ale jak zwykle pieprz... gwarancja mówi wyraźnie że tylko zippowski ;) Coraz bardziej mnie to wkurza. Ale już nie długo. Byle moto cykało.
______________________________________________________________
ZIPP RAVEN 250 '12 r.
Przebieg: 4100 km
Obrazek
Awatar użytkownika
kamil_juri
Forumowicz
 
Posty: 252
Rejestracja: 15 lip 2013, 09:01
Motocykl: Zipp Raven 2012 r.
Płeć: mężczyzna
Wiek: 38

Re: Kruczek dla poczatkujących... - Kamil i jego Raven

Postautor: tenegel dodano: 09 wrz 2013, 18:03

Z oponami się zgadzam, miałem (nie)przyjemność przejechać kilka kilometrów po frezowanej nawierzchni przy lekkim deszczu i miałem wrażenie, że jeszcze chwila i narobię w portki. OK, nie jestem jakoś specjalnie doświadczonym motocyklistą, ale pamiętam ten sam odcinek przelatywany Hornetem na dunlopach i motor specjalnie nie czuł tego, że nawierzchnia lipna, a tu czułem się tak, jakbym jechał po lodowisku i koncentrowałem się tylko na tym, żeby się nie położyć pod jakąś osobówką czy tir'em.

Mój też strzela przy odjęciu gazu, ale u mnie już czas przeglądu wybił, tylko, że teraz motor oddałem do dealera z moją cudną ramą i będę serwisował dopiero jak wróci, ale ja będę się turlał albo na Motulu półsyntetycznym albo Castrolu, też semi, z oboma olejami miałem doświadczenie w innych motorach i naprawdę świetnie pracowały na nich skrzynie biegów i nie było wyraźnie czuć momentu, kiedy skleja się sprzęgło, co podnosiło komfort jazdy. Ps. Ta zippowska oliwa wcale taka straszna nie była, przynajmniej wtedy, gdy już jej poziom w silniku był sensowny ;)

A jak się zastanawiasz w co inwestować, to jeszcze w ubranko, zima zaraz, ceny będą nieco lepsze, dzisiaj widziałem Cię z plecaczkiem (Al. Jana Pawła w kierunku centrum - akurat wracałem ze znajomą z Choroszczy od dealera), to domyślam się, że z ubraniem to czeka Cię podwójny wydatek ;) ;)

Pozdrawiam !!
--
Marek

"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie"
Awatar użytkownika
tenegel
Forumowicz
 
Posty: 82
Rejestracja: 06 sie 2013, 10:18
Lokalizacja: Białystok
Motocykl: Komar, Raven i Honda CB 500
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45

Re: Kruczek dla poczatkujących... - Kamil i jego Raven

Postautor: kamil_juri dodano: 09 wrz 2013, 22:45

tenegel pisze:A jak się zastanawiasz w co inwestować, to jeszcze w ubranko, zima zaraz, ceny będą nieco lepsze, dzisiaj widziałem Cię z plecaczkiem (Al. Jana Pawła w kierunku centrum - akurat wracałem ze znajomą z Choroszczy od dealera), to domyślam się, że z ubraniem to czeka Cię podwójny wydatek ;) ;)

Pozdrawiam !!


Tak, to mogłem być ja :)

Dzisiaj parę słów o jeździe Ravenem z wymienionym wyżej plecaczkiem ;) - żona się gniewa za to określenie ale co tam ;p

Krótką rundkę odbyłem kilka dni wcześniej z kosimazaki i szczerze mówiąc nie było zbyt przyjemnie :) bez urazy ;) we dwóch było maksymalne obciążenie i to się dało odczuć. Motong leżał i kwiczał. Zero skoku amorków. Hamowanie jakbym nie hamował, przyspieszanie jakbym nie przyspieszał. Ogólnie wrażenia trochę jak z MANa załadowanego ;p masakra.
Dzisiaj Kiermusy z żona i było zajefajnie. Żona waga piórkowa. W sumie mieliśmy mniej niż 120kg. Motocykl idealnie się prowadził. Jak żona zaczęła się ze mną "kręcić" w łukach to i 90km/h bez problemu szło. Ogólnie przyjemna jazda to ok. 85km/h. Moto obciążone nawet lepiej się prowadziło niż jak jeżdzę sam. Pozytywnie :)

No i niestety stało się... żona się "zapaliła" do jazdy ;) w przyszłym roku na kurs i zawłaszczenie motocykla. Już stwierdziła, że przecież w połowie jest jej ;p :pliz: :whip: :chopper2:

A co do ciuchów... ja się zadowolę czymś z atestem... gorzej z żoną _boisie będzie boleć kieszeń ;p
______________________________________________________________
ZIPP RAVEN 250 '12 r.
Przebieg: 4100 km
Obrazek
Awatar użytkownika
kamil_juri
Forumowicz
 
Posty: 252
Rejestracja: 15 lip 2013, 09:01
Motocykl: Zipp Raven 2012 r.
Płeć: mężczyzna
Wiek: 38

Re: Kruczek dla poczatkujących... - Kamil i jego Raven

Postautor: kamil_juri dodano: 12 wrz 2013, 14:42

1970 km: motocykl oddany na przegląd do Seba Białystok. Przegląd na 2000km. Raczej kolejnego w tym roku nie zaliczę bo pogoda słaba. No ale co do przeglądu...
326 zł skasowali (sporo w porównaniu do Choroszczy). Ogólnie to chyba wiele nie zrobili. Wskazywałem kilka rzeczy typu nie równą pracę silnika przy pewnym zakresie obrotów - stwierdzili że czymś gaźnik sprawdzali (wybaczcie ale nie znam się aż tak żeby powiedzieć czym) i wszystkie parametry są ok.
Zmienili mi olej na jakiś na B... (nie znam tej marki i nie utkwiła mi w pamięci) semi tak jak prosiłem. Odbierając moto poziom jest ok, ale na moją prośbę o końcówkę oleju - odpowiedź brzmiała, że prawie cały poszedł i że już nie ma tego opakowania. Krótko mówiąc nie wiem co znalazło się tak naprawdę w środku i jaki to olej. Na fakturze (prosiłem żeby wyszczególnić olej) też nie mógł się znaleźć bo ponoć nie wciągnięto do systemu. Więc 326 zł zapłaciłem za przegląd motocykla. Tak to wygląda na fakturze. Sami oceńcie we własnym sumieniu czy warto czy nie. Moje odczucie: lepiej niż w Choroszczy, drożej, tutaj chyba się znają - wiedzą co to motocykl - ale czy nie robią mnie w wała to trudno powiedzieć. Muszę lepiej ich poznać.

Krótka rundka (30-40km) i wnioski:
ten olej wcale jakiś lepszy od standardu zippa nie jest. Biegi jak chodziły tak chodzą. Gazowanie pomaga a najlepiej pstrykać w dół dojeżdżając do świateł. Poza tym nie miałem do niego uwag więc wszystko cyka jak trzeba.

Podziękowania dla kosimazaki. :dzieki: Kolega pomógł mi dokładnie wymyć łańcuch. Zrobiliśmy to bez zdejmowania. Pędzelek + nafta, pudełko po lodach, worek foliowy. Na centralkę i dokładne przecieranie, a następnie S100 do smarowania łańcucha. Zeszło czasu ale łańcuch nawet po przeglądzie "0" (kiedy był upaćkany jakimś czarnym gów***) tak dobrze nie wyglądał. Jest po prostu piękny. :_hura:

Wnioski końcowe: gwarancja przydaje się w sytuacji takiej jak u tenegela. U mnie wszystko działa więc okazuje się trochę utrapieniem. Jeśli będą mnie sensownie traktować u seby to może w przyszłości kupując kolejne moto (jak wspomniałem wyżej - żona coraz bardziej mi tu mówi że Kruka zawłaszczy ;) ) będę początkowe u nich chyba robił. Natomiast później to raczej samemu. Albo inaczej -> co nie daję rady sam to do nich a pierdółki na poziomie łańcucha, oleju samodzielnie bo po prostu szkoda kasy. Jak level będzie mi rósł to będę się zajmował coraz trudniejszymi sprawami. Dobrze, że mam jeszcze kumatego teścia, który potrafi cuda z mechanicznymi rzeczami więc myślę, że kruczek jest w dobrych rękach. :chopper:
______________________________________________________________
ZIPP RAVEN 250 '12 r.
Przebieg: 4100 km
Obrazek
Awatar użytkownika
kamil_juri
Forumowicz
 
Posty: 252
Rejestracja: 15 lip 2013, 09:01
Motocykl: Zipp Raven 2012 r.
Płeć: mężczyzna
Wiek: 38

Re: Kruczek dla poczatkujących... - Kamil i jego Raven

Postautor: foxmolder dodano: 12 wrz 2013, 14:51

326 zeta za zwykły przegląd w chinolu to drogo.
---
foxmolder
Forumowicz
 
Posty: 844
Rejestracja: 01 lip 2012, 13:53
Motocykl: -
Płeć: mężczyzna
Wiek: 49

Re: Kruczek dla poczatkujących... - Kamil i jego Raven

Postautor: Michoł dodano: 12 wrz 2013, 19:00

A ja wiem co to za olej ci wlali :) W serwisie zipp-a jest tylko BEL RAY i to najczęściej 10W-40, bo innego nie znają :)
Mi się na tym źle jeździło. Drugi bieg mi ciężko wbijał, a czasem i trójka też się przywieszała. No ale ja mam inny silnik, więc może u ciebie będzie inaczej się zachowywał na tej oliwie.

Ja mam nadzieje że mój kumpel kupi już niedługo tą R250 i wtedy zacznę tjunindźyć, to wtedy sprzedam parę patentów jak go wzmocnić. Ja swojego delikatnie grzebnąłem i jestem zadowolony i w tej r250 też da się na pewno coś dłubnać w tych gaźnikach. Tu już było pokazywane jak bebeszyć wydechy i jak wstawić stożki na dolocie, ale jeszcze nikt nie wziął się za gaźniory. Chyba że jak je rozbiorę, to się okaże straszna wialnia, to postawię ten motor na innych, byle się średnica gardła zgadzała. Już też tu na forum było takie zapytanie, żeby spróbować ruszyć to na jednym gardle z hondy rebel. Chociaż ja uważam że na dwóch zawsze będzie lepiej niż na jednym, bo powinna być większa dynamika i szybciej będzie się wkręcać niż na jednym.
Trochę się niecierpliwie, bo interesuje mnie ten silnik i co da się mu zrobić. Taki pierdolec zawodowy.
Awatar użytkownika
Michoł
Forumowicz
 
Posty: 396
Rejestracja: 03 cze 2010, 13:40
Lokalizacja: Kielce
Motocykl: Zipp RoadStar 250
Tel. kom.: 603362340
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Re: Kruczek dla poczatkujących... - Kamil i jego Raven

Postautor: krysz dodano: 12 wrz 2013, 19:45

kamil_juri, łańcuch nie ma być piękny tylko dobrze nasmarowany przekładniowym olejem. S100 nie nadaje się do zwykłych (tanich) łańcuchów. Hipol tani i najodpowiedniejszy, pisaliśmy już dziesiątki razy...
"Nieważne jaki masz motocykl, ważne gdzie nim byłeś"
http://chomikuj.pl/krysz2/Podr*c3*b3*c5 ... uiser*27em
Awatar użytkownika
krysz
Klubowicz
 
Posty: 1570
Rejestracja: 21 cze 2011, 21:52
Lokalizacja: Łosice
Motocykl: Keeway Cruiser
Tel. kom.: 602433923
Płeć: mężczyzna

Re: Kruczek dla poczatkujących... - Kamil i jego Raven

Postautor: Deamiens dodano: 12 wrz 2013, 20:01

Właśnie krysz, pisaliśmy, nawet na niektórych opakowaniach łańcuchów wyraźnie jest napisane "SAE 80W90" (lub 85W90, nieistotne), ale skoro ktoś chce inaczej, to czemu nie? W końcu to jego sprzęt, jego sprawa. Samego kusiło mnie napisać to wcześniej, ale skoro temat był wielokrotnie wałkowany... to po co?
Awatar użytkownika
Deamiens
Forumowicz
 
Posty: 1312
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:47
Lokalizacja: Lublin
Motocykl: DR800, DL1000
Tel. kom.: 696082016
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37

Re: Kruczek dla poczatkujących... - Kamil i jego Raven

Postautor: tenegel dodano: 12 wrz 2013, 20:21

kamil_juri pisze:326 zł skasowali (sporo w porównaniu do Choroszczy). Ogólnie to chyba wiele nie zrobili. Wskazywałem kilka rzeczy typu nie równą pracę silnika przy pewnym zakresie obrotów - stwierdzili że czymś gaźnik sprawdzali (wybaczcie ale nie znam się aż tak żeby powiedzieć czym) i wszystkie parametry są ok.
Zmienili mi olej na jakiś na B... (nie znam tej marki i nie utkwiła mi w pamięci) semi tak jak prosiłem.


Jeśli chodzi o cenę, to boli... :/ Nie wiem, co oni robią kasując taką kasę, ale ja do nich nie pojadę. Byłem u nich po 300 km (wtedy 285 za robotę i olej), chciałem dobry olej to też dostałem Bel Ray ale 15W40 wg paragonu i zresztą twierdzili, że wlali minerał bo akurat nie mieli żadnego markowego półsyntetyka. Bez skontaktowania się ze mną (dowiózłbym im Motula, który stoi w garażu...), w ramach przeglądu wymienili mi gumowy wężyk przy gaźniku nie zauważając przy okazji pękniętej ramy, podkręcili obroty na ponad 2000 obr/min (na szczęście łatwo to skręcić do akceptowalnego poziomu). U mnie minerał bel ray'a też bez zachwytów, biegi lepiej pracowały na półsyntetyku zippa i mniej czułem moment sklejania tarcz sprzęgła.

Mam wrażenie, że przeglądy okresowe gwarancyjne mają służyć tylko temu, żeby wbić pieczątkę i skasować gotówkę, bo wyregulować łańcuch i obroty silnika to mogę sobie sam, a stwierdzenie 'jeśli okaże się, że wymagana jest regulacja luzów zaworowych to trzeba będzie się na to umówić w dodatkowym terminie, ale to w sumie dużo nie kosztuje' sugeruje, że na przeglądach naprawdę nic się nie robi.

OK, nie twierdzę, że żaden mechanik nic nie jest wart, ale jeśli w warsztacie pracuje kilku mechaników, to zawsze może być tak, że ja nawet w dobrym serwisie trafię na kiepskiego albo uczącego się mechanika, a z moim ostatnim szczęściem to wręcz pewne... ;) Ja też jak wyleczę Kruka z chorób wieku dziecięcego, to do 'aso' się nie wybiorę, w sąsiednim garażu rezyduje mechanik z prawie 30 letnim stażem, który może ok, czasami lubi wypić ze dwa piwa, ale motory chodzą po jego robocie jak marzenie, nie ważne czy to skuter Bassa czy Yamaha XJ 900 (ważne tylko, żeby trafić do mechanika w porze przed dwoma piwami a nie po bo wtedy to raczej :rad: można się naoglądać ;)

Ale wracając do tematu, mi w Choroszczy obiecali, że jak motor wróci z naprawy to wtedy jeszcze zrobią przegląd z ustawieniem zaworów, regulacją wszystkiego co potrzeba, pożyjemy zobaczymy... Jeśli się okaże, że będę miał zmienioną ramę to będę się domagał przeglądu za free bo w końcu sam poniosę dodatkowe koszty związane ze zmianami w dokumentach (nowa rama to pewnie nowy VIN, tak przynajmniej ja to rozumiem...)

No nic, to, zobaczymy, ja życzę Ci jeszcze na razie trochę ładnej pogody, żebyś mógł z sezonu odrobinę pokorzystać ;)


Pozdrawiam,
Marek
--
Marek

"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie"
Awatar użytkownika
tenegel
Forumowicz
 
Posty: 82
Rejestracja: 06 sie 2013, 10:18
Lokalizacja: Białystok
Motocykl: Komar, Raven i Honda CB 500
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45

Re: Kruczek dla poczatkujących... - Kamil i jego Raven

Postautor: kamil_juri dodano: 13 wrz 2013, 23:39

Michoł pisze:A ja wiem co to za olej ci wlali :) W serwisie zipp-a jest tylko BEL RAY i to najczęściej 10W-40, bo innego nie znają :)

Dokładnie ten. Ja również raczej niezbyt pozytywnie się do niego odnoszę. A co do przeróbek to będę czekał z niecierpliwością, chociaż jeśli żona faktycznie zrobi na wiosnę prawko to te modyfikacje mogą okazać się zbędne ;) ona malutka z nią to moto poleci i 140km/h ;p
Ja pewnie będę się już rozglądał za czymś większym/mocniejszym.

A w trakcie pobytu u SEBY przysiadłem się do Kawasaki ninja 300 i muszę powiedzieć, że pocieszna maszynka. Ja wiem plastik ;p ale leciutki i malutki - taki poręczny. No i 39KM chociaż pewnie i to za moment okaże się za mało ;)

Dzisiaj na China Expo w Warszawie widziałem trochę skuterków, auta elektryczne ale niestety nic co by przypominało chociaż troszeczkę motocykle :/ szkoda ;) liczyłem, że zobaczę ich rodzime cudeńka. :cwaniak:
______________________________________________________________
ZIPP RAVEN 250 '12 r.
Przebieg: 4100 km
Obrazek
Awatar użytkownika
kamil_juri
Forumowicz
 
Posty: 252
Rejestracja: 15 lip 2013, 09:01
Motocykl: Zipp Raven 2012 r.
Płeć: mężczyzna
Wiek: 38

PoprzedniaNastępna

Wróć do Zipp Raven

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron