Zipp Roadstar model 2011

Re: Zipp Roadstar model 2011

Postautor: Karol dodano: 12 maja 2013, 22:27

Widocznie Roadstary mają felerne zegary, bo w moim przypadku moto stoi na dworze, w zimie w sporej wilgoci, a zegar mam bardzo rozszczelniony i wody nie łapie.
Być może ważne jest tutaj miejsce rozszczelnienia.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Karol
Forumowicz
 
Posty: 1076
Rejestracja: 02 lip 2010, 17:27
Lokalizacja: Toruń
Motocykl: Chituma CTM250-3 Fastran
Tel. kom.: 602356890
Płeć: mężczyzna
Komunikator: GG 10691947
Wiek: 41

Re: Zipp Roadstar model 2011

Postautor: Michał_66 dodano: 12 maja 2013, 23:04

jacecek pisze:
Michał_66 pisze:pierwszą noc stał pod chmurką a przecież lało bo potem wstawiłem go pod daszek

No właśnie, a mój był przykryty pokrowcem przez prawie cały czas zlotu i "od góry" nie dostał praktycznie żadnej kropeli wody, a szybka zaparowana.
I to mnie właśnie najbardzej zastanawia - gdyby zmókł to woda mogłaby iść przez szybkę , a tak to skąd się wzięła ?

Jacek z pod spodu jak się nie mylę tam nie ma żadnego uszczelnienia wystarczy że była duża wilgotność i bak ci się przypocił i gotowe
Michał_66
 

Re: Zipp Roadstar model 2011

Postautor: jacecek dodano: 13 maja 2013, 00:30

Arcon pisze:Jacek, skoro wilgoć weszła do środka, to znaczy, że jest minimalna nieszczelność obudowy zegarów, i teraz ta wilgoć tam siedzi. Myślę podobnie jak Michał - zapewne wystarczy, żeby postał na słońcu i się dobrze wygrzał.

No fajnie - załatwi to temat na jakiś czas. A po każdym deszczu czy mgle będę jeździł na wyczucie. Zresztą bardziej tu chodzi o niekorzystny wplyw wilgoci na elektronikę niż o samą czytelność zegarów.

Karol pisze:Widocznie Roadstary mają felerne zegary, bo w moim przypadku moto stoi na dworze, w zimie w sporej wilgoci, a zegar mam bardzo rozszczelniony i wody nie łapie.
Być może ważne jest tutaj miejsce rozszczelnienia.

Być może te rozszczelnienia masz tak duże, że woda przelatuje sobie swobodnie i wypływa gdzieś dołem :))

Michał_66 pisze:Jacek z pod spodu jak się nie mylę tam nie ma żadnego uszczelnienia wystarczy że była duża wilgotność i bak ci się przypocił i gotowe

To w takim razie dlaczego u Ciebie zjawisko nie występuje - mieszkasz w innej strefie klimatycznej ? ;-)

Dziś mam wolne - jak pogoda pozwili to zdemontuję to cholerstwo i zobaczę czy znajdę przyczynę i spróbuję ją usunąć. Dzięki wszystkim za rady :))
pozdrawiam - jacecek
Awatar użytkownika
jacecek
Klubowicz
 
Posty: 672
Rejestracja: 16 paź 2011, 00:27
Lokalizacja: Mińsk Maz.
Motocykl: Honda CTX 700 D
Tel. kom.: 668842471
Płeć: mężczyzna
Wiek: 67

Re: Zipp Roadstar model 2011

Postautor: Michał_66 dodano: 13 maja 2013, 06:19

Michał_66 pisze:Jacek z pod spodu jak się nie mylę tam nie ma żadnego uszczelnienia wystarczy że była duża wilgotność i bak ci się przypocił i gotowe

jacecek pisze:To w takim razie dlaczego u Ciebie zjawisko nie występuje - mieszkasz w innej strefie klimatycznej ? ;-)

Dziś mam wolne - jak pogoda pozwili to zdemontuję to cholerstwo i zobaczę czy znajdę przyczynę i spróbuję ją usunąć. Dzięki wszystkim za rady :))

Jacek nie wiem może dlatego że ja dużo więcej jeżdżę moto więcej stoi na dworze na słonku więcej wiatru i szybciej to wszystko przesycha nie mam pojęcia dlaczego u mnie zdarzyło się to tylko raz dzisiaj jak zejdę to zobaczę jak jest u mnie bo wczoraj dostał deszczu i jeszcze mokry był wstawiony do miejsca garażowania jak będę miał podobne objawy to opiszę :D
Michał_66
 

Re: Zipp Roadstar model 2011

Postautor: Luca dodano: 13 maja 2013, 09:51

jacecek pisze:No właśnie, a mój był przykryty pokrowcem przez prawie cały czas zlotu i "od góry" nie dostał praktycznie żadnej kropeli wody, a szybka zaparowana.
I to mnie właśnie najbardzej zastanawia - gdyby zmókł to woda mogłaby iść przez szybkę , a tak to skąd się wzięła ?

Niekoniecznie zegar jest nieszczelny, może być szczelny i też będzie parował. Wystarczy, że w Chinach akurat była pora deszczowa i lało solidnie podczas gdy Chińczyk składał twój zegar i zamknął w nim wilgotne chińskie powietrze :D
Teraz gdy w Polsce przechodzisz przez punkt rosy, to te wilgotne chińskie powietrze zaczyna się skraplać na szybce zegara. :)

Oczywiście sobie trochę żartuję, bo najprawdopodobniej jest takaś nieszczelność i wilgoć weszła do środka a teraz ciężko ją wygonić.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5105
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Re: Zipp Roadstar model 2011

Postautor: jacecek dodano: 13 maja 2013, 14:40

Luca pisze: Wystarczy, że w Chinach akurat była pora deszczowa

... :)) i na dodatek zbiegła się z porą nocną (dokładność spasowania elementów i zespołów podczas montażu) oraz porą głodową ( jakość i "siła" skręcenia połączeń gwintowych). :))
Ale widocznie taki jest (niezaprzeczalnie) urok naszych chińskich maszyn. ;)
pozdrawiam - jacecek
Awatar użytkownika
jacecek
Klubowicz
 
Posty: 672
Rejestracja: 16 paź 2011, 00:27
Lokalizacja: Mińsk Maz.
Motocykl: Honda CTX 700 D
Tel. kom.: 668842471
Płeć: mężczyzna
Wiek: 67

Re: Zipp Roadstar model 2011

Postautor: Sułek dodano: 29 wrz 2013, 00:11

Witam!Podpinam się tutaj bo model mój się zgadza.No i zacząłem docieranie Zippka a tu po 345 km niespodziewanka!Kicha w tylnym kole!I tu zaczyna się jazda bez trzymanki bo jak zdjąć koło kiedy nie ma centralnej stopki? :zaskoczony: W końcu jakoś udało się pożyczyć podstawkę od DR Big i wspólnymi siłami dźwignęliśmy moje żelazo na podest co wywindowało tylne koło na wysokość ok.pół metra,ale dobra,dalej już samodzielnie zaczynam dłubanko i dokonuję odkrycia że oś koła jest blokowana przez tłumik i nie można jej wysunąć.Odkręcam śrubę wieszaka tłumika,lekko go odsuwam,niewielki efekt.W użycie idzie starożytny wynalazek dźwigni i za pomocą łomika uginam tłumik lub podnoszę wahacz i z trudem wyciągam ośkę.Sypie się kilka części żelaznych na posadzkę ale nic to!Mam koło dla siebie :) Podróż do Vulkinga(godz.18,30 sobota,wsio close)po koleżeńsku zostaje zakład otwarty dla mnie i mojej gumy :)) po załataniu dętki,wyjęciu wkręta 35mm,załataniu dziury wewnątrz opony aby nie "szczypało"dętki,dodaniu talku,złożeniu tego w całość i wyważeniu koła(80 gram-masakra,nowe koło ma lekkie bicie głównie za sprawą świetnej opony KINGSTON)wracam do garażu.Pełen optymizmu zaczynam walkę o złożenie rozrzuconych części w całość i tu zastosowałem unik w postaci założenia ośki od strony koła łańcuchowego a nakrętkę po stronie tłumika!Teraz mam dylemat czy nie zrobiłem błędu? Może jednak powinienem złożyć tak jak było?Ale samotnie w drodze nie da nikt rady tej ośki wyciągnąć bez całkowitego zdjęcia obu tłumików(są ze sobą połączone :mur: kto tak wymyślił i w jakim celu?)Czy ktoś z kolegów motorzystów już to przerabiał?Jak sobie poradził i co myśli o moim sposobie montażu ośki? Centralna stopka w takich sprzęcikach to powinien być standard.
Sułek
Forumowicz
 
Posty: 189
Rejestracja: 19 sie 2013, 14:38
Lokalizacja: Świnoujście
Motocykl: Zip Roadstar 250, Versys X-300
Tel. kom.: 792852999
Płeć: mężczyzna
Wiek: 65

Re: Zipp Roadstar model 2011

Postautor: Karol dodano: 29 wrz 2013, 00:21

Na chłopski rozum, to nie powinno robić różnicy, którą stroną wsuniemy oś, bo ta przenosi przecież obciążenia poprzeczne, nie wzdłużne. Nie odkręci nam się w czasie jazdy.

A poza tym w naszych rzędówkach oś wchodzi od strony zębatki a nakrętka jest przy wydechach :P
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Karol
Forumowicz
 
Posty: 1076
Rejestracja: 02 lip 2010, 17:27
Lokalizacja: Toruń
Motocykl: Chituma CTM250-3 Fastran
Tel. kom.: 602356890
Płeć: mężczyzna
Komunikator: GG 10691947
Wiek: 41

Re: Zipp Roadstar model 2011

Postautor: Michał_66 dodano: 29 wrz 2013, 05:46

Większość z nas to przerabiała i po pierwszym rozebraniu koła dała ośkę odwrotnie nie ma to wpływu na cokolwiek więc spoko tak możesz mieć :D
Michał_66
 

Re: Zipp Roadstar model 2011

Postautor: Sułek dodano: 30 wrz 2013, 11:57

No wielkie dzięki Michał_66! :) Uspokoiłeś mnie,bo zrobiłem tak na myśl o takim pechu w drodze z dala od serwisu i domu - Makabra.no i zakup łyżek do opon motocyklowych muszę rozważyć ale marnie widzę naprawę kalosza w trasie.Co innego bezdętkowe,je dużo prościej zaszyć i zacerować :D Teraz motór odpoczywa co najmniej miesiąc bo wyemigrowałem "na saksy" a tu pogoda się zrobiła i żal d..ę ściska bo smok dyszy w pieczarze i czeka na kapitana :( Jak na razie nic mu innego nie dolega(też dzięki waszym koledzy radom)bo na starcie po dociągałem niedoróbki(łańcuch jak struna był-pan mówił że ma dobrego mechaniora i tak ma być-odpowiedziałem że zaraz poluźniam i ma pan mech.robić tak samo w innych pojazdach,ssanie i kontrolnie reszta widocznych śrub z których ze trzy były niedokładnie dokręcone,źle zamontowane siedzenie kierowcy i za długie śruby mocujące je po obu stronach-wymieniłem na skrócone brzeszczotem na klucz 13 bo były na 14,wydech i lampa przednia-lutowanie kabla do oprawki-niebieskiego,który jak potem zauważyłem nie był nigdzie podłączony a światła były oba co zadziwia mnie do dziś jak to to w ogóle działa i dlaczego? nie dociekam bo zepsuję ;-) chba że ktoś mnie oświeci w temacie)Pierwszy przegląd - wymieniłem WSPÓLNIE z mech.serwisu olej na ichni GULF 10W40/20pln/l (po osiągnięciu 1000km chyba przejdę na platinium) i założyłem filtr papierowy oleju(dekielek przy momencie 7Nm nic nie uszczelniał-dałem 12Nm i w domu dobiłem z czuciem bo po drodze spocił się deczko :) )Do zaworów go nie dopuściłem i łańcucha takoż,paragon za usługę PAN dopiął do gwarancji w miejscu swego wpisu bo podobno Zipp tylko takie potwierdzone rachunkiem przeglądy uznaje sic! ?? Nikt w Polsce nikomu nie ufa i rozrasta się nam nieformalna społeczna biurokracja :zalamka: Więc nic innego nie było narażone na złote ręce.Myślę że większość usterek wynika z niechlujnego montażu w POLSKICH warsztatach a nie chińskich,to nasze fachmany odpieprzają lipę,choć mój egzemplarz był dość dobrze poskręcany(każda dokręcona śrubka była zaznaczona niebieskim markerem)Mam nadzieję że nic już mnie nie zaskoczy i będę tylko czerpać przyjemności z jazdy :buttrock: Myślę jak tu dorobić/dopasować centralkę do Roadstara?
Sułek
Forumowicz
 
Posty: 189
Rejestracja: 19 sie 2013, 14:38
Lokalizacja: Świnoujście
Motocykl: Zip Roadstar 250, Versys X-300
Tel. kom.: 792852999
Płeć: mężczyzna
Wiek: 65

PoprzedniaNastępna

Wróć do Zipp Roadstar

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

cron