Widocznie Roadstary mają felerne zegary, bo w moim przypadku moto stoi na dworze, w zimie w sporej wilgoci, a zegar mam bardzo rozszczelniony i wody nie łapie.
Być może ważne jest tutaj miejsce rozszczelnienia.
jacecek pisze:Michał_66 pisze:pierwszą noc stał pod chmurką a przecież lało bo potem wstawiłem go pod daszek
No właśnie, a mój był przykryty pokrowcem przez prawie cały czas zlotu i "od góry" nie dostał praktycznie żadnej kropeli wody, a szybka zaparowana.
I to mnie właśnie najbardzej zastanawia - gdyby zmókł to woda mogłaby iść przez szybkę , a tak to skąd się wzięła ?
Arcon pisze:Jacek, skoro wilgoć weszła do środka, to znaczy, że jest minimalna nieszczelność obudowy zegarów, i teraz ta wilgoć tam siedzi. Myślę podobnie jak Michał - zapewne wystarczy, żeby postał na słońcu i się dobrze wygrzał.
Karol pisze:Widocznie Roadstary mają felerne zegary, bo w moim przypadku moto stoi na dworze, w zimie w sporej wilgoci, a zegar mam bardzo rozszczelniony i wody nie łapie.
Być może ważne jest tutaj miejsce rozszczelnienia.
Michał_66 pisze:Jacek z pod spodu jak się nie mylę tam nie ma żadnego uszczelnienia wystarczy że była duża wilgotność i bak ci się przypocił i gotowe
Michał_66 pisze:Jacek z pod spodu jak się nie mylę tam nie ma żadnego uszczelnienia wystarczy że była duża wilgotność i bak ci się przypocił i gotowe
jacecek pisze:To w takim razie dlaczego u Ciebie zjawisko nie występuje - mieszkasz w innej strefie klimatycznej ?
Dziś mam wolne - jak pogoda pozwili to zdemontuję to cholerstwo i zobaczę czy znajdę przyczynę i spróbuję ją usunąć. Dzięki wszystkim za rady
jacecek pisze:No właśnie, a mój był przykryty pokrowcem przez prawie cały czas zlotu i "od góry" nie dostał praktycznie żadnej kropeli wody, a szybka zaparowana.
I to mnie właśnie najbardzej zastanawia - gdyby zmókł to woda mogłaby iść przez szybkę , a tak to skąd się wzięła ?
Luca pisze: Wystarczy, że w Chinach akurat była pora deszczowa
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości