Wiesz co, byłem właśnie najbardziej zaskoczony osiągami JetMaxa. Wykręcić 140km/h nie stanowi najmniejszego problemu a spalanie zamyka się w niewiele ponad 3 litry. Jasne, że przy rozsądniejszej jeździe

Idealna przelotowa to 100-120km czyli zdecydowanie lepiej niż w przypadku choppera o adekwatnej pojemności. Do tego wygoda - powiem Ci, że byłem zaskoczony. Siedzisz jak na fotelu w przyzwoitym pubie

pozycja idealna do jazdy i z racji specyfiki konstrukcyjnej definitywnie rozwiązany problem z bagażem
Nie wiem, nie dojrzałem jeszcze do decyzji. Jakkolwiek na pewno zostawię sobie motocykl na mniej "plecogenne" trasy natomiast powolutku, acz sukcesywnie będę się starał przestawić na skuta
Dzięki za opinię i pomoc - trudna decyzja dla mnie, ponieważ jakoś wyłącznie motocykle powodują u mnie wzrost ciśnienia, ale ponoć do wszystkiego można się przyzwyczaić

Z pierwszą babą wytrzymałem zaledwie 5 lat z drugą leci 17 rok... jak widać co nas nie zabije to (podobno) wzmocni
