ROMET R 150

[mbolo]

Witam wszystkich.
Jestem posiadaczem nowego R 150 . Wymieniłem zębatki . Niestety tylko 100 km mogę osiagnać.
Pytanie. Jak u was z osiagami ile pali ?
U mnie dławi jak się nagrzeje na 1, czasami na 2. Czego to wina ?
Co można jeszcze zminić oprócz wyciecia katalizatorów, zeby poprawić lokko osiagi (przerywacz ?)
Jak tak to Jaki polecacie ?
Czy grają wam zawory ?
luzy sie zmniejszają czy zwiększają jak się silnik nagrzewa ?

jak walczyciez drganiami ? i z palącymi się zarówkami w szperaczach ?
Jakie pliwo lejemy? można 98 ?
Jak najlepiej ustawić mieszankę ?
Licznik obrotów cały czas wariuje - jest jakaś na to rada ?
Obrotomierz przekłamuje o 10 km - da sie to zmienić ?

Będę wdzieczny za rady

PS
WIe ktos gdzie zamówić naklejkę żeby zakryć R150

[DaJan]

Szacun....zapraszamy do powitalni...

[jacek.rc]

Oj, coś mi się zdaje,że kolejny niezadowolony się wykluwa .
motorek,o poj. 150 raczej nigdy rakietą nie będzie

[andrzej_sl]

O żesz k..... zapytań co najmniej na miesiąc
Kolego przeczytaj UWAŻNIE forum dotyczące 150-tek.
Potem zadaj ponownie frapujace cię pytania, jeżeli nadal czegoś nie będziesz wiedział.
Ktoś tam zawsze pomoże.
Jeżeli chodzi o prędkość maksymalną, to ile niby chcesz "lecieć" na tym sprzęcie?


150 to nie 250 , tutaj szału nie będzie....

[jacek.rc]

No i te nasze maluchy przy prędkościach zbliżonych do 100 trzęsą się jak wibratory ,to taki urok .

[DaJan]

Szacun...w pierwszej kolejności załatw naklejke....reszte potem dopracujemy....mój koło 115 smigał...pozdro...

[mike_russ]

No i te nasze maluchy przy prędkościach zbliżonych do 100 trzęsą się jak wibratory ,to taki urok .

Niektóre pasażerki to lubią, szczególnie na oryginalnych chińskich oponach

[Michałeczek]

Kolego, pytań dotyczących R150 rzeczywiście posypałeś jak z rękawa.
Ja dzisiaj swoim sprzętem zrobiłem mały wypadzik ponad 150 kilometrowy.
Rozbujałem go na trasie bez problemu do prędkości przekraczającej wskazania licznika (ponad 130km/h) i zapewniam, że owy licznik nie jest uszkodzony (przekłamuje od 5 do 10 km - sprawdzone z nawigacją). Średnio jeżdżę z prędkością 80/90.
Uzyskanie takich rezultatów oraz praktycznie brak wibracji do prędkości 90km/h kosztowało mnie trochę wysiłku ale się udało.
W wielkim skrócie - przewiercone wydechy, zmieniony moduł, świeca irydowa, filtr paliwa, zębatka zdawcza 17 zębów, zębatka tylna o 2 zęby większa od oryginalnej, w tej chwili stosuje paliwo Shell v-power racing.
Regularny serwis, wymiana oleju, smarowanie łańcucha itp.
Wibracji pozbyłem się poprzez zmianę zębatek oraz zastosowaniem podkładek gumowych pod połączenia śrubowe przenoszące wibracje.
Zmiana wyglądu to historia chyba dłuższa niż zmiany mechaniczne, ale się opłacało - chyba każdy na ulicy na niego zerknie
Co do Twoich pytań - wystarczy przejrzeć forum. Ja czerpałem garściami z doświadczeń moich Kolegów z forum.
A R150? Jak dasz mu swoje serce, odwdzięczy się dozgonną wiernością i znakomitą współpracą.
Powodzenia.

[mg.gotrek]

Kolego 150 to nie jest rakieta... ale dokładnie dzisiaj na w pełni odkręconej manetce poleciałem 95Km. w pełni stock'owe części, dobra droga (nie z górki )dobrze po dokręcane śruby, jechaliśmy we dwoje wiec drgania też to zmniejszało . Jestem miło zaskoczony ile to maleństwo potrafi

[Michałeczek]

Mój jest ponad przeciętny. Na odkręconej manetce skończyła się skala predkościomierza. Gdy wskazówka minęła 130 km/h przestał przyspieszać.
Przed wprowadzeniem zmian rozwijał mniejszą prędkość.
Prędkościomierz przekłamuje w granicach 5 do 8 góra 10 km, sprawdzone z nawigacją.
Ponadto zauważyłem pewną prawidłowość - na zwykłej Pb 95 tyle mi nie poleci.
Po wlaniu jednej z tych lepszych z osiągnięciem 130 nie ma problemu ale... dopiero gdy przejadę na niej powyżej 30 km. Widocznie gardło przeczyszcza lepszym napitkiem to i lepiej leci
Poza tym... nigdy samoczynnie nie odkręciła mi się żadna śrubka czy nakrętka