CHOPPER DAYS SOPOT 5-6. lipca

[jacek.rc]

Jak w temacie,wyczytałem o imprezie w CHOPPER MAGAZIN i teraz oglądam w necie :
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... 517&type=1
no i mam pytanie , czy ktoś się wybiera do tej świątyni komercji , chociaż stoisko z chińczykami ma być . Ja w tym czasie mam wolne ,a nad naszym morzem motorkiem jeszcze nie byłem ,może teraz .

[Romeciarz]

w tym czasie są kajaki u Zbyszka w Koczale, więc odpada

[Peliks]

no i mam pytanie , czy ktoś się wybiera do tej świątyni komercji , chociaż stoisko z chińczykami ma być . Ja w tym czasie mam wolne ,a nad naszym morzem motorkiem jeszcze nie byłem ,może teraz .

Ja mam blisko (30km) i chyba podjadę pooglądać. Jakbyś przyjechał to o nocleg nie musisz się martwić. Pozdrawiam. Peliks.

[jacek.rc]

Z czwartku na piątek mam nockę i potem w drogę .Nie wiem czy dojadę ze strzału nad samo morze, w razie czego znajdę coś po drodze , mam namiot to dam radę , chyba. W sobotę na paradę , która zaczyna się o 10 w Gdyni , raczej nie zdążę to podjadę prosto do Copot , a potem, to już spontan , może Hel ,może morze wyjdzie w praniu. Peliks , jak będę w Sopocie to przekręcę do Ciebie.

[Maciu56]

Rozmawiałem wczoraj na ten temat z kimś bardzo doświadczonym w tych sprawach[ motongi z najwyższej półki od 20 lat, klub, etc.] i dowiedziałem się, ze to impreza w klimatach telewizyjnych Wiktorów i żaden szanujący się motocyklista nie weźmie, w tym targowisku próżności, udziału. Szpan, blichtr i komercja.

[jacek.rc]

Maciu ,tak właśnie tworzą się podziały ,nie byłem nie wiem ,nie mówię ,będę napiszę a nawet dam fotkę ,w samej imprezie udziału nie biorę bo wjazd to 30 złociszy , a to jest 200 km Chinersem .

[foxmolder]

Ponieważ 4-6 lipca będę prawdopodobnie w Stegnie, to możliwe, że zajrze na "ociekającą komercją imprezę, gdzie nie ma szanujących się motocyklistów".

[Peliks]

Ponieważ 4-6 lipca będę prawdopodobnie w Stegnie, to możliwe, że zajrze na "ociekającą komercją imprezę, gdzie nie ma szanujących się motocyklistów".

No to chyba muszę już rozpalać grilla ? Szykuje się mały zlocik KCM. Pozdrawiam. Peliks.

[jacek.rc]

Jeszcze tylko nocka w robocie i jutro na Toruń, a potem dalej, na paradę i jeszcze dalej .

[jacek.rc]

To znowu ja , wróciłem właśnie z Chopper-Peliks Days i muszę przyznać ,że drugi etap imprezy był duuużo bardziej ciekawy ,przynajmniej dla mnie.Na molo w Sopocie byłem jako jeden z pierwszych , a na pewno jedyny chiński .

Oczywiście chinersi za free ,chociaż chciałem zapłacić ,żeby mieć blachę ,ale zamiast tego były złote medale , jako że w niczym nie jestem "złoty" ,odpuściłem. Chwilę po mnie przyjechali ci , którzy brali udział w paradzie z Gdyni do Sopotu i miałem wrażenie ,że chyba się zgubili po drodze bo na molo dotarła garstka .Swoją drogą chyba godzina 10 to za wcześnie jak na prawdziwych motocyklistów. Ze względu na to , że dla mnie nastu to już tłok , popstrykałem parę fotek i dalej w końcu "Podróż za jeden uśmiech" dopiero się rozkręcała a kolega Peliks zaprosił mnie do siebie i na wycieczkę ,jeszcze raz dzięki i pozdrowienia dla rodzinki .Bałtyk ogólnie taki jakiś ...zielony

i zakorkowany okrutnie. A tutaj reszta fotek z imprezy
https://plus.google.com/u/0/photos/1026 ... 0508993409