Wiosenne serwisowanie Cruisera...

Re: Wiosenne serwisowanie Cruisera...

Postautor: Piter dodano: 11 lip 2014, 11:55

Dzięki za wszystkie podpowiedzi.
Lecę teraz do Urzędu przerejestrować maszynę. Popołudniu pójdę zmieniać olej.
Pozdrawiam
Piotrek

"nawet największy problem nie oprze się procesowi długotrwałego myślenia"
Awatar użytkownika
Piter
Forumowicz
 
Posty: 200
Rejestracja: 20 cze 2014, 07:51
Lokalizacja: Wrocław
Motocykl: ni mo
Tel. kom.: 533650481
Płeć: mężczyzna
Wiek: 44

Re: Wiosenne serwisowanie Cruisera...

Postautor: Piter dodano: 11 lip 2014, 22:22

Witam wszystkich,
dzisiaj niestety nie zdołałem zmienić oleju, ale trochę podłubałem w motorze, i poobserwowałem na spokojnie jak on pracuje i zaobserwowałem kilka uwag ;
1. podczas ruszania i na niskich obrotach ( przy dodawaniu gazu) szarpnie w sposób mocno odczuwalny, ciężko utrzymać stałą niewielką prędkość nr 10km/h, bo jak drgnę manetką to rwie do przodu albo się dławi
2. po krótkiej przejażdżce , zaobserwowałem , że tylny cylinder i górny wydech są zauważalnie chłodniejsze aniżeli cylinder przedni i dolny wydech,
3. obie świece zapłonowe pokryte są czarnym ( suchym) nalotem ( nagar) [świece zwykłe NGK),
4, podczas cofania motoru, z tylnego koła słychać metaliczny pisk, jak do przodu pcham to pisku nie ma ( gdzie się reguluję luz tylnego hamulca)?

Natomiast generalnie motor działa okey, osiąga normalną prędkość.

Dodam , że wydechy wiercone. Silnik zasilamy na wtrysk.

Jak myślicie , co może być powodem tych objawów. Ja podejrzewam, że świeca tylnego cylindra, ( raz daje iskrę raz nie) , co do pisku, to pewnie klocek tylnego hamulca gdzieś trze o tarczę.

Powiedzcie mi, u Was także świece są czarne?
Pozdrawiam
Piotrek

"nawet największy problem nie oprze się procesowi długotrwałego myślenia"
Awatar użytkownika
Piter
Forumowicz
 
Posty: 200
Rejestracja: 20 cze 2014, 07:51
Lokalizacja: Wrocław
Motocykl: ni mo
Tel. kom.: 533650481
Płeć: mężczyzna
Wiek: 44

Re: Wiosenne serwisowanie Cruisera...

Postautor: cruenzo dodano: 12 lip 2014, 06:43

Wymieniłbym na twoim miejscu świece na irydowe (droższe, ale działają) kable WN i fajki świec.
Hamulców się racze nie reguluje w tym motocyklu. może łożysko się kończy? Zacisk nie odbija? Ale niech się mądrzejsi wypowiedzą w tej kwestii.
Awatar użytkownika
cruenzo
Klubowicz
 
Posty: 2022
Rejestracja: 10 lut 2010, 21:42
Lokalizacja: Warszawa -> Kettering U.K.
Motocykl: Junak w skali 1/24
Tel. kom.: 888691054
Płeć: mężczyzna
Wiek: 47

Re: Wiosenne serwisowanie Cruisera...

Postautor: Piter dodano: 12 lip 2014, 07:56

Dzięki Cruenzo,
czytałem wcześniejsze Twoje posty, i Ty proponujesz:

- świece NGK CR6 HIX
- Fajki NGK LD05F
- Kabel WN Beru

Powiedź mi ile na tym "zestawie" zrobiłem km, sprawdzają się bez zarzutu?
Pozdrawiam
Piotrek

"nawet największy problem nie oprze się procesowi długotrwałego myślenia"
Awatar użytkownika
Piter
Forumowicz
 
Posty: 200
Rejestracja: 20 cze 2014, 07:51
Lokalizacja: Wrocław
Motocykl: ni mo
Tel. kom.: 533650481
Płeć: mężczyzna
Wiek: 44

Re: Wiosenne serwisowanie Cruisera...

Postautor: cruenzo dodano: 12 lip 2014, 08:18

ciężko mi powiedzieć, ale na tym zestawie zrobiłem pierdzącym truchtem jakieś 12tys km potem motocykl odkupił ode mnie Selmen i chyba dalej na tym śmiga a nie wiem jaki ma teraz przelot :-)
Awatar użytkownika
cruenzo
Klubowicz
 
Posty: 2022
Rejestracja: 10 lut 2010, 21:42
Lokalizacja: Warszawa -> Kettering U.K.
Motocykl: Junak w skali 1/24
Tel. kom.: 888691054
Płeć: mężczyzna
Wiek: 47

Re: Wiosenne serwisowanie Cruisera...

Postautor: Piter dodano: 13 lip 2014, 00:26

Cruisera, trudne przypadki.
Dzisiaj rano pełen werwy udałem się do Cruisera wymienić olej i filtr. Miałem jechać do kumpla , bo on na garaż i większość narzędzi itp.
Odpalam motor a tu :foch: , jeden cylinder ( tylny) nie pracuje (obraca się ale nic poza tym-bez zapłonu, lampka F1 nie zaświeciła się - po co) po przejechaniu ok. 300 metrów na 1 cylindrze ( muł straszny), doczłapałem do garażu kolegi.
Tylny cylinder zimny, przedni ciepławy. Dobra, nie dając za wygraną przystąpiłem do wymiany oleju na MOTUL 5100 10W40 + filtr HF145. Poszło bez problemów (dzięki za porady od Benka i Krysza i Cruenzo). Gwintów nie przekręciłem , nic nie cieknie. Odpuściłem sobie tą śrubę na spodzie z filtrem siateczkowym.

Dobra , odpaliłem motor ... dalej chodzi jeden cylinder - przedni, a tylne koło piszczy ( objawy tak jak pisałem parę postów wcześniej). :((

No to się wkur(...)łem doczłapałem ze 300 m. do długiej prostej i w palnik. ( manetka na 4/5 otwarcia, powiem Wam, że na jednym cylindrze to 50km/h to max)
Przez pierwsze 100-150 metrów muł, a ja cisnę twardo jeszcze 100m. , później słyszałem strzał z tłumika i ruszył drugi cylinder.
I powiem Wam, że dzisiaj zrobiłem ok. 25 km, po mieście, raz szybko, raz wolno, po prostu normalna jazda, z dwoma postojami na 3-4 godziny.

Motor jakby się sam wyleczył. Cylindry (oba) pracują normalnie, wolne obroty równe, nie szarpnie na niskich obrotach , nawet te tylne koło przestało piszczeć i grzać się.

Co do zmiany oleju - nie wiem jaki był poprzednio ( ten spuszczany był czarny jak sadza) , ale ja odczułem wyraźną poprawę, biegi wchodzą gładko, nie ma szarpnięcia, trzasku przy zmianie itp.elegancko. :_hura:

Co do moich przyczyn wcześniejszego niedomagania:
1. albo jakiś syf dostał się do wtrysku i przyblokował go do czasu zwiększenia obrotu manetki
2. albo przez przypadek docisnąłem jakiś kabelek i już jest dobrze,
3. albo super olej Motul załatwił sprawę :)
4. albo ew. przyczyną mogło być to, że wcześniej jeździłem na zbyt wysokim biegu (za niskie obroty) co w jakiś sposób zamuliło tylny cylinder.

W każdym razie będę obserwował.
Świece, fajki i przewody WN i tak wymienię, tylko że nie teraz , za niedługo wczasy i wiecie.

Natomiast , powiedźcie mi przy jakich prędkościach zmieniacie bieg na wyższy ? bo ta tabelka w "instrukcji" , no ja jej nie rozumiem.. Ja mam standardową przednią zębatkę (16 zębów)-bez przeróbek.

Ps. ale długi post.
Pozdrawiam
Piotrek

"nawet największy problem nie oprze się procesowi długotrwałego myślenia"
Awatar użytkownika
Piter
Forumowicz
 
Posty: 200
Rejestracja: 20 cze 2014, 07:51
Lokalizacja: Wrocław
Motocykl: ni mo
Tel. kom.: 533650481
Płeć: mężczyzna
Wiek: 44

Re: Wiosenne serwisowanie Cruisera...

Postautor: cruenzo dodano: 13 lip 2014, 07:47

nie patrz na tabelki, tylko słuchaj silnika. On jest naprawdę elastyczny i nawet jak przy 40 - 50 km/h zapniesz ostatni to będzie przyspieszał. może nie tak gwałtownie, ale nie będzie się dławił.
Awatar użytkownika
cruenzo
Klubowicz
 
Posty: 2022
Rejestracja: 10 lut 2010, 21:42
Lokalizacja: Warszawa -> Kettering U.K.
Motocykl: Junak w skali 1/24
Tel. kom.: 888691054
Płeć: mężczyzna
Wiek: 47

Re: Wiosenne serwisowanie Cruisera...

Postautor: krysz dodano: 13 lip 2014, 09:16

Jak pisze cruenzo, nie jeździj wg tabeli... wszystko zależy od sytuacji. Pięty bieg można zapinać zarówno przy 50 jak i 120 km/h (np. przy wyprzedzaniu tira - ja tak często robię). I tak jak pisałem wcześniej; podnieś zbiornik paliwa i podociskaj wszystkie połączenia elektryki... Były przypadki luźnych wsuwek...
"Nieważne jaki masz motocykl, ważne gdzie nim byłeś"
http://chomikuj.pl/krysz2/Podr*c3*b3*c5 ... uiser*27em
Awatar użytkownika
krysz
Klubowicz
 
Posty: 1568
Rejestracja: 21 cze 2011, 21:52
Lokalizacja: Łosice
Motocykl: Keeway Cruiser
Tel. kom.: 602433923
Płeć: mężczyzna

Re: Wiosenne serwisowanie Cruisera...

Postautor: Piter dodano: 17 lip 2014, 22:14

Dzisiaj trochę eksperymentując, po rozgrzaniu silnika, przy jego pracy na jałowym biegu wyciągnąłem fajkę z tylnego cylindra.
Dodaję, że silnik pracował , i chodził w miarę na równych obrotach, nie gasnął itp.

I co się stało (...) NIC.

bez fajki chodził tak jak z fajką.
Spod fajki tryskały iskry , więc chyba elektryka daje radę, ale świeca do wymiany .

Drodzy koledzy, macie jakieś sprawdzone , pewne świece?
Pozdrawiam
Piotrek

"nawet największy problem nie oprze się procesowi długotrwałego myślenia"
Awatar użytkownika
Piter
Forumowicz
 
Posty: 200
Rejestracja: 20 cze 2014, 07:51
Lokalizacja: Wrocław
Motocykl: ni mo
Tel. kom.: 533650481
Płeć: mężczyzna
Wiek: 44

Re: Wiosenne serwisowanie Cruisera...

Postautor: beniamin82 dodano: 18 lip 2014, 08:48

piotrpleban2 pisze: bez fajki chodził tak jak z fajką. Spod fajki tryskały iskry , więc chyba elektryka daje radę, ale świeca do wymiany .


Ha Ha, to się dopiero zdziwisz jak zacznie chodzić na dwóch. Odzyska kopyto....:-)


piotrpleban2 pisze:Drodzy koledzy, macie jakieś sprawdzone , pewne świece?


Ja mam świece + fajki NGK i kalbe WN BERU. Ponad 15tyś. km. bez problemu.
Oznaczenia w linku poniżej.
http://www.klub-chinskich-motocykli.pl/forum/viewtopic.php?f=19&t=4606&p=88809#p87289 :czytaj:
Ostatnio zmieniony 18 lip 2014, 09:25 przez beniamin82, łącznie zmieniany 1 raz
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Klubowicz
 
Posty: 6736
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

PoprzedniaNastępna

Wróć do Cruiser 250

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości