Od morza aż do Tatr albo odwrotnie, czyli Kraków - Sopot

[jacek.rc]

Ale mój Keeway-ek, w porównaniu do Twojej K ,to hulajnoga ,a i d..pa starsza .

[jarb]

No ja mam 600 i zamierzam zrobić to w jednym dniu... Ale się okaże.

W przyszłym tygodniu jestem jeszcze na L4.
Jakbyś była w okolicach Wejherowa to zapraszam na kawusię (niestety z wyjątkiem środy).
Miłego i bezpiecznego jechania
LWG

[Romeciarz]

A co to jest 600 km w ciągu jednego dnia?

[jacek.rc]

A co to jest 600 km w ciągu jednego dnia?

Taa ,ale 600 na 15 litrach ,to już coś .

[beniamin82]

Jacek nie przesadzaj, do grazu było 560 to i setkę więcej da się nakręcić.

[jacek.rc]

560 europejskimi autostradami ,a 670 drogami krajowymi ,za tydzień napiszę jak poszło .z drugiej strony na północy kraju jest dużo informacji o noclegach ,a ja nie muszę gnać z punktu A do B ,spontan i brak planów to to co tygryski lubią najbardziej .Jak w lipcu jechałem nad morze to zrobiłem 560 km (od 9.30 do zmroku),z tym że do Łodzi 1-nką i Stryków-Toruń autostradą.

[foxmolder]

A co to jest 600 km w ciągu jednego dnia?

To to samo, co litr na dwóch.

[Kubrick]

No ja planuję jechać najprostszymi trasami, tj. autostradą. Mam tylko nadzieję, że się faktycznie w Łodzi nie pogubię

[jurek1306]

Mam tylko nadzieję, że się faktycznie w Łodzi nie pogubię

Raczej nie powinnaś się pogubić trzeba tylko kierować się na Gdańsk. Osobiście radził bym po dotarciu do Łodzi nie skręcać w lewo tak jak biegnie droga nr 1 tylko skręcić w prawo na drogę nr 14. Prostsza droga i o połowę krótsza.

https://www.google.pl/maps/@51.7666568,19.4590905,12z

[Kubrick]

Zasadniczo pojadę za znakami, ewentualnie na samą Łódź włączę gps na telefonie.