close

Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.

Zepsułem motor

Zepsułem motor

Postautor: Piter dodano: 24 wrz 2014, 14:36

Witam Panie i Panowie,
nawet nie wiecie jakie jest dzisiaj moje okur... nie.

Mechanior zadzwonił rano, że dzisiaj nie da rady z tymi zaworami.
Wobec tego poszedłem do motoru popatrzyć tu i ówdzie.
1. ściągnąłem bak, zegary ( przewodów tam w cholerę)
2. sprawdziłem pod bakiem i w puszcze wszystkie złącza elektryczne,
3. zdemontowałem wtryskiwacze ( chciałem zrobić próbę czy nie leją)
4. znalazłem czujnik temp. powietrza ( to właśnie taki przesłał mi Romet jako czujnik temp. silnika - widzę , że fachowcy tam konkretni).

Mając wymontowane wtryskiwacze (motor był wtedy bez baku), zakręciłem rozrusznikiem parę razy i nic nie leci , wówczas sobie przypomniałem, że nie ma dopływu paliwa (baku i pompy). Prąd był.

Nałożyłem zbiornik, podłączyłem przewody... wszystko jak trzeba ( dodaję, że za wówczas pomyliłem się z podłączeniem przewodów biegnących z pompy paliwa do wtyku a powinno być z wskaźnika rezerwy do wtyku)
i odpalam kluczykiem zapłon ... a tu nic.
Kompletny brak prądu, zero reakcji, nic nie świeci i nie kręci itp.

Dobra jeszcze raz zdemontowałem bak, powtórnie sprawdziłem przewody ( nawet w lewym jajku) i poprawiłem te przewody z pompy i czujnika rezerwy, główną kostkę idącą od strony akumulatora i dalej nic.
Przekręcam kluczyk i brak prądu.
Sprawdziłem akumulator - ten jest ok. 12V.

Zepsułem i jestem wkur... na maksa. :wrr:

Może ktoś mi powie gdzie to ustrojstwo ma bezpiecznik może on padł.

Sprawdziłem w serwisówce, on ma chyba bezpiecznik topnikowy w jakiejś obuwie. Ktoś wie gdzie on jest zlokalizowany.
Pozdrawiam
Piotrek

"nawet największy problem nie oprze się procesowi długotrwałego myślenia"
Awatar użytkownika
Piter
Forumowicz
 
Posty: 200
Rejestracja: 20 cze 2014, 07:51
Lokalizacja: Wrocław
Motocykl: ni mo
Tel. kom.: 533650481
Płeć: mężczyzna
Wiek: 44

Re: Zepsułem motor

Postautor: beniamin82 dodano: 24 wrz 2014, 16:11

Bezpiecznik topikowy powinien być pod siedzeniem pasażera, może być pod akumulatorem, on jest na takim luźnym kabelku w czerwonej obudowie.

Chyba że w nowej wersji jest inaczej? Może już poszli z tempem czasu i zamontowali nowoczesny gdzieś w jajku?
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Klubowicz
 
Posty: 6736
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Re: Zepsułem motor

Postautor: jacek.rc dodano: 24 wrz 2014, 20:57

W nowej wersji ,z wytryskiem jest pod siedzeniem obok aku taka skrzyneczka plastikowa i w niej bezpieczniki -samochodowe.
Show Must Go On
Awatar użytkownika
jacek.rc
Forumowicz
 
Posty: 2298
Rejestracja: 16 sie 2012, 22:36
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Motocykl: KSL ,Cruiser ,VT-750,ADV -250
Płeć: mężczyzna

Re: Zepsułem motor

Postautor: Piter dodano: 24 wrz 2014, 21:07

Dziękuję za pomoc.
Jutro schodzę z nocki o 8 rano i nie zasnę jak tego nie znajdę.
Pozdrawiam
Piotrek

"nawet największy problem nie oprze się procesowi długotrwałego myślenia"
Awatar użytkownika
Piter
Forumowicz
 
Posty: 200
Rejestracja: 20 cze 2014, 07:51
Lokalizacja: Wrocław
Motocykl: ni mo
Tel. kom.: 533650481
Płeć: mężczyzna
Wiek: 44

Re: Zepsułem motor

Postautor: Luca dodano: 25 wrz 2014, 10:43

A pompa paliwa się włącza, czy też nic?
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5080
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Re: Zepsułem motor

Postautor: Piter dodano: 25 wrz 2014, 15:10

Witam wszystkich,
znalazłem przyczynę braku prądu, tak jak myślałem przepalony bezpiecznik.

Widzę, że co egzemplarz to inne umiejscowienie kostki bezpiecznikowej ( u mnie białe pudełko).
U mnie znajdowała się ona za lewą pokrywką (dekielkiem plastykowym) pod siodłem.
Są tam w sumie 2 bezpieczniki, u mnie jeden był przepalony. Dobrze, że w pudełku były zapasy.

Motor odpalił po chwili kręcenia.

Wprawdzie kontrolka rezerwy paliw się cały czas świeciła, w sumie nie wiem ile obecnie mam paliwa, czy może kontrolka się zawiesiła bądź jakiś przewód nie łączy, zobaczę po tankowaniu.

Dzięki Panowie za pomoc.
Pozdrawiam
Piotrek

"nawet największy problem nie oprze się procesowi długotrwałego myślenia"
Awatar użytkownika
Piter
Forumowicz
 
Posty: 200
Rejestracja: 20 cze 2014, 07:51
Lokalizacja: Wrocław
Motocykl: ni mo
Tel. kom.: 533650481
Płeć: mężczyzna
Wiek: 44


Wróć do Cruiser 250

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości