beniamin82 pisze:Do tego weź jeszcze pod uwagę że tam jest o kilka procent wyższy VAT, a kupując tam motocykl kupujesz bez vat-u, nalicza go u nas nasza skarbówka.
Czyli zyskujesz jeszcze kilka procent. Ja nadal nie mam informacji czy kupując Superlighta na Węgrzech możesz korzystać z napraw gwarancyjnych w Polsce (nie raczyli mi odpisać).
Napisałem maile do 4rech instytucji z tym pytaniem, do Keeway Polska, do Keeway na Węgrzech, do rzecznika praw konsumenta i do serwisu Twoja Europa.
Keeway Polska napisał że udzielają gwarancji wyłącznie na motocykle zakupione w kraju
Węgrzy mi nie odpisali
Rzecznik Praw Konsumenta mi nie odpisał
Portal Twoja Europa Napisał:
Gwarancja jest nieodpłatnym zobowiązaniem gwaranta do naprawy lub wymiany towaru, który nie spełnia warunków określonych w oświadczeniu gwarancyjnym lub reklamie.
Zasięg obowiązywania gwarancji określony jest w dokumencie gwarancyjnym. Tak więc to dokument gwarancyjny określi czy gwarancja pozostanie ważna po wywozie motocyklu z Węgier i jeśli tak to czy napawa możliwa jest w autoryzowanych warsztatach w Polsce a jeśli tak to jakich. Zachęcam więc do kontaktu z producentem u którego planuje Pan dokonać zakupu.
Czyli trzeba by znów napisać do Węgrów, albo lepiej zadzwonić.
---
Co do opłat, to poza wiadomą opłatą rejestracyjną trzeba doliczyć:
- opłatę za przegląd techniczny (kupując w Polsce już ma przegląd, przywożąc zza granicy trzeba zrobić) ~65 zł
- tłumaczenie dokumentów - tu nie wiem co dokładnie jest wymagane, pewnie faktura i świadectwo homologacji ~100 zł
VAT płacimy w Polsce, koszt paliwa (ode mnie 900 km w dwie strony), nie wiem jak jest z opłatami za drogi na Słowacji i na Węgrzech.
Z jednaj strony trochę zachodu i ryzyko z gwarancją, z drugiej oszczędność rzędu 1100-1300 zł
Jawa 20 -> ... -> KSL 125 -> XL650V -> DL650 -> XF650 -> DL650 -> Fuoco 500 -> F650+VX800 -> DL650