Nie chcę zakładać kolejnego tematu dotyczącego mojego motocykla, dlatego piszę tutaj.
Zacząłem dzisiaj regulować gaźnik za pomocą wężyka i kuleczki metalowej od jakiegoś łożyska(tak mi się wydaję, że od łożyska).
Na początek chciałbym się upewnić czy śrubka do synchronizacji gaźnika to ta, która znajduje się między dwoma metalowymi blaszkami od mocowania silnika? Tzn. żeby do niej się dostać muszę zdjąć bak?
Jeżeli to jest właściwa śrubka to kręciłem ją podczas synchronizacji. Generalnie mam problem z obrotem jej, gdyż podczas przyciskania śrubokrętem ugina się w dół i rosną obroty silnika. Jeżeli już ją obrócę to nie ma żadnej reakcji ze strony kulki.
Wężyk mam długości 2m i rozmiarze fi8, podłączony bezpośrednio do króćców.
Wydaje mi się, że albo wężyk jest za długi, albo kuleczka zbyt ciężka i podciśnienie nie jest w stanie jej odpowiednio ustawić. Dlaczego tak wnioskuję? Mianowicie, gdy kuleczka jest bliżej lewego króćca to cały czas znajduje się po lewej stronie, gdy bliżej prawego znajduje się po prawej. Nie idzie wgl. jej podnieść w lewo/prawo.
Czy ktoś może mi doradzić co mogę zrobić w tej sytuacji? Obawiam się, że już rozregulowałem gaźnik, gdyż kręciłem śrubką we wszystkie strony i nie było reakcji...

Pozdrawiam.