Ustawienie zaworów KSL 125

[kenedi]

U mnie na szczęście wszystko było przykręcone Ja niestety nie dokonuję samodzielnych regulacji i jestem zmuszony do korzystania z warsztatów. W tej chwili muszę wyregulować zawory, a w moim serwisie pan mechanik poszedł na długi urlop, i nikt go nie zastępuje. No i teraz mam obawy czy ta regulacja w nieautoryzowanym zakładzie nie pozbawi mnie gwarancji

[Piter]

A nie możesz poczekać 2-3 tygodnie , aż mechanik wróci.

[kenedi]

Fajnie się mówi dwa, trzy tygodnie... Tu wyjdzie prawie cztery. Przy takiej pogodzie żal każdego dnia bez jazdy Niby chodzi o zwykłą regulację ale szkoda mi silnika, bo jak jest zimny to te zawory słychać.

[beniamin82]

W zasadzie kenedi, wydaję mi się że nie masz plomb na pokrywie głowicy...
Jeżeli masz zaufanego innego mechanika to ja bym podregulował.

[kenedi]

Wygląda na to że to jedyna możliwość. Dzięki beniamin za radę

[rafip]

Ja w swoim ustawiam już sam bo jestem pedantem... Generalnie po wymianie cylindra na 150 mam problem żeby ustawić zawory w sposób zadowalający... 0,08 to moim zdaniem za dużo i będzie Ci klepać. Plomb nie ma żadnych i może Ci mechanik spoza szajki regulować, pod warunkiem że działa na chińczykach. Inny powie że się nie da lepiej bo to chiński badziew i się tylko wkurzysz.

Przy okazji wspomnieliście, że trzeba regulować gaźnik. Tu mam pytanie bo przy obrotach powyżej 5000 silnik zaczyna wydawać dodatkowy dźwięk, którego nie jestem w stanie opisać delikatny terkot... Nie wiem czy to jest spowodowanie cylindrem 150 i działa większa kompresja, czy może gaźnik... cholera jeszcze dużo się muszę nauczyć

sorry jeśli napisałem jakąś głupotę, po prostu moje spostrzeżenia.

Pozdrawiam

[beniamin82]

Rafip, jeżeli świeca jest miodowo brązowa i wolne obroty masz na poziomie 1500-1800 to gaźnika nie ruszaj.
Wszystko jest ok

[Gucek]

Przy okazji wspomnieliście, że trzeba regulować gaźnik. Tu mam pytanie bo przy obrotach powyżej 5000 silnik zaczyna wydawać dodatkowy dźwięk, którego nie jestem w stanie opisać delikatny terkot... Nie wiem czy to jest spowodowanie cylindrem 150 i działa większa kompresja, czy może gaźnik... cholera jeszcze dużo się muszę nauczyć

sorry jeśli napisałem jakąś głupotę, po prostu moje spostrzeżenia.

Pozdrawiam

Też tak mialem przy cylindrze 150 i trochę mnie to niepokoiło.Zmieniłem cylinder na 125 i tego terkotania nie ma.Może faktycznie było to podyktowane większym stopniem sprężania, a może tym że zmieniła się komora spalania. 150 ma podfrezowanie głowicy o większej średnicy niz 125.Coś mi się wydaję że razem z cylindrem 150 trzeba zmienić głowicę.

[Romas]

skoro zwiększasz pojemność cylindra, musisz ustawić pod niego gaźnik bo Ci zawory po upala, moze wystąpić spalanie stukowe przy zbyt ubogiej mieszance

[rafip]

KEEWAY naprawiony. Jakby ktoś potrzebował dobrego mechanika z okolic Częstochowy to mogę dać namiar. Cylinder dupny, zużycie widoczne już po kilkuset km. Po wymianie cylindra na stary ustały problemy. Jeśli ktoś się zastanawia nad wymianą cylindra to odradzam. Moc skoczyła nieznacznie a przyjemność z jazdy spadła znacznie. Być może droższy a przy tym lepiej wykonany cylinder da lepszy efekt ale moim zdaniem sensu nie ma.