Ja to w sumie nie znam się na motocyklach i mechanice czy fizyce, lecz dopierdzielać się do ludzi to umiem wzorowo xD
Podnoszenie mocy za pomocą mapowania silnika, czipowanian, filtrów stożkowych, i inne "sraty pierdaty", które chcesz usłyszeć to właśnie byłoby owe "bajanie", o które się dopierd**asz do nas, a spowodowałyby wyłącznie lepsze przyspieszenie od 0 do problematycznych 90 (noooooooooooooo dobra może i do 99,9 km/h).
Wiesz co to jest ograniczenie technologiczne ? (podpowiem że mam na myśli skrzynię biegów i masę innych rzeczy).
Chcesz zapie***ać szybciej masz 3 opcje z czego 2 już zostały Tobie podane jak na tacy, a Ty o kijach i ugryzę się w język bo zaglądają tutaj dzieci (np. Ja ) ...
1. SWAP - Beniamin, Hawk, jeszcze ktoś (jak nie to dopisz sobie mnie - o tym dalej) - (najrozsądniejsze) lecz tutaj sam silnik niewiele Ci da bo jeszcze do tego osprzęt musisz mieć (moduł silnika, wiązka elektryczna i takie tam)
POLECAM SWAP - ooo tutaj piszę o wymianie silnika gdyby ktoś szukał.
(Czytanie między wierszami) - 2. Przekładnia główna - Michoł - (dołożyć jeden bieg więcej lub zmienić na ostatnim biegu zębatkę, na taką z mniejszą ilością zębów)
3. W mapie silnika przesunąć moment odcinki z 12 tys rpm na 16 tys rpm (chciałeś opcje, a nie mądre rozwiązania).
Kurde mam kolejne - 4. Załóż większe koła, albo opony o większym profilu.
5. Jaki masz budżet ?!?!?! Jak masz moto za 7 tys a na modyfikacje masz luźne 3-4 tys to sprzedaj moto i za jakieś 8 -11tys. kupisz Yamahę R125 (leci 135 na blokadzie, po zdjęciu kagańca więcej ale ma 6 biegów więc ma prawo)
PS. "Ortodoksyjni fani firmowych maszyn, wszystko da sie zrobić" - masz na myśli "SERYJNYCH"

Firmowa to wiem, że nazwa kiełbasy u mnie w sklepie osiedlowym xD
Wszystko takie da się zrobić i jest to łatwe w teorii, opcji jest od groma lecz hmmmmmm - szkoda mi mojego czasu na "bajanie" ? (pytanie retoryczne)